Auta z Japonii – czy nadal warto je importować w 2025 roku?
Import aut z Japonii – trend, który nie przemija
Sprowadzanie samochodów z Japonii to temat, który od lat budzi zainteresowanie wśród pasjonatów motoryzacji. Chociaż rynek europejski oferuje wiele modeli, to właśnie JDM-y (Japanese Domestic Market) przyciągają uwagę swoją unikalnością, niskim przebiegiem i świetnym stanem technicznym. W 2025 roku import z Japonii wciąż może być opłacalny – pod warunkiem że wiemy, na co zwrócić uwagę.
Dlaczego auta z Japonii są tak cenione?
Japońskie samochody z rynku krajowego często:
- mają niski przebieg i są dobrze utrzymane (kultura techniczna i rygorystyczne przeglądy),
- występują w unikalnych wersjach niedostępnych w Europie,
- są atrakcyjnie wycenione, zwłaszcza kei cary czy starsze klasyki,
- mają bogate wyposażenie (np. automatyczna klimatyzacja, elektryczne fotele, systemy bezpieczeństwa),
- są dobrze zakonserwowane (brak soli na drogach = mniej korozji).
Popularne modele sprowadzane z Japonii
Wśród najczęściej wybieranych aut można wymienić:
- Toyota Crown – luksusowa limuzyna z bogatym wyposażeniem,
- Nissan Skyline – kultowy sportowy sedan lub coupe,
- Honda Fit – ekonomiczny i niezawodny hatchback,
- Subaru Legacy/Outback JDM – z ciekawym napędem AWD,
- Kei cary – np. Suzuki Every, Daihatsu Hijet, Honda N-Box – idealne do miasta,
- Mazda RX-7 czy Toyota Supra (A70/A80) – gratka dla kolekcjonerów.
Warto też pamiętać o japońskich wersjach europejskich marek (np. VW Bora, BMW E46), często lepiej wyposażonych niż ich odpowiedniki na naszym rynku.
Czy import auta z Japonii się opłaca?
Import potrafi być korzystny finansowo, szczególnie przy rzadkich modelach lub autach klasycznych. Trzeba jednak doliczyć:
- koszt zakupu pojazdu i transportu (średnio 4–8 tys. zł),
- opłaty celno-skarbowe (cło, VAT, akcyza),
- ewentualne modyfikacje techniczne (np. zmiana świateł),
- rejestrację i tłumaczenia dokumentów.
Dla samochodów z silnikami powyżej 2.0 koszt akcyzy może być istotnym czynnikiem – ale przy autach klasy premium lub kolekcjonerskich zwykle nie zniechęca pasjonatów.
Na co uważać przy zakupie?
- Kierownica po prawej stronie – wymaga przyzwyczajenia, a czasem ogranicza użyteczność.
- Historia pojazdu – sprawdzanie VIN może być trudniejsze (numery są inne niż w Europie).
- Wiek auta – niektóre starsze modele nie spełniają norm emisji w UE.
- Przewoźnik – warto korzystać z doświadczonych firm specjalizujących się w imporcie z Japonii.
Gdzie kupić auto z Japonii?
Najpopularniejsze źródła to:
- Aukcje samochodowe w Japonii – największy wybór i możliwość weryfikacji stanu pojazdu.
- Japońskie portale ogłoszeniowe – np. Goo-net Exchange, Be Forward.
- Polskie firmy pośredniczące w imporcie – zajmują się wszystkim od A do Z, często oferując auta z historią aukcyjną i zdjęciami sprzed transportu.
Sprawdź ogłoszenia aut z Japonii na Samochody.pl →
FAQ – najczęstsze pytania
Czy każde auto z Japonii ma kierownicę po prawej stronie?
Nie. W Japonii większość aut ma kierownicę po prawej, ale są też modele z kierownicą po lewej – zwłaszcza importowane do Japonii (np. Mercedes, BMW). Można też spotkać wersje przerobione już w Europie.
Czy można sprawdzić VIN auta z Japonii?
Tak, ale nie zawsze działa to jak w Europie. Niektóre starsze auta mają VIN w innej formie (np. bez pełnych 17 znaków). Warto korzystać z firm zajmujących się importem, które mają dostęp do japońskich baz.
Czy warto sprowadzać kei cara z Japonii?
Zdecydowanie! Kei cary są tanie, oszczędne i świetnie sprawdzają się w mieście. Mają też swój urok i są coraz bardziej pożądane przez miłośników japońskiej motoryzacji.