uszkodzony samochód

Czy warto kupić samochód uszkodzony?

<p>Zastanawiasz się, czy warto kupić <a href="https://samochody.pl/samochody-osobowe?stan-uszkodzen=uszkodzony">samochód z drobnymi uszkodzeniami</a>? Nie jesteś sam&nbsp;- to pytanie pojawia się często&nbsp;u osób, których kuszą atrakcyjne ceny takich pojazdów. No bo umówmy się, lekko wgniecione drzwi czy zadrapany zderzak&nbsp;to głównie kwestia estetyki.</p><p>W tym wpisie przyjrzymy się bliżej, kiedy taki zakup może się opłacać, a kiedy lepiej jednak poszukać czegoś w lepszym stanie. Pogadamy o kosztach napraw, dostępności części, możliwościach negocjacji ceny i sprawdzimy, czy rzeczywiście da się wyjść na tym na plus.&nbsp;</p><h2>Zakup uszkodzonego auta&nbsp;- czy to się opłaca?</h2><p>Czy opłaca się kupić auto, które ma kilka wgnieceń, przerysowany lakier czy uszkodzone lusterko&nbsp;i tak dalej? Faktycznie da się na tym sporo zaoszczędzić,&nbsp;ale diabeł tkwi w szczegółach. Oto co musisz wiedzieć:</p><h3><strong>Zalety zakupu uszkodzonego auta w Polsce</strong></h3><ul><li><strong>Cena, czyli kluczowy argument -&nbsp;</strong>różnica w cenie wynosi nawet kilkanaście procent. Jeśli dla Ciebie kilka rys czy wgnieceń to kosmetyka, możesz naprawdę sporo zaoszczędzić.</li><li><strong>Możliwość negocjacji - </strong>sprzedawcy uszkodzonych aut zwykle są bardziej otwarci na rozmowy o cenie. Warto&nbsp;przed negocjacją wiedzieć, ile kosztują naprawy, aby jak najwięcej zejść z ceny.</li><li><strong>Drobne naprawy = niski koszt -&nbsp;</strong>zwłaszcza jeśli masz zaprzyjaźnionego lakiernika czy mechanika. Co więcej, w Polsce, gdzie rynek części zamiennych jest bardzo rozwinięty, bez problemu znajdziesz tańsze zamienniki lub używane elementy w dobrym stanie.</li><li><strong>Personalizacja po swojemu - </strong>jeśli chcesz pójść o krok dalej i interesujesz&nbsp;się tuningiem, to&nbsp;uszkodzone auto to świetna baza do modyfikacji. Skoro już wymieniasz podzespoły, możesz od razu zrobić to po swojemu&nbsp;- zmienić kolor lakieru, czy dorzucić sportowy zderzak.</li></ul><h3>Wady zakupu uszkodzonego auta w Polsce</h3><ul><li><strong>Ryzyko ukrytych problemów - </strong>na naszym rynku bywa różnie – niektóre auta mają więcej "historii" niż&nbsp;deklaruje to sprzedawca.&nbsp;Czasami&nbsp;za drobnym uszkodzeniem kryje się grubszy problem, którego nie dostrzeżesz po oględzinach.</li><li><strong>Koszty mogą zaskoczyć - </strong>czasem, mimo dostępności części, ich cena lub jakość, szczególnie w przypadku rzadkich modeli, mogą Cię&nbsp;zwalić z nóg.</li><li><strong>Czas to pieniądz - </strong>czekanie na części, ustalanie terminu z mechanikiem, szukanie odpowiednich fachowców – to wszystko zajmuje sporo czasu. Jeśli nie masz cierpliwości, to gra nie warta świeczki.</li></ul><h2><strong>Koszty napraw uszkodzonego auta - jak to wygląda w praktyce?</strong></h2><p>Zanim podejmiesz decyzję o zakupie uszkodzonego auta, warto zastanowić się nad kosztami napraw. Oto, jak to wygląda w praktyce:&nbsp;</p><h3>Najtańsze naprawy - małe koszty, szybki efekt</h3><ol><li><strong>Usuwanie zarysowań na lakierze</strong>&nbsp;-&nbsp; powierzchniowe&nbsp;rysy można wypolerować w cenie,&nbsp;od 100 do 500 zł za element (drzwi, klapa itd.).&nbsp;W przypadku głębszych zarysowań retusz (wypełnienie rys, malowanie) wyniesie od 500 zł do 1500 zł za element.</li><li><strong>Wymiana lusterka bocznego</strong> - uszkodzone lusterka to standard przy drobnych kolizjach. W przypadku standardowych&nbsp;modeli aut, zamienniki można znaleźć już od 150 zł (manualne) lub 300–600 zł (z elektroniką). W markach premium (np. BMW, Mercedes) koszt takich części&nbsp;skoczy do&nbsp;około 1000 zł.</li><li><strong>Wgniecenia bez uszkodzenia lakieru - </strong>dzięki metodzie&nbsp;PDR (metoda usuwania wgnieceń bez naruszania lakieru)&nbsp;takie naprawy można wykonać za około od&nbsp;100 do 300 zł za element. Natomiast większe wgniecenia (np. na drzwiach) za około 500 zł.</li></ol><h3><strong>Najdroższe drobne naprawy&nbsp;- nie tak tanio, jak myślisz</strong></h3><ol><li><strong>Reflektory LED czy Xenon -&nbsp;</strong>nowoczesne reflektory&nbsp;to spory wydatek. Zamienniki do popularnych aut kosztują&nbsp;70000–2000 zł za sztukę, ale w przypadku marek premium&nbsp;cena oryginałów przekracza&nbsp;3000 zł za jeden reflektor.</li><li><strong>Zderzaki z czujnikami parkowania</strong> - jeśli zderzak wymaga wymiany i posiada dodatkowe technologie (czujniki, kamery), cena rośnie. Nowy zderzak do auta popularnego modelu to koszt rzędu 800-1500 zł, a przy autach z wyższej półki mówimy już o kwotach przekraczających 2000 zł.</li><li><strong>Elementy karoserii w rzadkich modelach - </strong>jeśli kupujesz rzadkie na polskich drogach auto, to miej się na baczności. Przykładowo, maska do Hondy Civic Type R może kosztować 4000 zł lub więcej. Dla porównania, zamienniki do Skody Fabii można kupić już za 500-800 zł.</li></ol><h2>Do jakich aut łatwo znaleźć części, a które mogą sprawić kłopot?</h2><p>Jak chcesz łatwo zdobyć części, to postaw na popularne marki, jak Volkswagen, Toyota, Opel, Ford czy Škoda. Modele takie jak Golf, Corolla czy Astra to pewniaki&nbsp;- części znajdziesz wszędzie i to w całkiem rozsądnych cenach.</p><p>Natomiast jak myślisz o czymś bardziej luksusowym, jak Lexus, BMW i8, Audi Q7 czy Maserati Ghibli, to już może być problem. Części do takich aut są drogie i często trzeba długo czekać na ich sprowadzenie.</p><h2>&nbsp;Kiedy zakup uszkodzonego auta może być opłacalny?</h2><p>Jest to zdecydowanie opłacalna opcja&nbsp; jeśli samochód ma np. wgniecioną klapę bagażnika, zarysowany bok czy porysowany zderzak, a sama mechanika jest w nienaruszonym stanie. W takich przypadkach koszt naprawy nie powinien być wysoki, a cena zakupu auta&nbsp;- znacznie niższa od rynkowej. Co więcej, spokojnie można przyjąć, że jeśli naprawę wykona dobry fachowiec, to nowy lakier wytrzyma od 3 do 5 lat.</p><p>Bądź jednak ostrożny przy uszkodzeniach progów, krawędzi drzwi, czy krawędzi maski - codzienne ich otwieranie, drgania, czy obicia sprawią, że "szpachla" nie będzie zbyt trwała. Chyba że wymienisz cały element.&nbsp; To samo dotyczy słupków i dachu. Te elementy karoserii są bardzo podatne na naprężenia&nbsp;podczas jazdy, zwłaszcza przy parkowaniu w nierównych miejscach. W połączeniu&nbsp;ze spadającymi gałęziami, czy gradem sprawi, że naprawiony lakier będzie mniej trwały</p><p>Zakup uszkodzonego auta to także dobry pomysł, jeśli masz smykałkę do majsterkowania. Drobne uszkodzenia takie jak np. polerowanie, czy wymiana lusterka można wykonać bez problemu samodzielnie. Nie zapominajmy również o opcji negocjacji ceny. Jeśli auto ma tylko drobne rysy czy wgniecenia, to można spróbować zejść z ceny o 10-15%. Natomiast w przypadku części do wymiany można negocjować rabat rzędu 15-20%</p><p>&nbsp;</p><p>&nbsp;</p>

Hyundai Santa Fe 2024

Hyundai Santa Fe 2024 – odważny design i nowe technologie

<p>Hyundai obecnie jest jedną z ulubionych marek aut polskich kierowców. W 2024 roku jest to 5 największy producent pod względem wolumenu sprzedaży. Nic w tym dziwnego. Ich auta wyróżniają się świetnym stosunkiem jakości do ceny. Dodatkowo ich oferta Hyundaia jest rozbudowana - od modeli miejskich po bardziej sportowe wersje. Z kolei w segmencie D-SUV (duże, luksusowe SUV-y), markę reprezentuje jeden z flagowych modeli, a mianowicie Santa Fe.</p><p><a href="https://samochody.pl/samochody-osobowe/hyundai/santa-fe">Hyundai Santa Fe</a> to prawdziwy weteran europejskiego rynku. Pierwsza generacja pojawiła się w 2000 roku, a w kwietniu tego roku w Polsce zadebiutowała już piąta odsłona modelu. Tym razem całkowicie odświeżono Santa Fe, zarówno pod względem wizualnym, jak i technologicznym.&nbsp;</p><figure class="image"><img src="/api/user/html/photo/6311a29e321a1155e311f010/1734612941303_0000.jpeg" alt="Hyundai Santa Fe"></figure><p>Nowy styl wyróżnia się kanciastym designem i większym wnętrzem, czyli mamy do czynienia z czymś zupełnie innym od typowych, powtarzających się trendów. Poniżej dowiesz się więcej o osiągach, designie i wyposażeniu Santa Fe.&nbsp;</p><h2><strong>Wersje, napęd i ceny Hyundai Santa Fe</strong></h2><p>Pod względem napędu i zachowania nowy Hyundai Santa Fe 2024 nie przeszedł rewolucji pod maską. Jedynie zoptymalizowano niektóre detale.&nbsp;</p><p>W asortymencie znajdują się hybrydy HEV (bez wtyczki, ładuje się podczas hamowania) mające 215 KM, oraz PHEV (plug in) z 230 KM. Obie oparte na silniku benzynowym 1,6 litra T-GDI, z 6-biegową automatyczną skrzynią biegów.</p><figure class="image"><img src="/api/user/html/photo/6311a29e321a1155e311f010/1734612957264_1000.jpeg" alt="Hyundai Santa Fe"></figure><p>Średnie zużycie paliwa wynosi od 1,7 do 7,4 litra na 100 km.&nbsp;Jeśli chodzi o hybrydę plug-in, akumulator ma pojemność około 14 kWh i ładuje się z prędkością zaledwie 3,3 kW. Bateria potrzebuje więc ponad sześciu godzin, aby ponownie się zapełnić.&nbsp;</p><h3><strong>Ile kosztuje Hyundai Santa Fe w Polsce?</strong></h3><p>Ceny wahają się od 199 000 zł do 262 000 zł za hybrydę HEV do 299 000 zł za hybrydę PHEV, w zależności od wersji wyposażenia.</p><h3><strong>Jak radzi sobie ten samochód podczas jazdy?</strong></h3><p>Jeśli chodzi o osiągi, to Santa Fe przyspiesza od 0 do 100 km/h w nieco ponad 9 sekund, a maksymalna prędkość wynosi skromne 190 km/h. Szału nie robi, ale pamiętajmy, że ma to być samochód komfortowy i przestronny, a nie niewiadomo jak dynamiczny. Dlatego dodano technologie takie jak m.in. samopoziomujące zawieszenie, które dobrze tłumi nierówności, a w zakrętach jest bardzo neutralne. Niemniej jednak, dzięki wsparciu elektrycznemu auto przyspiesza wystarczająco sprawnie, aby poradzić sobie np. ze sprawnym wyprzedzaniem.</p><h2><strong>W designie wyróżniają się geometryczne, oraz przestrzeń, w której pomieści się cała rodzina</strong></h2><h3><strong>Jak wygląda karoseria Santa Fe?</strong></h3><p>Santa Fe, dzięki kanciastym, masywnym kształtom, przypomina terenówki premium, jak np. Land Rover Defender. I&nbsp;nie ma w tym nic złego - samochód wygląda świetnie z wyrazistymi nadkolami, ostrymi reflektorami i niską linią dachu, przypominającą samochód typu wagon.&nbsp;</p><figure class="image"><img src="/api/user/html/photo/6311a29e321a1155e311f010/1734612967382_2000.jpeg" alt="Hyundai Santa Fe"></figure><p>Przyglądając się bliżej, dostrzec można wiele motywów w kształcie litery “H”. Od grilla, przez reflektory, po siedzenia, czy deskę rozdzielczą. Poprawie uległa także aerodynamika, dzięki mniejszym lusterkom, bardziej opływowemu spoilerowi.</p><h3><strong>Jak wyposażono wnętrze?</strong></h3><p>Nie da się zaprzeczyć, że Hyundai wykonał świetną robotę, jeśli chodzi o wnętrze. Jakością wykonania Santa Fe zbliża się do niemieckich marek, które dominują w segmencie D-SUV na europejskim rynku. Niemniej jednak, w przeciwieństwie do nich, Hyundai nie stara się nas “wykończyć" finansowo za każdy dodatkowo płatny detal.</p><figure class="image"><img src="/api/user/html/photo/6311a29e321a1155e311f010/1734612978313_3000.jpeg" alt="Hyundai Santa Fe"></figure><p>Materiały dają w dotyku poczucie komfortu i ciepła. Siadając za kierownicą, mamy przed sobą dobrze zaprezentowaną deskę rozdzielczą, na której znajdują się dwa połączone ze sobą ekrany. Każdy o przekątnej 12,3 cala. Jest też dodatkowy ekran 6,6 cala wyłącznie do sterowania klimatyzacją. Wśród wielu funkcji warto również wyróżnić:&nbsp;</p><ul><li>klimatyzację dla trzeciego rzędu,</li><li>nagłośnienie marki BOSE składające się z 12 głośników,</li><li>oświetlenie ambientowe oparte o 64 kolorach,</li><li>wygodne, w pełni rozkładanie przednie fotele, z podparciem łydek</li><li>możliwość ustawienie wysokości podnoszonej klapy bagażnika</li></ul><figure class="image"><img src="/api/user/html/photo/6311a29e321a1155e311f010/1734612986360_4000.jpeg" alt="Hyundai Santa Fe"></figure><h3><strong>Jak pakowny jest Hyundai Santa Fe?</strong></h3><p>Jak już wspomnieliśmy, Santa Fe to największy SUV w ofercie marki. Ma 4,83 metra długości i 2,81 metra rozstawu osi, więc przestrzeń w wewnątrz jest ogromna.&nbsp;Bagażnik liczy sobie od 628 litrów do maksymalnie 1 949 litrów po złożeniu siedzeń. Takie gabaryty zwiększają jednak wagę auta. W najlepszym przypadku Santa Fe waży 2 040 kilogramów.</p><h2><strong>Systemy wspierające kierowcę - od asystenta bezpiecznego wysiadania, po&nbsp;</strong></h2><p>Jednym z aspektów&nbsp;samochodów, który ostatnio rozwija się najobszerniej są bez wątpienia technologie wspierające kierowcę. Systemy te robią sporą różnice przy decydowaniu czy wybrać ten, czy inny model auta. W Santa Fe do dyspozycji m.in. mamy:</p><ul><li>Asystenta Bezpiecznego Wysiadania (SEA), który zapobiega otwarciu drzwi, gdy zbliża się inne auto.&nbsp;'</li><li>System kamer 360°&nbsp;dające pełny widok wokół auta,</li><li>Cyfrowe lusterko centralne (DCM), które poprawia widoczność za pojazdem, nawet gdy bagażnik zasłania tylne okno,</li><li>System wyświetlania martwego pola (BVM),&nbsp;informujący o nadjeżdżających autach&nbsp;podczas zmiany pasa ruchu,</li><li>Asystenta unikania Kolizji przy Cofaniu (PCA),&nbsp;zatrzyma auto, gdy wykryje przeszkodę podczas parkowania,</li><li>Asystenta jazdy po autostradzie (HDA 2), utrzymującego pas i dystans od innych.</li></ul><figure class="image"><img src="/api/user/html/photo/6311a29e321a1155e311f010/1734613000877_5000.jpeg" alt="Hyundai Santa Fe"></figure><h2>Podsumowując</h2><p>Nowy Santa Fe to SUV przeznacozny do komfortowej i spokojnej, a nie szybkiej jazdy. Jest dobrze zbalansowany i spełnia wszystkie potrzeby – od designu, przez wyposażenie, po przestronność i prowadzenie.&nbsp;</p><p>&nbsp;</p><p>&nbsp;</p>

Peugeot 3008

Peugeot 3008 2024 – rewolucja w designie i napędach

<p>Peugeot nazywa 3008 swoim najbardziej „znaczącym debiutem od wielu lat”, co ma sens, biorąc pod uwagę zmiany zachodzące w motoryzacji w ostatnich latach, a także szybki rozwój firmy w kierunku pojazdów elektrycznych. Ten nowy hybrydowy/w pełni elektryczny SUV typu fastback to naprawdę duża sprawa.</p><p>Peugeot nie oszczędzał środków na tym nowym SUV-ie, który jest pierwszym samochodem w całym koncernie Stellantis, wykorzystującym nową platformę STLA Medium. W przyszłości na tej platformie powstanie kolejne pięćdziesiąt modeli koncernu, jak np. Vauxhall Grandland czy Citroën C5 Aircross. Co ciekawe, grupa Stellantis intensywnie inwestuje także we własną produkcję baterii w Europie.</p><p>Elektryk zadebiutował w Europie w marcu 2024 roku, oferując cztery wersje silnikowe. Jest to miękka hybryda oraz hybryda, które są oficjalnie dostępne w Polsce. A także dwie w pełni elektryczne wersje.&nbsp;</p><p>Rywalami wersji hybrydowej są m.in. <a href="https://samochody.pl/samochody-osobowe/renault/austral">Renault Austral</a>, <a href="https://samochody.pl/samochody-osobowe/kia/sportage">Kia Sportage</a> i <a href="https://samochody.pl/samochody-osobowe/hyundai/tucson">Hyundai Tucson</a>, podczas gdy wersja elektryczna konkuruje z modelami takimi jak Volkswagen ID.4, Skoda Enyaq iV i Nissan Ariya. Oto więcej informacji o <a href="https://samochody.pl/samochody-osobowe/peugeot/3008">Peugeot 3008</a>.</p><figure class="image"><img src="/api/user/html/photo/6311a29e321a1155e311f010/1734514439784_0000.png" alt="peugeot 3008"></figure><h2><strong>W jakich wersjach silnikowych dostępny jest Peugeot 3008?</strong></h2><p>Na chwilę obecną w produkcji są 4 wersje, choć planowana jest kolejna z mocniejszą baterią. Oto one:&nbsp;</p><h3><strong>Miękka hybryda o mocy 136 KM</strong></h3><p>Składa się z silnika spalinowego (trzycylindrowy, 1,2 litra, 136 KM) oraz elektrycznego (12 KM mocy ciągłej i 28 KM mocy szczytowej). Wersja oparta jest na 6-biegowej automatycznej skrzyni biegów (e-DCS6).</p><p>Według producenta w mieście ta wersja jest w stanie przejechać nawet 50% czasu na silniku elektrycznym. Nie trzeba podłączać auta do gniazdka. Bateria ładuje się podczas jazdy. Zużycie benzyny to około 5,6 litra/100 km. W polskich salonach model dostępny jest w cenach od 169 000 złotych.&nbsp;</p><h3><strong>Hybryda typu Plug-in o mocy 195 KM&nbsp;</strong></h3><p>Posiada baterię o pojemności 21 kWh (18,7 kWh netto), co pozwala na zasięg w trybie elektrycznym wynoszący 87 km. Całość napędzana jest automatyczną 7-biegową skrzynią biegów (e-DCS7).</p><p>&nbsp;Ładowanie baterii odbywa się tylko w trybie AC, maksymalnie do 7,4 kW, a pełne naładowanie zajmuje 2 godziny i 55 minut. Zużycie paliwa to jedynie 0,9 litra / 100 km. Ceny w naszym kraju startują od 184 600 złotych.</p><h3><strong>Wersja w pełni elektryczna E-3008 210</strong></h3><p>To wersja z silnikiem elektrycznym o mocy 213 KM, napędem na przednie koła, baterią 73 kWh i zasięgiem 527 km. Kosztuje w Europie średnio 45 660 euro.</p><h3><strong>Wersja w pełni elektryczna E-3008 230 Long Range</strong></h3><p>Ten model pod względem mocy silnika i napędu jest identyczny. Ale bateria ma pojemność 98 kWh i zasięg jest większy, bo wynosi 701 km. Ceny w Europie&nbsp; zaczynają się od 49 660 euro.</p><h3>E-3008 320 Dual Motor AWD</h3><p>Na rynku pojawi się dopiero w 2025 roku. Jest połączeniem dwóch silników elektrycznych, które razem dają 326 KM mocy napędu na wszystkie koła. Bateria będzie miała 98 kWh, a zasięg wynosi 525 km. Będzie dostępna dopiero w 2025 roku.</p><p>Ładowanie w 100% elektrykach w trybie AC ograniczone jest do 11 kW (standard) lub 22 kW (dostępne od 2025 roku), a w DC do 160 kW. Plusem jest możliwość zasilania z baterii urządzeń zewnętrznych, takich jak rower elektryczny, z maksymalną mocą 3 kW.</p><h2><strong>Wnętrze Peugeot 3008 – jakość i design kosztem przestrzeni</strong></h2><p>To pierwsza wersja, w której wprowadzono 21-calowy zakrzywiony ekran otaczający kierowcę o nazwie „Panoramic i-Cockpit” Peugeota. Połączono dzięki ten ekran rozrywkowo-informacyjny, z ekranem wskaźników. Taki wygląd nie jest niczym nowym, np. BMW stosuje go niemal we wszystkich swoich modelach, ale wykonanie Peugeota robi wrażenie.&nbsp;</p><figure class="image"><img src="/api/user/html/photo/6311a29e321a1155e311f010/1734514657062_1000.png" alt="peugeot 3008"></figure><p>W pakiecie nabywa auta otrzymuje usługi łączności “Connect One” dostępne przez 10 lat. Bez zarzutu działa również łączność Apple Car i Android Auto.</p><p>Ogólna jakość i design wnętrza są również znakomite. Podobać może się nowocześnie ukształtowana bryła konsoli centralnej, obita materiałowym wykończeniem, który widoczny jest również na drzwiach. Jeśli chodzi o fotele, zamontowano siedzenia o sportowym i dynamicznym kształcie, pokryte tkaniną TEP.&nbsp;</p><figure class="image"><img src="/api/user/html/photo/6311a29e321a1155e311f010/1734514671298_2000.jpeg" alt="peugeot 3008"></figure><p>W wyżej wersji GT znajdziemy dodatkowo m.in. przełączniki i-Toggles, nawigację 3D connected, czy podgrzewane przednie siedzenia, czy oświetlenie ambientowe.&nbsp;</p><p>Jednak trzeba przyznać, iż w imię designu, Peugeot wydaje się zapominać o praktyczności swojego SUV-a rodzinnego. Mimo że jest o 10 cm dłuższy od poprzednika, przestronność na tylnej kanapie jest niewielka jak na SUV-a rodzinnego. Ograniczona jest np. przestrzeń na głowę (zwłaszcza przy zamontowanym opcjonalnym panoramicznym dachu), a także brakuje miejsca na nogi dla dorosłych&nbsp;Wiele znacznie mniejszych SUV-ów oferuje więcej przestrzeni z tyłu. Z drugiej strony, bagażnik o pojemności 588 litrów zadowoli praktycznie każdego.&nbsp;</p><h2><strong>Design zewnętrzny - Peugeot kieruje się zasadą “jeśli coś działa - nie zmieniaj tego”</strong></h2><p>Projektanci marki zdecydowali się pozostać przy bryle fastback (z opadającym dachem od słupka C) w trzeciej generacji francuskiego SUV-a. Pozostawiono charakterystyczne elementy, takie jak przednie i tylne światła LED z motywem 3 pazurów.</p><p>Zrezygnowano jednak z chromowanych, a także z ramki okien. Felgi mogą mieć do 20 cali i być wyposażone w opony o szerokości 235 mm.</p><p>W celu optymalizacji zasięgumają pomóc elementy takie jak aktywna atrapa (która otwiera się lub zamyka w zależności od potrzeb chłodzenia), czy tylny spoiler.</p><h2><strong>W samochodach grupy Stellantis, w tym w Peugeot 3008 pojawią się baterie produkowane w Europie</strong></h2><p>Chociaż utarł się mit, że wszystkie baterie do elektryków pochodzą z Chin, to fakt jest taki, iż grupa Stellantis, razem z TotalEnergies i Mercedes-Benz, jest współwłaścicielem firmy ACC, która buduje fabryki baterii na terenie Europy.&nbsp;</p><p>Aktualnie realizowane są projekty budowy czterech gigafabryk w: Kaiserslautern (Niemcy), Termoli (Włochy) oraz we Francji. Łączna inwestycja w te fabryki wynosi około 7 miliardów euro.&nbsp; Inwestycja ta ma wzmocnić pozycję Europy w sektorze akumulatorów i zmniejszyć zależność od Chin.</p><p>&nbsp;</p><p>&nbsp;</p>

Osoba niepełnosprawna przy samochodzie

PFRON 2025: Jak otrzymać dofinansowanie na zakup samochodu? Nawet 85% ceny auta!

<p>PFRON ogłosił niedawno zasady programu dofinansowania pod nazwą „Samodzielność – Aktywność – Mobilność!”, który jest organizowany od 2007 roku.&nbsp;W 2025 roku osoby z orzeczeniem o niepełnosprawności spełniające wymogi programu będą mogły otrzymać&nbsp; wsparcie&nbsp;nawet do 85%&nbsp;ceny pojazdu! W najbliższym czasie, wniosek online będzie można złożyć od&nbsp;28 lutego do 31&nbsp;marca 2025 roku. Poniżej poznasz warunki ubiegania się o finansowanie, a także stawki dopłat.&nbsp;</p><h2><strong>Na czym polega program? Kluczowe informacje</strong></h2><p>Dopłata&nbsp;obejmuje zarówno osoby niepełnosprawne, która mają zamiar prowadzić samochód, jak i sytuacji, w których to osoba niepełnosprawna będzie pasażerem i trzeba zakupić auto.&nbsp;</p><p>Pokrywana jest znaczna część wartości auta. Niemniej jednak auto musi być dotosowane do niepełnosprawnych. Dzięki temu inwalida jest w&nbsp; stanie wygodnie wsiadać i wysiadać z pojazdu, bez konieczności przesiadania się z wózka.&nbsp;</p><h2><strong>Ile wynosi dopłata w ramach dofinansowania i od czego zależy jego procent?</strong></h2><p>Maksymalnie można uzyskać pomoc do 85% wartości auta dostosowanego do niepełnosprawnego. Dokładnie stawki prezentują się następująco:</p><h4><strong>Jeśli&nbsp;zakup&nbsp;dotyczy samochodu, który będzie prowadzony przez osobę niepełnosprawną</strong></h4><p>Stawki prezentują się tak:</p><ul><li>Jeśli auto ma wartość nie większą, niż&nbsp;150&nbsp;tys.&nbsp;zł dofinansowanie wynosi 80% ceny. Tak więc z rządowego programu otrzymasz zwrot 120 000 zł.</li><li>W przypadku ceny samochodu&nbsp;150&nbsp;tys. zł do 250 tys. zł dofinansowanie spada do 50%.</li><li>Dla przedziału cenowego&nbsp;od 250&nbsp;tys. zł do 300 tys. zł zapomoga wynosi 30%.</li><li>Powyżej 300 000 zł – brak dofinansowania.</li></ul><h4><strong>Z kolei, jeśli&nbsp;zakup&nbsp;dotyczy samochodu, w którym osoba niepełnosprawna będzie pasażerem</strong></h4><p>W tym przypadku można liczyć na nieco większe dopłaty:</p><ul><li>Z kolei jeśli pojazd kosztuje nie więcej, niż&nbsp;130&nbsp;tys. zł dofinansowanie wynosi 85%, czyli PFRON sfinansuje do 110 500 zł.</li><li>Jeśli auto kosztuje od 130 tys. zł, do 200&nbsp;tys. zł dopłata wynosi 50%.</li><li>W przypadku&nbsp;ceny auta&nbsp;od 200&nbsp;tys. zł do 230 tys. zł będzie to 30%.</li><li>Powyżej 230&nbsp;tys. zł – brak dofinansowania.</li></ul><h2><strong>Kto kwalifikuje się do dofinansowania?</strong></h2><p>Żeby ubiegać się o takie wsparcie, trzeba być osobą,&nbsp;która porusza się, wyłącznie na wózku inwalidzkim.&nbsp;Warunkiem jest również, posiadanie&nbsp;orzeczenia&nbsp;o niepełnosprawności.&nbsp;Takie orzeczenie wskazuje, że dana osoba potrzebuje stałej pomocy lub opieki, bo ma poważne trudności z samodzielnym funkcjonowaniem.</p><p>Ważne jest również, żeby osoba ubiegająca się o pomoc nie sprzedała pojazdu dofinansowanego przez PFRON przez co najmniej 60 miesięcy od momentu otrzymania środków. Ponadto&nbsp;osoba niepełnosprawna nie może przebywać w miejscach jak domy opieki społecznej, czy szpital.&nbsp;</p><p>&nbsp;</p><p><span class="text-big">→ Regulamin naboru wniosków i więcej szczegółów znajdziesz </span><a href="https://www.pfron.org.pl/aktualnosci/szczegoly-aktualnosci/news/v-tura-naboru-wnioskow-w-programie-samodzielnosc-aktywnosc-mobilnosc-mobilnos/" rel="nofollow"><span class="text-big"><strong>tutaj!</strong></span></a></p><p>&nbsp;</p><h3><strong>Kto z drugiej strony nie ma prawa się ubiegać o pieniądze?</strong></h3><p>Na przykład, osoba, która nie porusza się na wózku inwalidzkim, nie będzie się kwalifikować. Podobnie, osoby, które mogą samodzielnie przesiąść się z wózka na siedzenie w samochodzie, także nie mogą starać się o wsparcie.</p><p>Dodatkowo, jeśli ktoś ma zaległości w płatnościach wobec PFRON, też nie dostanie dofinansowania. Ważne jest również, aby prawidłowo wypełnić wniosek. W przypadku błędów wniosek będzie automatycznie odrzucany.&nbsp;</p><h2><strong>Jak otrzymać wniosek? Poznaj listę dokumentów, które trzeba dostarczyć i inne warunki</strong></h2><p>Po pierwsze, będziesz potrzebować danych do logowania profilem zaufanym lub podpisem kwalifikowanym – to konieczne, ponieważ wniosek składany jest online. Następnie trzeba zeskanować następujące dokumenty:</p><ul><li>Orzeczenie o niepełnosprawności od lekarza.</li><li>Ważne prawo jazdy kat. B&nbsp;– jeśli&nbsp;osoba niepełnosprawna będzie kierowcą.</li><li>Pełnomocnictwo&nbsp;- jeśli ktoś inny będzie się starał o dofinansowanie w Twoim imieniu.</li><li>Przewidywana cena dostosowanego samochodu osobowego&nbsp;– koniecznie musisz podać szacunkową cenę auta, które chcesz dostosować do swoich potrzeb.</li></ul><p>&nbsp;</p><p><span class="text-big">→ Dokumenty programowe i więcej szczegółów znajdziesz </span><a href="https://www.pfron.org.pl/o-funduszu/programy-i-zadania-pfron/programy-i-zadania-real/samodzielnosc-aktywnosc-mobilnosc-mobilnosc-osob-z-niepelnosprawnoscia/dokumenty-programowe-106394/" rel="nofollow"><span class="text-big"><strong>tutaj!</strong></span></a></p><p>&nbsp;</p><h3><strong>Kiedy można złożyć wniosek?&nbsp;</strong></h3><p>Wnioski o dofinansowanie można składać w dwóch turach w ciągu roku. Pierwsza tura startuje w 28 lutego 2024, od godziny 10:00, i trwa do 31 marca do północy. Druga tura zaczyna się po ostatnim dniu lipca, również od godziny 10:00, a kończy 31 sierpnia o północy.</p><p>Jeśli Twój wniosek nie zostanie przyjęty w pierwszej turze (np. z powodu wyczerpania środków), masz szansę ponownie złożyć wniosek w kolejnej turze. Wszystko zależy od tego, jak zostały rozdysponowane fundusze w danej turze.</p><h3>Czy każda osoba niepełnosprawna&nbsp;może otrzymać dofinansowanie?</h3><p>Niekoniecznie. Wnioski są&nbsp; układane na liście rankingowej według otrzymanych punktów, a środki przyznawane są zgodnie z kolejnością, aż do wyczerpania dostępnych funduszy.&nbsp;Generalnie punkt dostanie każda osoba, która ma od 4 do 65 lat. Powyżej 65 roku życia również można dostać punkt, ale tylko pod warunkiem, że dana osoba niepełnosprawna jest aktywna zawodowo. Dodatkowy punkt przyznawany jest także, jeśli w danym&nbsp;domu jest więcej niż jedna osoba z niepełnosprawnością.&nbsp;</p><p>&nbsp;</p>

XPeng G6

XPeng G6 – elektryczny crossover przyszłości?

<p>Tesla od ponad dekady wyznacza standardy na rynku elektryków. Model Y to najlepiej sprzedający się samochód na świecie, który do tej pory nie miał sobie równych. Tylko w 2023 roku sprzedano 1,211 miliona sztuk tego modelu.&nbsp;</p><p>Ale to się zmienia. Doskonałym przykładem jest drugi najlepiej sprzedający się chiński elektryk w 2023, czyli BYD Song Plus. Chiny już dawno przestały produkować wyłącznie tandetę. Ich <a href="https://samochody.pl/samochody-osobowe?paliwo=elektro">samochody elektryczne</a> są naprawdę dobrze opracowane i zaczynają zdobywać światowe rynki. I Europa stała się głównym polem rywalizacji.&nbsp;</p><figure class="image"><img src="/api/user/html/photo/6311a29e321a1155e311f010/1734338912199_0000.jpeg"></figure><p>Na horyzoncie pojawia się coraz więcej konkurentów. Dziś przedstawimy jednen z najnowszych i najbardziej obiecujących modeli. Jest nim XPeng G6, średniej wielkości crossover. I wierzcie nam, Tesla ma powody do obaw.</p><h2><strong>XPeng G6 - elektryk do złudzenia przypominający Tesle Y podbija europejskie rynki</strong></h2><p>XPeng to jeden z młodszych producentów elektryków w Chinach. Firma została założona w 2015 roku. Niemniej jednak szybko się rozwija. Modele: G9, P7 i G6 są już oficjalnie dostępne w 9 europejskich krajach: Niemczech, Hiszpanii, Portugalii, Francji, Holandii, Belgii Irlandii, Norwegii, Szwecji.&nbsp;</p><figure class="image"><img src="/api/user/html/photo/6311a29e321a1155e311f010/1734338938760_1000.jpeg"></figure><p>Co ciekawe, opisywany dziś model, czyli XPeng G6 jest praktycznie identyczny jak Tesla Model Y - zarówno pod względem wzornictwa, jak i technologii. Gabaryty również są takie same. Auto ma wymiary: 4,75 m dł., 1,92 m szer. (bez lusterek), 1,65 m wys. i rozstaw osi 2,89 m.</p><p>A jaki jest koszt G6? Za wersję bazową Standard Range, z napędem na tylne koła, w Europie trzeba wyłożyć 43 600 euro (ok. 186 tys. zł.). Z kolei Tesla Model Y kosztuje w Polsce od 195 tys. zł.&nbsp;&nbsp;</p><h2><strong>Za kierownicą XPeng G6 - w jakich wersjach silnikowych jest dostępny ten model?</strong></h2><p>Chiński producent oferuje 3 wersje silnikowe. Konstrukcja opiera się na lekkiej i wytrzymałej platformie SEPA 2.0. Bateria jest zintegrowana na stałe z platformą pojazdu. Oto szczegóły:&nbsp;</p><ul><li><strong>Podstawowa wersja, G6 RWD Standard Range</strong>, ma jeden silnik na tylnej ośce, który generuje 258 koni mechanicznych i 440 Nm momentu obrotowego. Całość zasilana jest baterią LFP o pojemności 66 kWh. Przekłada się to na zasięg do 435 km (cykl WLTP). Maksymalna prędkość ładowania to 215 kW.</li><li><strong>“Średnia” wersja to G6 RWD Long Rang. </strong>Mamy tu do czynienia z silnikiem o mocy 286 KM i 440 Nm momentu obrotowego, a do tego baterią litowo-jonową 87,5 kWh. Taka konfiguracja daje zasięg do 570 km na jednym ładowaniu (cykl WLTP). Najwyższa możliwa prędkość ładowania to 280 kW.</li><li><strong>Dla tych, którzy szukają mocniejszych wrażeń, jest wersja G6 AWD Performance</strong>. Pod maską mamy dwa silniki o mocy 476 KM i 660 Nm momentu obrotowego. Bateria o pojemnośći 87,5 kWh daje zasięg do 550 km. A dzięki możliwości ładowania z mocą do 280 kW na prądzie stałym, ładowanie do 80% zajmuje zaledwie 20 minut.</li></ul><h2><strong>Design XPeng G6 - chińscy producenci mają wiele do udowodnienia</strong></h2><h3><strong>Pod względem karoserii G6 to nie jest samochód z oryginalnym designem</strong></h3><p>Elektryk wygląda prosto i stonowanie. Nie znajdziesz tu ostrych linii ani zbytnio wyeksponowanych detali na karoserii. Auto nie zwraca uwagi na ulicy. Najciekawszym elementem jest prawdopodobnie zaokrąglony tylny dach, który przypomina kształtem coupe. Ale znowu, wszystko jest zaokrąglone, czyste, niczym się nie wyróżnia.</p><p>Wielu osobom może nie podobać się brak opcji personalizacji nadwozia - co jest bolączką wielu “chińczyków”. Do wyboru mamy tylko pięć kolorów karoserii. Nawet felgi nie mogą być zmienione. W porównaniu z europejskimi markami to bardzo ograniczone opcje. Jedyną możliwością personalizacji jest instalacja haka holowniczego.</p><figure class="image"><img src="/api/user/html/photo/6311a29e321a1155e311f010/1734339044526_5000.jpeg"></figure><h3><strong>Jakość wykonania jest jednak na kapitalnym poziomie</strong></h3><p>Mimo że personalizacja kuleje, to czym co jest jakość wykonania Xpeng G6. Pod tym względem wypada lepiej niż Tesla. Wszystko wykonane jest ze solidne i wykonane z przyjemnego w dotyku materiału. Nic nie trzeszczy ani nie wibruje pod wpływem siły. Nawet samochody klasy premium z Europy nie są pod tym względem lepsze.&nbsp;</p><p>Dla przykładu Volkswagen ID.4, który też rywalizuje z tym modelem, ma gorszą jakość wykonania. Nawet Audi Q4 e-tron nie prezentuje się lepiej. Aby znaleźć auta z podobnym poziomem materiałów i wykończenia, trzeba sięgnąć po modele znacznie droższe niż G6.</p><p>Wadą dla niektórych może być jednak zbyt minimalistyczny styl. Poszli pod tym względem nawet o krok dalej niż Tesla. W G6 nie znajdziemy nawet prowadnic w nawiewach.</p><h2><strong>Jakie wyposażenie ma Xpeng G6?</strong></h2><p>Przede wszystkim, standardowo we wnętrzu dominuje ekran o wielkości 14,96 cala, a także ekran ze wskaźnikami o przekątnej 10,2 cal. Stety, lub niestety wszystko kontroluje się z poziomu tych ekranów. Dostępny są również m.in.:</p><figure class="image"><img src="/api/user/html/photo/6311a29e321a1155e311f010/1734338955803_2000.jpeg"></figure><ul><li>panoramiczny dach (choć bez zasłonki),</li><li>system audio Xopera z 18 głośnikami, o mocy 960 watów,</li><li>dwa bezprzewodowe ładowarki do telefonów,</li><li>podgrzewane, komfortowe siedzenia posiadają 8-stopniową elektryczną regulację, z 4-stopniowym wsparciem lędźwi,</li><li>dwustrefowa klimatyzacja,</li><li>kamery parkingowe 360 stopni,</li><li>systemy bezpieczeństwa i możliwość autonomicznej jazdy, dzięki asystentowi jazdy o nazwie XPILOT 4.0,</li><li>System grzewczy oparty o pompie ciepła X-HP3.0.</li></ul><figure class="image"><img src="/api/user/html/photo/6311a29e321a1155e311f010/1734338980445_3000.jpeg"></figure><p>Jeśli chodzi o wyposażenie, to naprawdę nie brakuje niczego. Zaskoczeniem w XPeng G6 jest obsługa WiFi, nawet podczas jazdy, co nie jestem standardem.&nbsp;</p><h2><strong>Jak prezentuje się XPeng G6 pod względem komfortu jazdy i użytkowania?&nbsp;</strong></h2><p>Tutaj ogromny plus. Jest to naprawdę wygodny samochód. Łatwo się wsiada i wysiada. Nawet 3 pasażerowie z tyłu mają mnóstwo miejsca, ponieważ podłoga jest całkowicie płaska.</p><p>Jeśli chodzi o pojemność bagażnika, to minimalna oficjalna objętość to 571 litrów. Jest to jeden z największych bagażników w tej klasie. Po złożeniu siedzeń mamy 1374 litrów. Z przodu nie ma jednak drugiego bagażnika.</p><p>Jeśli chodzi o jazdę, samochód jest stabilny i naturalnie się zachowuje nawet przy dużych prędkościach, a rozpędza się do setki w 4,1 sekundy. Kierownica ma przyjemny chwyt, pedał hamulca również.</p>

NIO ET5 Touring

NIO ET5 Touring – elektryczne kombi, jakiego jeszcze nie było

<p>Chińska firma Nio powstała w 2014 i jeszcze niedawno była uważana za wschodzącego producenta <a href="https://samochody.pl/samochody-osobowe?paliwo=elektro">samochodów elektrycznych</a>. Obecnie coraz mocniej “rozpycha się”, zarówno&nbsp;na rodzimym, jak i zagranicznym rynku.</p><p>Świadczy o tym, chociażby rozpoczęcie pod koniec 2023 roku sprzedaży w pełni elektrycznego kombi w Europie o nazwie Nio ET5 Touring. Innymi popularnymi produktami producenta dostępnymi w Europie, w tym w Polsce są SUV EL6 czy sedan ET5.</p><figure class="image"><img src="/api/user/html/photo/6311a29e321a1155e311f010/1734076120175_5000.png"></figure><p>Co wyróżnia Nio? Zdecydowanie innowacyjna koncepcja wymiany baterii “PowerSwap”, o czym więcej poniżej. Nio ET5 Touring to z drugiej strony 5-miejscowe kombi o mocy 490 KM i deklarowanym zasięgu do 590 km, które łączy w sobie praktyczność z nowoczesnym napędem elektrycznym. Oto więcej informacji o modelu.</p><h2><strong>Ile kosztuje Nio ET5 Touring w Polsce i jakich ma rywali?&nbsp;</strong></h2><p>Oficjalne ceny w Polsce za wersję podstawową zaczynają się od 285 900 zł - z baterią 75 kWh, oraz 327 900 zł - z baterią 100 kWh. Można także dokupić m.in. pakiet Comfort za 7000 zł, inteligentny szklany dach za tę samą cenę, asystenta NOMI za 2800 zł, czy lakier metalik za 7800 zł.&nbsp;</p><p>Jeśli chodzi o konkurencję, to trzeba przyznać, że <a href="https://samochody.pl/samochody-osobowe?typ-nadwozia=kombi">samochodów rodzinnych typu kombi</a> jest coraz mniej. Tym bardziej w przypadku 100% elektryków. A jest to chyba najbardziej przystępna opcja, jeśli chodzi o przewożenie dzieci.&nbsp; Kombi mają więcej przestrzeni ładunkowej niż popularne SUV-y, zużywają mniej paliwa i zwykle są tańsze.&nbsp;</p><p>W tym segmencie elektryków do wyboru jest: Opel e-Astra Sports Tourer, a także znacznie droższe Porsche Taycan Sport Turismo. W podobny segment celuje również BMW i5 Touring, które rywalizuje z ET5 Touring o miano najlepszego elektrycznego kombi klasy premium w Europie.</p><h2><strong>Na czym polega technologia wymiany baterii “PowerSwap” od Nio?</strong></h2><p>Jest to innowacyjne rozwiązanie wprowadzone przez Nio, które pozwala na błyskawiczne wymienienie rozładowanego akumulatora na w pełni naładowany w dedykowanej stacji wymiany baterii. Zamiast czekać na naładowanie akumulatora, kierowca może w ciągu kilku minut (średnio ok. 3-5 minut) wymienić baterię na nową. Proces jest w pełni automatyczny. Nie trzeba nawet wysiadać z samochodu.</p><p>Obecnie istnieje 2700 takowych stacji na świecie, w tym 30 w Europie (Holandia, Niemcy, Norwegia, Szwecja). W Polsce takiej stacji jeszcze brak.&nbsp;</p><h2><strong>Jakie osiągi ma Nio ET5 Touring?&nbsp;</strong></h2><p>Elektryk dysponuje mocą 360 kW (490 KM) i momentem obrotowym wynoszącym 700 Nm, przenoszonym na wszystkie cztery koła. Dzięki tym parametrom ET5 Touring pozostaje dynamiczny, nawet przy pełnym załadunku.</p><figure class="image"><img src="/api/user/html/photo/6311a29e321a1155e311f010/1734076135374_6000.png"></figure><h3><strong>Jaki zasięg ma Nio ET5 Touring?</strong></h3><p>Zasięg według standardu WLTP wynosi 590 km w przypadku baterii 100 kWh, oraz 456 kilometrów, jeśli zainstalowana jest bateria 75 kWh. To plasuje go w tym samym przedziale, co BMW i4, Polestar 2 i Tesla Model 3.&nbsp;</p><p>Niemniej jednak w praktycznych warunkach, kierowcy zgłaszają zużycie prądu na poziomie 24 kWh na 100 km (z uwzględnieniem strat na ładowaniu). Przekłada się to na realny zasięg odpowiednio: około 448 km, oraz 312 km.</p><h3><strong>Prędkość ładowania tego kombi</strong></h3><p>Nio ograniczyło prędkość ładowania do 180 kW, aby chronić żywotność baterii, ale liczba ta jest nadal konkurencyjna w tym segmencie rynku. Od 0 do 80 % elektryk ładuje się w około 33 minuty.&nbsp;</p><h3><strong>Jak jeździ się tym elektrykiem?</strong></h3><p>Maksymalne osiągi doświadczyć można w trybie Sport+, w którym auto przyspiesza od 0 do 60 km/h w cztery sekundy (według producenta).&nbsp;Najwyższa deklarowana prękość to z kolei 200 km/h.</p><p>Mimo sportowych aspiracji Nio ET5 Touring pozostaje komfortowym i użytecznym samochodem turystycznym, idealnym na co dzień. Jedynym zauważalnym mankamentem jest sporadyczna utrata komfortu zawieszenia, które z pewną sztywnością tłumi poprzeczne nierówności drogi.</p><p>Systemy wspomagające jazdę działają znakomicie. Zautomatyzowana jazda uruchamiana przyciskiem na kierownicy jest wspierana czytelną grafiką na cyfrowym zestawie wskaźników oraz asystentem głosowym Nomi. Oprogramowanie samochodu, czas reakcji i rozdzielczość ekranu stoją na bardzo wysokim poziomie.&nbsp;</p><h2><strong>Design Nio ET5 Touring</strong></h2><h3><strong>Wnętrze - minimalistyczne, ale&nbsp;niezwykle komfortowe</strong></h3><p>Jakość materiałów stoi na wysokim poziomie. Jednak detale, takie jak np. nieco chybotliwa plastikowa dźwignia zmiany biegów, plastikowe wykończenie lusterka wstecznego, czy pokrywy bagażnika, nie są starannie wykonane.</p><figure class="image"><img src="/api/user/html/photo/6311a29e321a1155e311f010/1734076148915_7000.png"></figure><p>Standardowo, wnętrze jest zdominowane przez duży centralny ekran dotykowy. Ten model Nio ma 12,8-calowy ekran główny i dodatkowy wyświetlacz sprawiający funkcję “zegarów”. Brak jest jakichkolwiek elementów fizycznych (oprócz przełączników okien).</p><p>Fotele są bardzo wygodne z doskonałą regulacją (jeśli potrafisz opanować ekran, aby to zrobić), a pasażerowie z tyłu mają wystarczająco dużo miejsca.</p><p>Auto nie ma ogromnego bagażnika. Pojemność to tylko 450 litrów (zaledwie 64 litry więcej niż w sedanie ET5). Jest on zatem o prawie 100 litrów mniejszy niż w tańszym Peugeota E-308 SW kombi, czy w Volkswagenie ID.7 Tourer.</p><h3><strong>Design zewnętrzny - ze sportowym zacięciem, inspirowany konkurencją i z dużą ilością czujników</strong></h3><p>Kombi Nio niewiele różni się od sedana ET5. Długość wynosi 4,80 metra, a wysokość 1,50 metra. Zmodyfikowany jednak tył z ostro sportowym wykończeniem. Elektryk ten do złudzenia przypomina Porsche Cayenne czy Teslę Model 3. W oczy rzuca się kilka rasowych sportowych akcentów, takich jak czerwone zaciski hamulcowe, czy duży tylny dyfuzor.&nbsp;</p><figure class="image"><img src="/api/user/html/photo/6311a29e321a1155e311f010/1734076163352_8000.png"></figure><p>Ten model Nio odróżnisz tłumu, dzięki trzem czujnikom LiDAR, które znajdują się na przedniej szybie. Czujniki te wspierają funkcję zautomatyzowanej jazdy o nazwie “Nio Pilot”.&nbsp;</p><p>Dodatkowo zewnętrzne dwie kamery sprawiają, że samochód wygląda, jakby miał małe rogi, co jest całkiem trafne, ponieważ funkcje wspomagania jazdy często pikają bez powodu, w bardzo irytujący sposób.&nbsp;</p><p>&nbsp;</p>

Volvo EX90

Volvo EX90 – nowa definicja luksusowego SUV-a elektrycznego

<p><a href="https://samochody.pl/samochody-osobowe/volvo">Volvo</a> nie wypuszcza samochodów z segmentu dużych SUV-ów zbyt często. Pierwszy był model XC90, wprowadzony na rynek w 2002 roku. W tym roku pojawił się jednak sukcesor. Mianowicie w pełni elektryczny EX90. I choć elektryk ten miał najpierw trafić na rynek pod koniec 2023 roku, potem w pierwszej połowie 2024, to na stan z grudnia 2024 roku EX90 jest w końcu dostępny u polskich dealerów.</p><p>Volvo EX90 to robiący furorę na drogach, siedmiomiejscowy rodzinny SUV. Pod maską ma imponujące 510 KM i przyspiesza do setki w 4.9 sekundy - czyli szybciej niż <a href="https://samochody.pl/samochody-osobowe/honda/civic">Honda Civic Type R</a>.&nbsp;</p><figure class="image"><img src="/api/user/html/photo/6311a29e321a1155e311f010/1733903301051_0000.jpeg" alt="Volvo EX90"></figure><p>Model ten spełnia potrzeby osób poszukujących elektryka: klasycznego, luksusowego, przestronnego, wygodnego w prowadzeniu. Do tego naszpikowany jest ultra nowoczesnymi systemami bezpieczeństwa i technologią opartą na komputerze pokładowym od Nvidia.&nbsp;Oto więcej informacji o samochodzie. Dowiedz się, co zmienia ten model w ofercie Volvo i jak wypada na tle konkurencji.</p><h2><strong>Co nowego w Volvo EX90?</strong></h2><p>Wszystko. Po pierwsze, samochód bazuje na nowej platformie SPA2, stworzonej specjalnie dla elektryków Volvo. Wkrótce pojawi się ona także w nadchodzących modelach: C40 Recharge i XC40 Recharge.&nbsp;Nowością jest też łączność 5G i wbudowane usługi Google. Co ciekawe, samochód sam się aktualizuje.&nbsp;</p><figure class="image"><img src="/api/user/html/photo/6311a29e321a1155e311f010/1733903411266_4000.jpeg" alt="Volvo EX90"></figure><p>Na pierwszy plan wysuwają się również systemy bezpieczeństwa czynnego, nazwane Safe Space Technology. Jest to pierwszy model Volvo z nowym czujnikiem lidarowym na dachu samochodu, który skanuje obiekty w odległości do 250 metrów, w celu uniknięcia kolizji.&nbsp; Działa on nawet w ciemności, współpracując z kamerami i innymi czujnikami.&nbsp;</p><h3>Oprócz unikania kolizji, system ten posiada funkcj:</h3><ul><li><strong>Pilot Assist - </strong>system sam dobiera prędkość i koryguje jazdę. Jest także w stanie samemu zmienić pas.&nbsp;</li><li><strong>Rozpoznawanie stanu i zachowania kierowcy</strong> - np. zamykanie oczu. Wtedy wysłany zostanie komunikat o zrobieniu sobie przerwy.</li><li><strong>Wykrywanie obecności pasażerów – </strong>dzięki czemu kierowca nie zapomni o psie czy dziecku w aucie.</li><li><strong>Park Pilot Assist </strong>- pomaga w znalezieniu miejsca parkingowego przy jeździe poniżej 16 km/h.</li><li><strong>Ostrzeganie przed otwarciem drzwi </strong>- aby uniknąć niechcianych wypadków.</li><li><strong>Kamery 360 stopni </strong>- która daje obraz z lotu ptaka.&nbsp;</li></ul><figure class="image"><img src="/api/user/html/photo/6311a29e321a1155e311f010/1733903321133_1000.jpeg" alt="Volvo EX90"></figure><p><strong>Cena Volvo EX90</strong></p><p>Sprawdza się tu stereotyp mówiący o tym, że ceny elektryków na Zachodzie są zbyt wygórowane. Mianowicie, za Volvo EX90 w podstawowej wersji trzeba w Polsce wyłożyć 399 900 zł.&nbsp;</p><p>Dla porównania ceny konkurencyjnych modeli to: KIA EV9 - 323 900 zł, BMW iX - 378 300 zł.&nbsp;</p><h2><strong>Zasięg, pojemność baterii i szybkość ładowania w Volvo EX90</strong></h2><p>Volvo EX90 to ciężki samochód, ale według producenta, powinien być w stanie przejechać do 627 kilometrów na jednym ładowaniu.</p><p>Przy masie ponad 2,7 tony nie można jednak oczekiwać, że Volvo EX90 będzie oszczędnym samochodem lub tanim w eksploatacji. W praktyce wielu użytkowników auta zgłasza, że średnio na jednym 1 kWh są w stanie przejechać 4,8 km, co przekłada się na 532 km zasięgu.</p><p>Duży samochód (a ten pięciometrowy samochód ma ponad 2,5 tony) potrzebuje dużo mocy, dlatego w każdym z EX90 zamontowano solidny akumulator o pojemności 111 kWh z dwoma silnikami; jednym z przodu i jednym z tyłu.</p><p>Dostępne jest szybkie ładowanie o mocy 250 kW. Jak twierdzi Volvo, EX90 jest w stanie naładować się w 10-80 procentach wokoło pół godziny.</p><p>Co ciekawe, obsługiwane jest ładowanie dwukierunkowe. Oznacza to, że EX90 jest w stanie zasilać inne urządzenia elektryczne, czy nawet dom w czasie przerwy w dostawie prądu.&nbsp;</p><h2><strong>Design i wnętrze w Volvo EX90</strong></h2><p>Bryła samochodu opiera się na udanej drugiej generacji XC90. Z drobnymi zmianami, ponieważ całkowicie elektryczny EX90 ma “czystszy” przód z nowoczesnymi światłami „Thor's Hammer” do jazdy dziennej tego samochodu. Tył również jest typowy dla Volvo, z zestawem tylnych świateł LED, które rozciągają się aż do linii dachu.&nbsp;</p><p>Jeśli chodzi o wnętrze, to zespół projektantów Volvo stworzył oszałamiająco uproszczone wnętrze, które jest “chłodne” i nowoczesne, ale nie kosztem funkcjonalności. Wykorzystano materiał noszący nazwę Nordico.&nbsp;</p><figure class="image"><img src="/api/user/html/photo/6311a29e321a1155e311f010/1733903344977_2000.png" alt="Volvo EX90"></figure><p>Kabina jest niezwykle jasna, dzięki ogromnemu panoramicznemu szyberdachowi. Wokół jest mnóstwo uchwytów na kubki, punktów ładowania USB i schowków.&nbsp;</p><p>Jednym z najbardziej imponujących aspektów jest perfekcyjne tłumienie hałasów. Osiągnięto to m.in. dzięki zawieszeniu pneumatycznemu. Samochód z łatwością “pływa” po asfalcie. Jest to także zasługa szkła laminowanego, które dodatkowo chroni przed promieniowaniem UV.</p><p>Przestrzeń bagażowa przy wszystkich siedzeniach jest przyzwoita - wynosi 310 litrów. Dwa tylne siedzenia składają się lub podnoszą elektrycznie, a po ich opuszczeniu uzyskuje się 655 litrów przestrzeni.&nbsp;</p><h2><strong>Technologia, system stereo i system informacyjno-rozrywkowy</strong></h2><p>Główną atrakcją wewnątrz EX90 jest 25-głośnikowy system audio marki Bowers &amp; Wilkins, z dźwiękiem przestrzennym Dolby Atmos - jest naprawdę rewelacyjny.&nbsp;</p><figure class="image"><img src="/api/user/html/photo/6311a29e321a1155e311f010/1733903353009_3000.jpeg" alt="Volvo EX90 i Bowers &amp; Wilkins"></figure><p>Sterowanie większością funkcji EX90 odbywa się za pomocą 14,5-calowego ekranu dotykowego. Nawet trzeba go użyć do regulacji lusterek w drzwiach i położenia kierownicy, czy otwarcia schowka. Dostępne jest jednak pokrętło do sterowania dźwiękiem, czy systemami wspomagającymi. Dostępny jest także wyświetlacz HUD.&nbsp;</p><p>Niektórzy mogą uważać, że trzeba używać ekranu dotykowego do zbyt wielu rzeczy, ale ponieważ jest on obsługiwany przez Google, sterowanie głosowe działa dobrze.</p><h2><strong>Volvo EX90 na tle konkurencji - czy warto?</strong></h2><p>Konkurentów jest niewielu. Na myśl przychodzi luksusowy SUV Mercedes EQS, ale z wątpliwą dynamiką i wyglądem i ceną przekraczającą 600 000 zł.</p><p>Interesującą pozycją może być Kia EV9. Obecnie o prawie 100 000 zł tańszą EX90, ale z podobną wydajnością baterii/ ładowania. Kia jest podobnie skonfigurowana pod kątem komfortu, ale brakuje jej nieco “luksusu”.</p><p>Warto pamiętać także o mniejszych elektrycznych SUV-ach, które mogą być interesującą alternatywą, choć nie oferują siedmiu miejsc. Mowa na przykład o Hyundai Ioniq 5, Skoda Enyaq iV, czy Renault Scenic E-Tech.</p><p>&nbsp;</p>

Hyundai Ioniq SEVEN

Hyundai Ioniq SEVEN – elektryczny SUV, który wprowadza nową erę w gamie Ioniq

<p>Pod koniec tego roku na rynku pojawi się nowy trzyrzędowy dużych rozmiarów elektryczny SUV Hyundaia, który wprowadza nową erę w gamie Ioniq i wiemy już na pewno, że będzie nosił nazwę Ioniq 9. Przez pewien czas kwestia nazewnictwa stała pod znakiem zapytania, ponieważ koncepcja projektu tego elektryka, nosi nazwę “SEVEN”. Jednak nazwa ta nigdy nie była do końca ustalona. Dopiero pod koniec sierpnia bieżącego roku firma koreańska potwierdziła, że “SEVEN” stanie się 9.</p><p>Gotowy do produkcji model samochodu zadebiutuje oficjalnie w listopadzie na Los Angeles Auto Show 2024. LAAS to również miejsce, w którym zadebiutowała wersja koncepcyjna samochodu 2021 roku.</p><figure class="image"><img src="/api/user/html/photo/6311a29e321a1155e311f010/1730190927132_1000.jpeg"></figure><h2>Na czym w ogóle polega koncepcja “SEVEN”?</h2><p>Jak to pięknie Hyundai ubrał w słowa: “to całkowita zmiana w podejściu do wnętrza samochodu, bo stawia się na komfort i swobodę pasażerów jak nigdy dotąd”. Tak naprawdę ten model ma być fundamentem dla kolejnych aut z rodziny IONIQ. Jak twierdzi producent, przyszłe auta będą zaprojektowane z myślą o ludziach, aby poprawić wrażenia z jazdy.&nbsp;</p><h3>Hyundai Ioniq 9: Oto co wiemy w temacie wyglądu&nbsp;</h3><p>Możemy się spodziewać, że ten duży, SUV będzie miał podobne wymiary do obecnego modelu Palisade (498 cm - 197,5 cm - 175 cm), ale z dłuższym rozstawem osi, co oznacza więcej miejsca w trzecim rzędzie. Nie będzie jednak tak "kanciasty" jak Kia EV9, bo zdjęcia, które wyciekły pokazują bardziej zaokrągloną sylwetkę. Szyba przednia jest mniej pionowa, a linia nadwozia płynniejsza, zwłaszcza w tylnej części.</p><p>Jeśli chodzi o wnętrze, najnowsze zdjęcia pokazują, że przód kabiny wygląda prawie identycznie jak w nowym Santa Fe - nawet kierownice są prawie nie do odróżnienia. Główna różnica to środkowa konsola, która w Ioniq 9 nie łączy się z deską rozdzielczą, jak ma to miejsce w Santa Fe. Ten brak połączenia, wynika z pewnością z tego, że Ioniq 9 nie potrzebuje tunelu transmisyjnego, jako że jest to elektryk. W produkcyjnej wersji spodziewamy się także nowości w postaci obrotowych foteli w tylnych rzędach.</p><h2>Ile będzie kosztował samochód?</h2><p>Oczekuje się, że cena bazowa samochodu będzie wynosić około 60 000 USD i wzrośnie do około 80 000 USD w najwyższej wersji wyposażenia</p><figure class="image"><img src="/api/user/html/photo/6311a29e321a1155e311f010/1730190963738_3000.jpeg"></figure><h2>Jakie wersje wyposażenia będą dostępne?</h2><p>Dokładnie specyfikacje są nadal owiane tajemnicą, ale spodziewamy się, że układy wykończenia będą zgodne ze wzorem ustalonym przez Kia EV9, z która opisywane auto dzieli platformę&nbsp;E-GMP.&nbsp;Zatem na start możemy się spodziewać trzech różnych wersji napędu Ioniq 9:</p><ul><li><strong>Ioniq 9 RWD (podstawowy)</strong>&nbsp;- podstawowa wersja będzie miała pojedynczy silnik zamontowany z tyłu, który generuje 150 kW, co daje 201 KM i moment obrotowy 350 Nm. Jeśli chodzi o zasięg, ta wersja prawdopodobnie będzie korzystać z akumulatora o pojemności 76,1 kWh, co pozwoli na przejechanie&nbsp; około 370 km.</li><li><strong>Ioniq 9 RWD (wyższe wyposażenie) -&nbsp;</strong>jeśli zdecydujesz się na wyższą wersję RWD, to dostaniesz ten sam silnik, ale z większą mocą 160 kW, czyli 214 KM, przy zachowaniu tego samego momentu obrotowego. W tej konfiguracji zasięg ma szansę wynieść nawet około 480 km na jednym ładowaniu, dzięki akumulatorowi 99,8 kW.</li><li><strong>Ioniq 9 z napędem na wszystkie koła (AWD) -&nbsp;</strong>wersja AWD będzie bardziej sportowa, bo w sumie będzie miała 379 KM oraz 600 Nm momentu obrotowego, dzięki dwóm silnikom. Całość zasilana będzie przez akumulator o pojemności 99,8 kWh.</li></ul><figure class="image"><img src="/api/user/html/photo/6311a29e321a1155e311f010/1730190972291_4000.jpeg"></figure><h2>Jak długo będzie się ładował Hyundai Ioniq 9?</h2><p>Dzięki wysokiemu napięciu (około 800 V), obie baterie mogą być naładowane od 10% do 80% w zaledwie 25 minut przy użyciu ładowarki o mocy 350 kW. Port ładowania najpewniej znajdzie się po prawej stronie z tyłu auta.</p><h2>Co znajdziemy w wyposażeniu&nbsp;Ioniq 9?</h2><p>Oto kilka ciekawych funkcji wyposażenia, które zapewne pojawią się w samochodzie:</p><h3>Rozbudowane oświetlenie ambientowe&nbsp;</h3><p>Z tego co wiemy, dostępne będzie podświetlenie ambientowe w 64 kolorach. Opcja to będzie mogła zostać połączona z systemem Speed Sync Lighting, który automatycznie dostosowuje jasność świateł w zależności od prędkości.&nbsp;</p><figure class="image"><img src="/api/user/html/photo/6311a29e321a1155e311f010/1730190991376_5000.jpeg"></figure><h3>Zaawansowane i ekologiczne materiały&nbsp;</h3><p>W koncepcyjnym modelu SEVEN użyto np. biofarby, a we wnętrzu znalazły się takie materiały jak gips mineralny, bambusowe listwy i wykładziny, czy biożywica. Wysoce prawdopodobnie, że w modelu produkcyjnym również znajdziemy niektóre z tych materiałów.</p><h3>Systemy wspomagania kierowcy umożliwiające jazdę na 3 poziomie autonomiczności&nbsp;</h3><p>Niższe wersje Ioniq 9 powinny mieć funkcje, które już znamy z modelu Hyundai Ioniq 5. Ten elektryczny crossover jest wyposażony w systemy takie jak Highway Driving Assist 2 (HDAII), asystent unikania kolizji (FCA), inteligentny asystent ograniczenia prędkości (ISLA) i wiele innych zaawansowanych systemów wspomagania kierowcy. Na liście funkcji wspomagania kierowcy znajdzie się także Remote Smart Parking Assist (RSPA).</p><h3>Bezprzewodowe Apple CarPlay i Android Auto</h3><p>W ogłoszeniu z września 2023 roku Hyundai potwierdził, że w przyszłości wprowadzi bezprzewodowe połączenie dla Android Auto i Apple CarPlay poprzez aktualizację oprogramowania dla modeli, w tym Ioniq 5. Spodziewamy się, że ta funkcja będzie fabrycznie zainstalowana w Ioniq 9.</p><h3>V2L (Vehicle to Load)</h3><p>Jedną z pierwszych funkcji, którą powinna być dostępna w Ioniq 9 jest technologia V2L, któa pozwala na wykorzystanie prądu w akumulatorze do zasilania zewnętrznych urządzeń, takich jak sprzęt domowy, wyposażenie kempingowe, elektronika użytkowa itd. Dzięki V2L można także ładować akumulator innego elektryka.&nbsp;</p><figure class="image"><img src="/api/user/html/photo/6311a29e321a1155e311f010/1730190998495_6000.jpeg"></figure><h2>Czy samochód trafi na europejskie rynki?</h2><p>Największym rynkiem Ioniq 9 będzie z pewnością Stany Zjednoczone. Nie ma oficjalnych deklaracji, ale wygląda na to, że Europa nie będzie priorytetem. Michael Cole, prezydent i dyrektor generalny europejskiego oddziału Hyundai, zaznaczył, że firma nie planuje sprzedawać Ioniq 9 w dużych ilościach na Starym Kontynencie, ponieważ jest to duży SUV. Oznacza to, że w Europie auto raczej nie stanie się bestsellerem, tak jak Ioniq 5 czy Ioniq 6.</p><p><br><br>&nbsp;</p><p>&nbsp;</p>

Toyota Land Cruiser 2024

Toyota Land Cruiser 2024 – dla fanów off-roadu i wytrzymałości

<p>Słowo "ikona" jest często nadużywane w odniesieniu do samochodów, ale&nbsp;<strong>jeśli jakiś model naprawdę zasługuje na ten tytuł, to zdecydowanie jest to Toyota Land Cruiser.</strong>&nbsp;Ten terenowy klasyk, który jest już z nami od 72 lata, wypracował sobie opinię&nbsp;<strong>niezniszczalnej maszyny, która radzi sobie w najtrudniejszych warunkach</strong>&nbsp;– od australijskich. czy emirackich pustyni, po&nbsp;jazdę przez niekończącą się arktyczną tundrę. Z auta korzystają nawet meksykańskie kartele, czy bojownicy w Afryce.</p><figure class="image"><img src="/api/user/html/photo/6311a29e321a1155e311f010/1729857339992_0000.jpeg" alt="Toyota Land Cruiser 2024"></figure><p>Jednak jego piętą achillesową zawsze była jazda po drogach, gdzie kołyszące się zawieszenie i wolny układ kierowniczy sprawiały, że nie był to wybór dla każdego, kto nie planował przemierzać Sahary czy pracować na farmie.&nbsp;</p><p><strong>Na początku sierpnia tego roku do sprzedaży trafiła jednak&nbsp;nowy model z 2024 roku</strong>, który ma to zmienić. Ale czy będzie w stanie konkurować z nowym Land Roverem Defenderem, Jeepem Wrangler, czy Nissanem Patrolem? Przekonajmy się.</p><h2>Co nowego w Toyocie Land Cruiser 2024?</h2><p>Toyota przyznaje, że czerpała inspirację z poprzednich wersji Land Cruisera,&nbsp;zachowując jego „prosty i solidny charakter”.</p><figure class="image"><img src="/api/user/html/photo/6311a29e321a1155e311f010/1729857349209_1000.jpeg" alt="Toyota Land Cruiser 2024"></figure><p>Pod względem wyglądu jest to zupełnie inny samochód, ponieważ <strong>postawiono na&nbsp;retro-nowoczesną stylistykę.</strong>&nbsp;Widoczne są krótkie zwisy, klasyczne logo „Toyota”, dużo przeszkleń i&nbsp;oraz&nbsp;<strong>charakterystyczna masywna i muskularna rzeźba</strong>. W zależności od wersji wyposażenia,&nbsp;auto może mieć okrągłe lub kwadratowe reflektory Matrix LED, oraz 18, lub 20-calowe felgi. Z kolei na dachu znajdziemy<strong>&nbsp;boks dachowy, oraz bagażnik dachowy.</strong></p><p>Pod maską&nbsp;<strong>zachowano konstrukcję ramową</strong>, ale auto korzysta z nowej platformy o nazwie TNGA-F, którą dzieli z większym modelem Land Cruiser 300. Wprowadzono też kilka istotnych zmian technicznych. Najważniejszą jest<strong>&nbsp;elektryczne wspomaganie kierownicy, które zastępuje starą hydraulikę</strong>.&nbsp;Zniwelowano dzięki temu&nbsp;wibracje na kierownicy, które kierowca może podczas jazdy po nierównych nawierzchniach. Zmiana tej technologii umożliwiała także&nbsp;<strong>dodanie asystenta pasa ruchu</strong>.</p><figure class="image"><img src="/api/user/html/photo/6311a29e321a1155e311f010/1729857377414_3000.jpeg" alt="Toyota Land Cruiser 2024"></figure><h3>Ile kosztuje samochód ta niezniszczalna maszyna?</h3><p>Cena to&nbsp;<strong>411&nbsp;800 złotyc</strong>h za podstawową wersję Invincible, oraz<strong>&nbsp;449 300 złotych</strong>&nbsp;za bogatszą wersję Executive.&nbsp;</p><h2>Jak&nbsp;wygląda sytuacja z silnikiem i osiągami w Land Cruiser 2024?</h2><p>Toyota postawiła na sprawdzony&nbsp;<strong>silnik Diesla o pojemności 2.8 litra z turbodoładowaniem</strong>&nbsp;w nowym modelu Land Cruisera. Wprowadzono jednak sporo modyfikacji, w tym nową turbosprężarkę. Zmieniła się też skrzynia biegów. Teraz mamy do czynienia z&nbsp;<strong>8-biegową automatyczną przekładnią</strong>, co daje dwa dodatkowe biegi w porównaniu do poprzednika.</p><p>Moc i moment obrotowy pozostały takie same i wynoszą<strong>&nbsp;odpowiednio 205 KM i 369</strong>. Niemniej jednak&nbsp;dzięki nowej turbosprężarce i skrzyni biegów, Land Cruiser zdecydowanie lepiej przyspiesza, ponieważ <strong>prędkość do setki osiąga w 10-11 sekund</strong>, a nie jak wcześniej w 12.9 sekundy. Auto<strong>&nbsp;oczywiście posiada napęd 4x4.&nbsp;</strong></p><figure class="image"><img src="/api/user/html/photo/6311a29e321a1155e311f010/1729857386204_4000.jpeg" alt="Toyota Land Cruiser 2024"></figure><p>Co ze spalaniem? Na razie nie ma dokładnych realnych danych, ale szacuj się, że średnie&nbsp;<strong>zużycie paliwa wynosi około&nbsp;10.5&nbsp;l/100 km.</strong></p><p>Jako ciekawostkę dodamy, że w&nbsp;<strong>2025 roku pojawić się ma się&nbsp;także miękka hybryda z 48-woltowym układem</strong>&nbsp;elektrycznym. Toyota zaznacza jednak, że chodzi przede wszystkim o to, by SUV był „płynniejszy i cichszy”, a niekoniecznie o poprawę efektywności paliwowej.</p><figure class="image"><img src="/api/user/html/photo/6311a29e321a1155e311f010/1729857433259_8000.jpeg" alt="Toyota Land Cruiser 2024"></figure><h2>Jak się jeździ nowym Cruiserem?</h2><p>Nowy model&nbsp;jest&nbsp;<strong>stabilniejszy i mniej "skaczący"</strong>&nbsp;w porównaniu do poprzednika, chociaż nie dorównuje gładkości jazdy Land Rovera Defendera, który ma opcjonalnie resory pneumatyczne. Nowe elektryczne wspomaganie kierownicy robi robotę. Teraz czuć, że kierowanie jest bardziej stabilne, cichsze i responsywne.</p><p>A jak wygląda jazda w terenie? Wciąż można przełączyć się na manualną skrzynię biegów, ale teraz przełączanie między&nbsp;biegami odbywa się za<strong>&nbsp;pomocą przycisku, a nie dźwigni mechanicznej.</strong>&nbsp;Jest też nowa funkcja, która pozwala&nbsp;<strong>odblokować przedni stabilizator zawieszenia</strong>, co zwiększa prześwit kół i poprawia możliwości w terenie. Nawet w trybie automatycznym, Land Cruiser zaskakuje swoimi zdolnościami terenowymi.</p><figure class="image"><img src="/api/user/html/photo/6311a29e321a1155e311f010/1729857403375_5000.jpeg" alt="Toyota Land Cruiser 2024"></figure><h3>W jeździe pomoże także Toyota Safety Sense 3.0</h3><p>Czyli najnowsza wersja tego systemu zawierająca:</p><ul><li>System przedkolizyjny - który wykrywa pieszych, pomaga na skrzyżowaniach itd.</li><li>System ostrzegania o opuszczeniu pasa ruchu.</li><li>Dynamiczny radarowy tempomat.</li><li>Asystent śledzenia pasa z ulepszonym wykrywaniem linii.</li><li>Automatyczne światła drogowe.</li><li>Asystenta znaków drogowych (RSA).</li></ul><h2>Jak wygląda wnętrze?</h2><figure class="image"><img src="/api/user/html/photo/6311a29e321a1155e311f010/1729857414808_6000.jpeg" alt="Toyota Land Cruiser 2024"></figure><p>Standardem jest wyświetlacz HUD,&nbsp;<strong>12,3-calowy system multimedialny Toyota Smart Connect+</strong>, oraz cyfrowy wyświetlacz na tablicy wskaźników w tym samym rozmiarze. Jakość wykonania generalnie zyskała na poziomie. W aucie znajdziesz&nbsp;<strong>przyzwoitą ilość materiałów z miękkiego dotyku, ale bez udawanego luksusu</strong>. A wszelkie przyciski i&nbsp;kontrolki są solidne i dobrze się nimi operuje, nawet w brudnych rękawicach. Standardem są&nbsp;<strong>wentylowane, podgrzewane (z przodu) fotele, bezprzewodowa ładowarka, oraz cyfrowy kluczyk.&nbsp;&nbsp;</strong></p><figure class="image"><img src="/api/user/html/photo/6311a29e321a1155e311f010/1729857421340_7000.jpeg" alt="Toyota Land Cruiser 2024"></figure><p>Jeśli chodzi o przestrzeń, można wybierać między<strong>&nbsp;pięcioma i siedmioma miejscami.</strong>&nbsp;Przy długości nieco poniżej pięciu metrów, auto oferuje ogromną przestrzeń w środku, zwłaszcza w drugim rzędzie siedzeń. Jako praktyczny samochód rodzinny sprawdza się doskonale.&nbsp;Bagażnik jest również przyzwoity, ponieważ<strong>&nbsp;wejdzie do niego 620 litrów bagażu.</strong></p><p>&nbsp;</p><p>&nbsp;</p><p>&nbsp;</p><p>&nbsp;</p><p>&nbsp;</p>

Dacia Bigster

Dacia Bigster – wielki krok w stronę premium w przystępnej cenie

<p><a href="https://samochody.pl/samochody-osobowe/dacia">Dacia</a> wkracza do segmentu C-SUV, czyli do kategorii samochodów łączących cechy kompaktów segmentu C, z charakterystyką SUV-ów.&nbsp; Po wielu latach skupienia się na mniejszych modelach rumuńska marka zaprezentowała 14 października podczas wydarzenia “2024 Paris Motor Show” nowy model: Dacia Bigster - największy samochód w swojej ofercie.&nbsp;</p><p>I faktycznie, jako największy, będzie miał mocniejszą hybrydową jednostkę napędową, a także znacznie więcej przestrzeni niż np. Duster. A wszystko to przy zachowaniu przystępnej ceny w porównaniu do konkurencji. Samochód trafi do produkcji w styczniu 2025 roku.&nbsp;</p><figure class="image"><img src="/api/user/html/photo/6311a29e321a1155e311f010/1729680041823_0000.jpeg" alt="Nowa Dacia Bigster"></figure><h2><strong>W designie sporo cech wspólnych z Duster i Spring</strong></h2><p>Jeśli miałeś okazję zobaczyć nową Dacia Duster lub Spring, na pewno będziesz w stanie dostrzec wspólne cechy designu z nowym Bigsterem. Mianowicie auto ma masywne nadkola, wyraźne kąty i sporo prostych linii.&nbsp;Jeśli chodzi o reflektory, zarówno przednie, jak i tylne światła, znajdują się na krawędzi, nachodząc praktycznie w połowie na boki karoserii, co daje efekt wizualny, że samochód jest większy.</p><p>Boczne osłony podwozia, nadkola oraz niektóre części przedniego i tylnego zderzaka zostały wykonane z nowego materiału o nazwie Starkle. Jest on używany w stanie surowym, nielakierowanym.</p><h2><strong>Bigster jest znacznie większy niż siostrzany model Renault Austral</strong></h2><p>Dacia Bigster jest oparta na platformie CMF-B i to największa jak dotąd Dacia, ale jak duża? Bigster&nbsp;ma następujące rozmiary:&nbsp;4,57&nbsp;m (długość)&nbsp;1,81 m (szerokość) i 1,71 m (szerokość).&nbsp;&nbsp;Aby nadać tej wypowiedzi kontekst, Bigster jest dłuższy niż siostrzany model Renault Austral (4,51 m), Hyundai Tucson (4,50 m), a nawet dłuższy niż nowy Volkswagen Tiguan (4,54 m).&nbsp;</p><figure class="image"><img src="/api/user/html/photo/6311a29e321a1155e311f010/1729680090036_1000.jpeg" alt="Nowa Dacia Bigster"></figure><p>Bagażnik jest znacznie większy niż np. w modelu Duster, ponieważ zmieści się w nim 667 litrów. Spektakularny jest również prześwit wynoszący 22 cm, czyli typowy dla prawdziwego SUV-a</p><h2>Przestronne wnętrze z elementami, które sprawiają, ze Bigster to wielki krok w stronę premium</h2><p>Kolosalne rozmiary&nbsp;przekładają się na pojemne wnętrze. Bigster jest przestrony i znajdzie&nbsp;dużo miejsca na nogi i głowę. Nawet w tylnych&nbsp;rzędach dla osób mierzących więcej niż 1.8 metra. Poza tym wnętrze jest dokładnie takie, jakiego można oczekiwać od nowoczesnej Dacii. W aucie zastosowano proste materiały,&nbsp;i podstawowe, ale solidnie działające&nbsp;wyposażenie. Wszystkie wersje wyposażenia posiadają centralny ekran dotykowy 10,1 cala. Oto szczegóły:</p><figure class="image"><img src="/api/user/html/photo/6311a29e321a1155e311f010/1729680107019_2000.jpeg" alt="Nowa Dacia Bigster"></figure><ul><li><strong>Wersje Essential i Expression</strong>&nbsp;mają system multimedialny Media Display, łączność bezprzewodową Apple CarPlay/Android AutoTM i 4-głośnikowy system audio. Ekran deski rodzielczej&nbsp;ma 7 cali.</li><li><strong>Wersje Bigster Extreme i Journey</strong>&nbsp;są wyposażone w 10-calowy&nbsp;ekran deski rozdzielczej&nbsp;i system multimedialny&nbsp;Media Nav Live,&nbsp;z nawigacją.&nbsp;Jeśli chodzi o głośniki, to znajdziemy tu&nbsp;systemem dźwiękowy Arkamys 3D Sound System z 6 głośnikami.</li></ul><figure class="image"><img src="/api/user/html/photo/6311a29e321a1155e311f010/1729680115830_3000.jpeg" alt="Nowa Dacia Bigster"></figure><p>Jeśli chodzi o inne udogodnienia, to Bigster jest&nbsp;pierwszą Dacią wyposażoną w panoramiczny&nbsp;szklany&nbsp;dach. Można go otworzyć do 35 cm i jest on standardowym wyposażeniem wersji Extreme.</p><h2><strong>Jest to pierwszy model Grupy Renault z układem napędowym Bigster Hybrid 155</strong></h2><p>Jak być może wiesz, Dacia należy do Grupy Renault, i tak się składa, że Bigster będzie pierwszym autem z nowym układem napędowym Hybrid 155. Oto wszystkie dostępne wersje silnikowe:</p><h3><strong>Wersja hybrydowa Hybrid 155&nbsp;</strong></h3><p>To najpotężniejsza opcja, która wygeneruje moc 153 KM. W tej wersji zastosowano czterocylindrowy silnik połączony z dwoma silnikami elektrycznymi oraz 1,4 kWh baterią. To innowacyjne rozwiązanie pozwala na jazdę w trybie elektrycznym przez aż 80% czasu w miejskich warunkach. Efekt? Oszczędność paliwa o 6% w porównaniu do wersji Hybrid 140, znanej z modeli Duster i Jogger.</p><figure class="image"><img src="/api/user/html/photo/6311a29e321a1155e311f010/1729680203740_4000.jpeg" alt="Nowa Dacia Bigster"></figure><h3><strong>Miękka hybryda TCe 140&nbsp;</strong></h3><p>Będzie miała 138 KM i zostanie wyposażona w 1,2-litrowy silnik turbo doładowany, który współpracuje z baterią 0,8 kWh. Ta wersja połączona będzie z sześciobiegową manualną skrzynią biegów, która przekazuje moc na przednie koła.</p><h3><strong>Miękka hybryda ECO-G 140 (benzyna i LPG)</strong></h3><p>Bigster ECO-G 140 to pierwszy model marki, w którym istnieje możliwość zasilania LPG w konfiguracji miękkiej hybrydy. Dostępna moc to 138 KM. Kiedy zbiornik na benzynę o pojemności 50 litrów oraz zbiornik LPG o pojemności 49 litrów są pełne, ta wersja może przejechać do 1,450 km między tankowaniami.</p><h3><strong>Bigster TCe 130 4x4&nbsp;</strong></h3><p>To wersja z napędem na wszystkie koła, o moc 128 KM. W tej konfiguracji silnik ma 1,2 litra pojemności i łączy cechy hybrydowe z dodatkową funkcjonalnością napędu na 4 koła.</p><figure class="image"><img src="/api/user/html/photo/6311a29e321a1155e311f010/1729680239590_6000.jpeg" alt="Nowa Dacia Bigster"></figure><h2><strong>Dacia przygotowała sporo akcesoriów, które pozwolą uczynić Bigstera niemalże mobilnym domem</strong></h2><p>Na przykład przenośny podłokietnik z drugiego rzędu można zamienić w wygodny plecak. Jest też organizer, który zmienia tył przedniego fotela w praktyczne miejsce do przechowywania rzeczy dla pasażerów z tyłu.</p><p>Można również wyposażyć auto w "Pack Sleep", który montuje się w bagażniku. W zestawie jest dwuosobowe łóżko (1,90 m długości i do 1,30 m szerokości), które można rozłożyć w mniej niż dwie minuty, półka i dodatkowe miejsce do przechowywania rzeczy.&nbsp;Będzie też sporo akcesoriów i mocowań, dzięki którym będzie można zamienić Bigstera w mobilny kamper.&nbsp;</p><figure class="image"><img src="/api/user/html/photo/6311a29e321a1155e311f010/1729680227735_5000.jpeg" alt="Nowa Dacia Bigster"></figure><h3>Pojawi się także nowinka w postaci&nbsp; inteligentnych punktów mocowanie “YouClip”</h3><p>Samochód ma standardowo pięć punktów mocowania YouClip. Dzięki nim można szybko i bezpiecznie zamontować na przykład uchwyt na tablet/ smartfona, torbę, czy wieszak na ubrania. Jest też sprytne urządzenie 3 w 1, które łączy uchwyt na kubek, haczyk i przenośną lampę.</p><h2><strong>Ceny Dacia Bigster 2025</strong></h2><p>Nie znamy jeszcze szczegółowych cen dla poszczególnych wersji, ale Dacia ujawniła, że ceny wersji hybrydowej będą zaczynać się od&nbsp;130 000&nbsp;złotych. To bezkonkurencyjna cena wśród średniej wielkości hybrydowych SUV-ów. Natomiast wersje spalinowe będą dostępne od&nbsp;110 000&nbsp;złotych.</p><p>&nbsp;</p><p>&nbsp;</p>

Szukaj