Jakie są nowe miejskie auta do 80 tysięcy złotych?
Nowe samochody osobowe w ostatnim czasie dość znacznie podrożały. Wpływ na to miało naprawdę wiele czynników takich jak pandemia koronawirusa, brak półprzewodników i innych komponentów, czy też po prostu rosnąca inflacja w wielu państwach. Na szczęście na rynku wciąż znajdziemy parę nowych aut z segmentu B, które kosztują mniej niż 80 tysięcy złotych. Co to za samochody?
Jakie samochody zaliczamy do grupy aut miejskich?
Auta miejskie to inaczej samochody segmentu B. Pojazdy te jak sama nazwa wskazuje, są przeznaczone do ruchu w mieście. Poznamy je między innymi po wymiarach. Te w przeszłości wynosiły niecałe 4 metry długości w wypadku hatchbacków. Teraz się to nieco zmieniło i spotkamy nawet hatchbacki długie na 4,2 m. Takie wymiary pozwalają im na komfortową jazdę po mieście i wygodne parkowanie nawet w węższych miejscach.
Dacia Sandero
Najtańsze nowe miejskie auto to oczywiście Dacia Sandero, która od wielu lat jest też jednym z najtańszych samochodów niezależnie od przynależności do segmentu. To rumuńskie auto dość znacznie jednak podrożało. W przeszłości jego ceny nie przekraczały 50 tysięcy złotych. Mowa tu oczywiście o podstawowej wersji wyposażenia z najtańszą jednostką napędową. Aktualnie za Dacię Sandero zapłacimy co najmniej 55 900 złotych. W tej cenie auto korzysta z silnika 1.0 SCe o mocy 65 koni mechanicznych.
Podstawowa Dacia Sandero wyposażona jest w komputer pokładowy, system multimedialny z radiem i łącznością Bluetooth, automatyczne światła LED, elektryczne przednie szyby, system ogrzewania, najważniejsze systemy bezpieczeństwa, system wspomagania pod górę, system wspomagania hamowania, czy też zestaw poduszek powietrznych. Nie jest to więc specjalnie bogate wyposażenie.
Suzuki Swift
Drugim najtańszym miejskim autem jest model dość zapomniany. Suzuki nie jest zbyt popularne w naszym kraju, lecz model Swift to jedno z najtańszych aut, które wyceniane jest na 62 900 złotych. Wyposażenie standardowe obejmuje między innymi manualną klimatyzację, wyświetlacz wielofunkcyjny LCD, radio, kierownicę wykończoną skórą, elektryczne szyby w przednich drzwiach, system start stop, poduszki powietrzne przednie, boczne oraz kurtynowe, czy też automatyczne światła.
Skoda Fabia
Trzecie miejsce należy do Skody Fabii z minimalną ceną rzędu 62 950 złotych, więc różnica pomiędzy tym autem a Suzuki Swift jest naprawdę niewielka i wynosi zaledwie 50 złotych. Za 62 950 otrzymamy Skodę Fabię z silnikiem 1.0 MPI o mocy 80 KM w wersji wyposażenia Active. Taka wersja wyposażenia oznacza, że mamy dostęp do asystenta pasa ruchu, asystenta awaryjnego hamowania, radia SWING z ekranem o przekątnej 6,5 cali, możliwości połączenia się z autem przez Bluetooth, manualnej klimatyzacji, wykrywania zmęczenia kierowcy, czy też elektrycznych i podgrzewanych lusterek.
Kia Rio
Tuż za podium znalazło się miejsce dla Kii Rio, czyli przedstawiciela marki, która jest poniekąd znana z produkowania bardzo tanich aut. Takim samochodem jest też Kia Rio. Jej podstawowa cena to 63 900 złotych i za takie pieniądze otrzymamy miejskiego hatchbacka wyposażonego w 84-konną jednostkę napędową 1.2 DPI. Działa ona wraz z 5-biegową manualną skrzynią biegów.
Wyposażenie standardowe Kii Rio to 6 poduszek powietrznych, manualna klimatyzacja, elektryczna regulacja szyb w drzwiach przednich, czujnik zmierzchu, radio z możliwością podłączenia się przez Bluetooth i z zestawem głośnomówiącym dla telefonu, wielofunkcyjna kierownica, czy też wiele podstawowych systemów bezpieczeństwa.
Renault Clio
Renault Clio to samochód, który może i nie jest jednym z pięciu najtańszych aut miejskich, lecz warto i tak o nim wspomnieć, gdyż jego cena bazowa to zaledwie 67 900 złotych. Tyle pieniędzy wystarcza na auto z jednostką 1.0 TCe o mocy 90 KM. Dopłacając 4 000 złotych, można mieć ten sam silnik, lecz z instalacją LPG i większą mocą, która wynosi 100 KM. Dobrze wypada także wyposażenie Renault Clio, w skład którego wchodzi na przykład system multimedialny z 7-calowym ekranem, asystent pasa ruchu, manualna klimatyzacja, system rozpoznawania znaków drogowych, czy też asystent awaryjnego hamowania.