Nowa Mazda 6e to długo wyczekiwana, w pełni elektryczna limuzyna klasy średniej, która otwiera nowy rozdział w historii japońskiej marki. Model ten zadebiutował w 2025 roku i już od pierwszych dni wzbudza duże emocje – zarówno ze względu na wygląd, jak i parametry techniczne. To samochód dla tych, którzy cenią elegancję, dynamikę i nowoczesność, ale nie chcą iść na kompromisy w kwestii komfortu czy zasięgu.
Mazda 6e została zaprojektowana zgodnie z filozofią Kodo – ruch w ciszy. Smukła sylwetka typu fastback, płynne linie i charakterystyczny pas przedni z wąskimi reflektorami LED tworzą wrażenie nowoczesności i lekkości. Subtelny spojler zintegrowany z klapą bagażnika, ukryte klamki drzwi i bezramkowe szyby dopełniają całości eleganckiej formy.
Wymiary nowej Mazdy 6e:
Te proporcje przekładają się na świetne prowadzenie oraz bardzo przestronne wnętrze – również z tyłu, co nie zawsze jest standardem w tym segmencie.
Mazda postawiła na uniwersalność i oferuje 6e w dwóch wariantach:
Oba warianty oferują dynamiczne, ale płynne przyspieszenie, a tylny napęd gwarantuje sportowy charakter prowadzenia – cecha, której często brakuje w konkurencyjnych sedanach elektrycznych.
Wnętrze Mazdy 6e to mariaż japońskiej precyzji z nowoczesną technologią. Znajdziemy tu cyfrowy zestaw wskaźników o przekątnej 10,2", centralny ekran dotykowy 14,6", a także wykończenia z materiałów wysokiej jakości – w tym opcjonalną skórę naturalną.
Na liście wyposażenia znajdują się m.in.:
Dbałość o detale sprawia, że jazda 6e to przyjemność nie tylko dla kierowcy, ale i pasażerów.
Mazda 6e trafi na europejski rynek latem 2025 roku. W pierwszej kolejności model pojawi się w Niemczech, Francji i Holandii, ale z dużym prawdopodobieństwem jeszcze w tym samym roku trafi również do Polski. Przewidywana cena startowa to ok. 45 000 euro, co może przełożyć się na około 200 000–210 000 zł w podstawowej wersji.
Nowa Mazda 6e wpisuje się w rosnący trend elektryfikacji samochodów osobowych, oferując coś więcej niż tylko bezemisyjny napęd – to także wyjątkowa estetyka, jakość wykonania i przyjemność z jazdy, której nie zawsze doświadczymy w innych EV z tego segmentu.
To propozycja dla osób, które szukają czegoś innego niż kolejny elektryczny SUV – czegoś bardziej klasycznego w formie, ale z duchem nowoczesności.