Smart

Motoryzacyjne marki, które znikają z Europy – kto odchodzi z rynku i dlaczego?

Rok 2025 to okres dynamicznych zmian na rynku motoryzacyjnym w Europie. Coraz bardziej restrykcyjne przepisy środowiskowe, wyzwania związane z cyfryzacją oraz zmieniające się preferencje konsumentów sprawiają, że niektóre marki nie są w stanie utrzymać się na Starym Kontynencie. Nie chodzi tylko o pojedyncze modele – mowa o całych markach, które stopniowo wycofują się z europejskich salonów.

Marki, które znikają lub ograniczają swoją obecność w Europie

1. Smart

Marka znana z mikrosamochodów miejskich coraz bardziej ogranicza swoją obecność. Sprzedaż modelu #1 nie spełniła oczekiwań, a rynek małych aut jest dziś bardzo wymagający. Wiele europejskich rynków odnotowuje stopniowe wycofywanie Smartów z oferty – zwłaszcza tam, gdzie popyt na kompaktowe elektryki nie dorównuje kosztom ich utrzymania.

2. Fiat

Fiat z roku na rok traci udział w rynku. Modele takie jak 500X czy Tipo znikają z oferty, a nowości nie nadążają za oczekiwaniami klientów ani wymaganiami UE. W efekcie, obecność tej włoskiej marki ogranicza się głównie do wybranych rynków, a niektóre kraje już nie oferują nowych modeli Fiata w ogóle.

3. Lancia

Choć marka zapowiada powrót z nowymi elektrycznymi modelami, obecnie jej aktywność poza Włochami jest znikoma. Brak sieci dealerskiej i nowoczesnej oferty sprawił, że Lancia praktycznie zniknęła z większości europejskich rynków. W Polsce jest już niedostępna od kilku lat.

4. DS Automobiles

DS miał być odpowiedzią koncernu Stellantis na segment premium, ale sprzedaż nie spełniła pokładanych nadziei. Marka nie zdołała stworzyć rozpoznawalnego wizerunku, a klienci wciąż wolą Audi, BMW czy Volvo. W 2025 roku dostępność modeli DS w wielu krajach została znacząco ograniczona.

5. Wybrane marki z Chin (Nio, Xpeng, Li Auto)

Część chińskich producentów, którzy zapowiadali ekspansję na Europę, napotyka na poważne trudności: bariery celne, problemy z homologacją, ograniczona rozpoznawalność i brak sieci serwisowej. Choć auta te mogą być konkurencyjne cenowo, wielu producentów rozważa wycofanie się z rynku europejskiego lub znaczące spowolnienie ekspansji.

 

Dlaczego marki znikają z rynku?

1. Normy emisji i koszty dostosowania

Nowe przepisy emisji CO₂ oraz standardy bezpieczeństwa (np. obowiązkowe systemy asystujące) powodują ogromne koszty dla producentów. Dostosowanie starszych modeli do nowych wymogów często jest nieopłacalne.

2. Konieczność cyfryzacji i inwestycji w technologie

Dziś samochód to nie tylko silnik i blacha – to komputer na kołach. Producenci muszą inwestować w oprogramowanie, aktualizacje zdalne, systemy infotainment, cyberbezpieczeństwo. Mniejsze marki nie mają na to zasobów.

3. Zmiana preferencji klientów

Konsumenci szukają dziś SUV-ów, crossoverów, hybryd i elektryków. Marki oparte na tradycyjnych hatchbackach lub sedanach, bez nowoczesnej oferty, tracą zainteresowanie klientów.

4. Zbyt wąska oferta modelowa

Niektóre marki mają zaledwie 2–3 modele w gamie, przez co trudno im utrzymać rentowność sprzedaży i kosztów logistycznych w wielu krajach.

 

Co nas czeka w kolejnych latach?

Można się spodziewać, że kolejne marki – szczególnie te niszowe lub należące do większych koncernów – będą łączone, wygaszane lub przeprofilowywane. Przyszłość należy do producentów, którzy stawiają na:

  • elektromobilność,
  • efektywne łańcuchy dostaw,
  • elastyczne platformy produkcyjne,
  • i technologię, która odpowiada na potrzeby cyfrowych konsumentów.

Europa staje się rynkiem trudnym – wymagającym i drogim. Przetrwają ci, którzy dostosują się na czas.