BMW G
Historia modelu BMW G mogłaby stanowić kanwę książki. Wszystko zaczęło się bowiem już w roku 1980, kiedy to gigant z Bawarii wprowadził na rynek pierwszy motocykl R 100 GS z jednostronnym wahaczem. Dalej było już tylko ciekawiej.
Historia modelu BMW G mogłaby stanowić kanwę książki. Wszystko zaczęło się bowiem już w roku 1980, kiedy to gigant z Bawarii wprowadził na rynek pierwszy motocykl R 100 GS z jednostronnym wahaczem. Dalej było już tylko ciekawiej.
Wraz z dobrze znaną "setką" pojawiły się zupełnie nowe możliwości w kontekście prowadzenia motocykla. Dzięki odpowiedniej konstrukcji, R 100 GS osiągnął doskonałą syntezę jazdy w terenie i po drogach. Z kolei dzięki innowacyjnemu systemowi monolever, motocyklista idealnie czuł się zarówno podczas długich podróży, jak również w trakcie ostrej jazdy po niestabilnym terenie.
Druga generacja modeli GS była produkowana w latach 1987 - 1996. Jej cechą szczególną była wyższa pojemność skokowa. Efektem tych zmian było wprowadzenie z pewnością najmocniejszego i najszybszego enduro na rynku. Ciekawą zmianą było też zainstalowanie zmienionego wahacza jednostronnego wraz z podporą momentu obrotowego. Połączenie to sprawiło, że odmieniony BMW G znacznie lepiej prowadził się po drogach.
Kolejną odsłoną serii G było wprowadzenie w latach 1994 - 2003 trzeciej generacji motocykli, tym razem z silnikiem czterozaworowym. Mowa tu oczywiście o modelu R1100 GS i jego następcy - R1150 GS. W tej generacji pojawiła się też ciekawa odmiana Adventure, która została "skrojona" (od 2002 roku) głównie pod długie trasy.
Czwarta generacja serii G to już lata 2004 - 2012. To właśnie wtedy powstał słynny już R 1200 GS, który wyróżniał się jeszcze większą pojemnością skokową, mocą i - rzecz jasna - momentem obrotowym. Poza tym ważył on aż 30 kg mniej i wyposażony został w szereg innowacji, takich jak np. system ESA.
Podsumowanie
Rodzina motocykli BMW G to przykład ciągłego udoskonalenia rozwiązania, które - w myśl standardów z lat 70. XX wieku - po prostu nie miało prawa powstać. A jednak się udało!