Cadillac CTS sedan klasy wyższej.
Cadillac wiele lat kojarzył się z luksusem. Model DeVille przez długi okres był chętnie wybierany przez prezydentów Stanów Zjednoczonych na swoją luksusową i opancerzoną limuzynę, a inne modele również mogły rywalizować z konstrukcjami Mercedesa, BMW, Audi czy też innych producentów premium. Jednym z aut w tym segmencie był Cadillac CTS, który jest sedanem klasy wyższej.
Cadillac CTS – historia modelu
Premiera Cadillaca CTS odbyła się w 2002 roku. Pokazany wtedy samochód to sedan klasy wyższej, który znajduje się w segmencie premium, więc walczy przede wszystkim z Mercedesem klasy E, BMW serii 5 oraz Audi A6. CTS to dla Cadillaca powrót do korzystania z napędu na tył. W aucie doszło też do innej przełomowej zmiany, gdyż ten amerykański sedan był dostępny nie tylko z wybieraną przez praktycznie każdego w Stanach Zjednoczonych automatyczną przekładnią, ale można było zakupić tego sedana również z manualną skrzynią biegów.
CTS dobrze przyjął się już od samego początku, gdyż w 2002 roku zajął trzecią pozycję w plebiscycie North American Car of the Year, czyli najważniejszej nagrodzie motoryzacyjnej na rynku w Stanach Zjednoczonych. Sedan Cadillaca przegrał wtedy z Nissanem Altimą oraz Fordem Thunderbird.
Konstrukcja pierwszej generacji oparta jest na płycie podłogowej GM Sigma należącej do koncernu General Motors. Korzystał z niej głównie Cadillac. W 2004 roku wprowadzono Cadillaca CTS-V, czyli wersję sportową sedana, która miała być tańszą alternatywą dla aut konkurencji, jakimi były takie modele jak BMW M5, Audi RS6 czy też Mercedes E63 AMG. Model CTS-V był zasilany przez silnik V8 pochodzący z Corvetty Z06. Z tego auta zaadaptowano również skrzynię manualną. Zapewniało to przyspieszenie do 60 mil/h w 4.6 sekundy, a CTS-V pętle Nurburgring Nordschleife pokonał w 8 minut i 19 sekund.
W 2007 roku Cadillac na NAIAS w Detroit pokazał drugą generację swojego sedana. Skorzystała ona z drugiej generacji płyty podłogowej Sigma i w przeciwieństwie do poprzednika trafiła również do Europy. Cadillac CTS II otrzymał jeszcze bardziej muskularne i wyeksponowane zderzaki, a ofertę nadwoziową powiększono o 5-drzwiowe kombi i wersję coupe.
Ostatnia generacja Cadillaca CTS powstała w roku 2013. Tym razem wykorzystano w niej platformę GM Alpha, którą znajdziemy także w modelach ATS oraz CT4 i CT5 czy też w szóstej generacji Chevroleta Camaro. Trzecia generacja ponownie przeznaczona była głównie na rynek w Stanach Zjednoczonych i auto dostępne było jedynie jako sedan. Produkcja samochodu zakończyła się w 2019 roku, a ostatnie sztuki sprzedano w roku 2020. W najlepszym momencie auto sprzedawało się w liczbie 50, a nawet 60 sztuk rocznie, lecz ostatnia generacja od 2016 roku ledwo przekraczała sprzedaż rzędu 16 tysięcy sztuk. Przez cały okres produkcji sprzedano również niecałe 35 tysięcy egzemplarzy Cadillaca CTS-V.
Cadillac CTS – dane techniczne
Cadillac CTS trzeciej generacji jest długi na 4966 milimetrów. Jego szerokość to 1834 milimetry, a wysokość sięga 1453 milimetrów. Rozstaw osi jest naprawdę duży, gdyż mierzy on 2911 milimetrów. Sedan ma masę własną, która maksymalnie może nawet ponad 1800 kilogramów.
Cadillac CTS – silniki
Gamę silnikową ostatniego Cadillaca CTS tworzą głównie jednostki V6. Znajdziemy pod maską jednak także silnik rzędowy z 4 cylindrami. Jest to jednostka 2.0 Turbo o mocy 272 koni mechanicznych. Widlaste są jednostki V6 3.6. Mają one 321 lub 335 KM. Dostępny jest również ten silnik w wersji TwinTurbo. Dzięki dwóm turbosprężarkom generuje on aż 420 koni mechanicznych. Topowy silnik w Cadillacu CTS trafił pod maskę sportowej wersji CTS-V. Jest to potężne 6.2 V8 z kompresorem, które ma aż 640 koni mechanicznych mocy i 855 niutonometrów maksymalnego momentu obrotowego.
Cadillac CTS – ceny na rynku wtórnym
Cadillac CTS nie jest specjalnie popularny na polskim rynku wtórnym. Auta trzeciej generacji kosztują od 70 do 90 tysięcy, gdy interesuje nas sprawny samochód. Pod maską znajdziemy najczęściej jednostkę 2.0 Turbo. Auta drugiej generacji znajdziemy za 30 do niecałych 80 tysięcy złotych, a za egzemplarze z pierwszej generacji modelu należy zapłacić od około 15 do 30 tysięcy.