Infiniti podejmowało przez swoją całą ponad 30-letnią historię wiele różnych mniej lub bardziej udanych zmian. Z pewnością do tych drugich możemy zaliczyć odświeżenie nazewnictwa swojej gamy modelowej. W pewnym momencie nomenklatura była na tyle pomieszana, iż wielu klientów nie było do końca pewnych, jak dokładnie nazywa się auto, które kupują. Choć w przypadku Infiniti JX nigdy nie było takiego problemu, również i ten samochód otrzymał swoisty rebranding. Od tego czasu nazywany jest Infiniti QX60.
Infiniti QX60 – początki jako model JX
Co zostało wspomniane już na samym wstępie, Infiniti QX60 wcale nie nazywało się tak samo od początku swojego jestestwa na rynku. Auto bowiem zadebiutowało w 2011 roku jako Infiniti JX. Takim mianem określano nowego SUV-a segmentu D, który miał naprawdę spory wpływ nie tylko na markę Infiniti, ale także na firmę-matkę, czyli Nissana. Płyta podłogowa, która została stworzona na potrzeby modelu JX, pochodziła pierwotnie z modelu Nissan Murano i została potem wykorzystana do stworzenia ciekawego Pathfindera.
Samochód w pierwszym roku swojego istnienia funkcjonował pod nazwą JX. Gdy jednak nadszedł rok 2013, Infiniti podjęło decyzję o uproszczeniu nazewnictwa swoich aut. Od tamtej pory stosowano dobrze zorganizowany kod alfanumeryczny. Dla samochodów klasycznych, jak sedany, coupe, kabriolety czy hatchbacki przydzielono literkę Q, zaś SUV-y oraz crossovery na początku swojej nazwy posiadały litery QX, co miało wyraźnie oddzielać dwie drogi tworzenia aut przez Japończyków..
Zanim wprowadzono nowy system, każda odmiana silnikowa używana w Infiniti JX zmieniła nazwę modelu. Dla przykładu, egzemplarze posiadające silnik o pojemności 3.5 litra mogły pochwalić się nazwą JX35, zaś te z mniejszym silnikiem 2.5 nazywana były JX25. Wywoływało to niemałe zakłopotanie, gdyż tak naprawdę był to jeden i ten sam model, różniący się jedynie jednostką napędową.
Infiniti QX60 – historia modelu
Po uzyskaniu usystematyzowanej nazwy QX60, Infiniti chciało wejść ze swoim luksusowym modelem na rynek australijski. Problemy prawne sprawiły jednak, iż model QX60 nie uzyskał homologacji dopuszczającej wersję z kierownicą po prawej stronie, wobec czego auto nie mogło pojawić się na rynku australijskim.
Samochód z każdym rokiem otrzymywał mniejsze lub większe zmiany. Dla przykładu, w 2014 roku, przy okazji zmiany nazwy, QX60 otrzymał ogromną aktualizację, podczas której skupiono się głównie na systemach bezpieczeństwa oraz systemie info-rozrywki. Rok później do gamy wprowadzono skrzynię CVT,a w 2016 auto przeszło gruntowny facelifting.
W 2021 roku zadebiutowała druga generacja modelu QX60, skupiona głównie na rynku amerykańskim oraz chińskim. Oczywiście samochód ten nie jest już dostępny w Europie – Infiniti opuściło nasz rejon globu wraz z końcem 2019 roku.
Infiniti QX60 – dane techniczne
Pierwsza generacja Infiniti QX60, która była dostępna w Europie, była naprawdę sporej wielkości samochodem. 5083 mm długości, 1961 mm szerokości oraz 1722 mm wysokości to jak na europejskie warunki naprawdę dużo. Słuszna była również waga, która w zależności od wybranego przez nas napędu (można było wybierać pomiędzy napędem na przód a na cztery koła) oraz jednostki silnikowej wahała się w przedziale 1941 – 2098 kilogramów.
Infiniti QX60 – gama silnikowa
Na rynku europejskim w modelu QX60 dostępny był zaledwie jeden silnik. Posiadał on 3.5 litra pojemności oraz sześć cylindrów w układzie V6, a jego maksymalna moc wynosiła 265 koni mechanicznych. To właśnie dlatego pierwotnie samochód ten miał nazywać się QX35, lecz nazwa ta była już zajęta. Zdecydowano się więc na nazwanie auta QX60, by podkreślić jego wysokie położenie w gamie. Infiniti zdążyło więc już na starcie skomplikować swój nowy system nazewnictwa.
Infiniti QX60 – ceny i dostępność na rynku wtórnym
Infiniti QX60 nie jest najłatwiejszym samochodem do kupienia, lecz nie oznacza to, że serwisy ogłoszeniowe świecą pustkami. Choć da się znaleźć egzemplarze kosztujące mniej niż 100 000 złotych, trzeba mieć na uwadze, iż takie auta nie będą pozbawione wad. Najlepiej wyposażone sztuki mogą być zaś warte nawet ponad 170 000 złotych.