Brytyjska motoryzacja czasy świetności ma już dawno za sobą. Znaczna większość marek znajduje się aktualnie w rękach zagranicznych koncernów, a niektórzy producenci jak na przykład Rover po prostu przestali istnieć. Gdy ta marka jeszcze działała była jednak jedną z najstarszych produkujących samochody na całym świecie.
Rover to brytyjska firma, która w czasie swojego istnienia znana była przede wszystkim z produkcji samochodów osobowych. Pierwotnie jednak ta założona w roku 1878 marka zajmowała się nie samochodami, a rowerami. Pierwszy Rover nie był więc samochodem, a tricyklem. Do tej marki należy także wynalazek, który sprawił, że rowery do dziś są bezpieczne w użytkowaniu. Mowa tu o konstrukcji obecnych dwukołowców. To właśnie marka Rover wprowadziła w 1885 roku jako pierwsza rower o dwóch kołach tej samej wielkości z napędem przenoszonym na tył za pomocą łańcucha.
Produkcja aut rozpoczęła się dopiero w XX wieku. Wcześniej, bo umarł jeden z założycieli Rovera, czyli John Kemp Starley. W roku 1901 Rover wydał swój pierwszy samochód. Był nim Rover 8, który zaprojektował Edmund Lewis po tym jak przyszedł do firmy z Daimlera, czyli niemieckiego przedsiębiorstwa, które dziś jest jednym z największych koncernów świata.
Rover nie przynosił zbyt wielu zysków i nie rozwijał się aż do końca II Wojny Światowej. Podczas Wielkiej Wojny firma zajmowała się produkcją samochodów, ale też motocykli, rowerów i ciężarówek. Z rowerów Rover zrezygnował dopiero w roku 1925, co było wymuszone kiepskimi wynikami firmy, która od 1923 roku przez ponad dekadę generowała na tyle mało przychodów, że nie była w stanie nawet wypłacać dywidend.
Rover odwrócił trend mówiący o tym, że daleko mu do marki prosperującej między innymi dzięki Spencerowi Wilksowi. Przejął on władzę w zarządzie w 1929 roku po tym jak przyszedł do Rovera z marki Hillmand. Niedługo po nim dołączył jego brat, który objął stanowisko głównego inżyniera. Bracia Wilks w firmie pracowali aż do 1962 i 1963 roku znacząco przyczyniając się do jej dobrych lat.
W czasie II Wojny Światowej Rover zajął się przede wszystkim produkcją wojskową. W czasie działań poważnie uszkodzona została fabryka w Coventry, więc firma przeniosła się do placówki w Solihull, która powstała w 1940 roku i pierwotnie wspierała lotnictwo poprzez produkcję silników lotniczych, a także ram samolotów. Po II Wojnie firma wkroczyła w swój złoty okres.
Marka Rover zaczęła dobrze prosperować po zakończeniu II Wojny Światowej. Ogromny wkład w to miało powstanie Land Rovera, czyli terenowego pojazdu, który stał się początkiem dla marki SUVów i aut terenowych. Auta brandowane jako Land Rover znacząco napędzały sprzedaż od lat 50. aż po lata 70. XX wieku i w dużej mierze przyczyniły się do sukcesu Rovera.
Początki upadku Rovera miały miejsce już w 1967 roku. Wtedy firma została częścią Leyland Motor Corporation, a następnie weszła w skład British Leyland. W ten sposób marka straciła suwerenność. Udało się jej jednak odnieść sukcesy. Jednym z nich było stworzenie Range Rovera w 1970, czyli połączenia luksusu z autem terenowym. W kolejnych latach marka zaczęła jednak podupadać. Najpierw oferowała auta Hondy, a następnie trafiła w ręce BMW. Potem BMW podzieliło Rovera i firma zbliżyła się do upadku. Potem próbowała być przejmowana przez różne firmy. Ostatecznie prawa do nazwy trafiły w 2008 roku do Tata Motors, lecz wtedy Rover nie istniał już od dwóch lat po tym jak zlikwidowano go w roku 2006.
Upadek Rovera był efektem tego, że marka ta przez lata wytraciła na znaczeniu i po odłączeniu Land Rovera straciła swoje największe hity sprzedażowe. Nie pomogło w tym nawet zaangażowanie BMW. Z tego powodu w 2005 roku MG Rover ogłosił upadłość, a majątek został wykupiony przez poszczególne chińskie koncerny. Tak zakończyła się historia jednego z najstarszych angielskich producentów. Jedyny ślad po nim w nowoczesnej motoryzacji to istnienie marki Land Rover i Range Rover.