Ford Capri

Ford Capri powraca jako elektryk – retro-nazwa, nowoczesna treść

Powrót legendy w wersji EV

Capri wraca w zupełnie innej roli: zamiast klasycznego sportowego coupe mamy elektrycznego crossovera. Cel jest jasny – emocje i styl, ale w codziennie użytecznym nadwoziu. To auto dla kierowców, którzy lubią wyróżnić się na ulicy i jednocześnie chcą prostoty obsługi znanej z EV.

Ford Capri

Design: ukłon w stronę historii, forma na dziś

Bryła jest zwięzła i dynamiczna, z opadającą linią dachu i mocno zaznaczonymi błotnikami. Front ma charakterystyczny świetlny podpis, który nadaje „sportowy grymas”, a tył spaja wąska listwa świateł. Proporcje są czyste, bez zbędnych dodatków – tu liczy się linia i światło. Felgi o dużej średnicy optycznie „unoszą” nadwozie, a krótkie zwisy dodają autu napięcia.

Wnętrze i multimedia

Kokpit stawia na porządek i szybki dostęp do funkcji. Duży ekran multimediów, czytelne zegary przed kierowcą i sensownie rozplanowane skróty – to ułatwia życie w mieście. System obsługuje bezprzewodowe podłączenie telefonu, a nawigacja potrafi planować postoje pod ładowanie. Materiały są solidne, a fotele mają wyraźne podparcie boczne, co docenisz na dłuższych odcinkach. Z tyłu miejsca wystarczy dla dwóch dorosłych, a bagażnik jest ustawny – weekendowe bagaże, wózek czy sprzęt sportowy wchodzą bez kombinowania.

Ford Capri

Napęd elektryczny w praktyce

Capri ma jeździć „na prądzie” bez filozofii: rusza płynnie, szybko reaguje na gaz i zwalnia przewidywalnie dzięki rekuperacji. W mieście oznacza to ciszę i niski koszt przejazdu, a na trasie – stabilność i dobrą trakcję przy wyższych prędkościach. Szybkie ładowanie prądem stałym pozwala sensownie uzupełnić energię podczas przerwy na kawę, a wallbox w domu zamienia poranne wyjazdy w prostą rutynę: odłączasz i jedziesz.

Systemy wsparcia i bezpieczeństwo

Capri korzysta z szerokiego pakietu asystentów: adaptacyjnego tempomatu, utrzymania pasa, monitorowania martwego pola i rozbudowanego zestawu kamer ułatwiającego manewry. Elektronika odciąża w korku i pomaga na drogach ekspresowych. Aktualizacje oprogramowania mogą trafiać zdalnie, więc auto z czasem potrafi „dojrzeć” o nowe funkcje.

Jak to jeździ?

Wrażenie jest „light & sharp”: lekki start, szybka odpowiedź na gaz, pewne wejście w zakręt. Zawieszenie trzyma nadwozie w ryzach, ale nie męczy na gorszym asfalcie. Dźwięki tła są dobrze wytłumione, więc po kilkudziesięciu kilometrach wciąż czujesz się świeżo. To samochód, który ma dawać frajdę, a nie wymagać specjalnych nawyków.

Dla kogo?

Dla kierowców, którzy chcą elektryka z charakterem: miejski dojazd z przyjemnością z rana, po pracy szybki wypad za miasto, w weekend dłuższa trasa. Jeśli zależy Ci na stylu, ale nie chcesz rezygnować z praktyczności, Capri trafia w punkt. To również ciekawa opcja dla osób przesiadających się z klasycznych kompaktów – dostajesz nowoczesny napęd i bardziej wyrazistą formę.

Ford Capri

Koszty i użytkowanie na co dzień

Największe plusy to przewidywalny koszt energii, brak wizyt na stacji po paliwo i mniejsza „obsługowość” w porównaniu z autem spalinowym. Plan dnia przestaje kręcić się wokół baku: ładujesz wtedy, kiedy Ci wygodnie. W mieście dochodzą jeszcze benefity stref niskoemisyjnych i swoboda poruszania się wcześnie rano czy późnym wieczorem – bez hałasu i spalin.

Nowy Ford Capri nie udaje powrotu „1:1” do dawnych czasów. Zamiast tego przenosi ducha tamtej nazwy do współczesnego formatu: elektryczny crossover o sylwetce coupé, z prostym w obsłudze napędem, dopracowanym wnętrzem i realną użytecznością na co dzień. Jeśli szukasz EV, które wygląda „jak coś więcej”, Capri to propozycja warta sprawdzenia.

Zobacz wszystkie modele Ford na Samochody.pl →

Przejrzyj aktualne ogłoszenia, porównaj wersje i wyposażenie, a potem wybierz auto dopasowane do swoich potrzeb.