Wzrost cen surowców a sprzedaż samochodów

Każdy kto interesuje się ekonomią, gospodarką krajów o największych PKB zdaje sobie sprawę z nawet kilkukrotnych wzrostach cen surowców. Czy będzie to miało wpływ na sprzedaż samochodów?

Ciężko jednoznacznie określić jak wzrost cen surowców wpłynie na sprzedaż pojazdów. Z jednej strony podwyżki surowców, często brak w ogóle ich dostępności, z drugiej strony jednak potrzeba posiadania własnego środka transportu w czasach gdy mocno ograniczone są inne formy transportu z powodu covid-19. Samochody są dziś bardzo przydatne.

Powody wzrostów cen surowców. Czy wpłyną na sprzedaż aut?

Według wielu teorii z początku pandemii spowolnienie gospodarcze miało przyczynić się do spadku cen. Jednak obserwujemy odwrotną sytuację, spadek podaży spowodował wzrosty cen surowców nie tylko takich jak ropa czy gaz. Wzrosły też ceny surowców wykorzystywanych w fabrykach. Głównym powodem były nie tylko problemy z ich pozyskaniem (np. przez brak siły roboczej), ale też wzrost kosztów dostaw, ceny frachtów, a czasami nawet brak ich dostępności.

Trzeba wspomnieć, że np. od dekady prognozowało się wzrost cen aluminium i mniej więcej w granicach prognoz ono podrożało. Jeżeli chodzi o rudy żelaza, to już na początku 2019 roku spowolnienie gospodarcze, redukcja mocy produkcyjnych w odniesieniu do surowców sprawiło niski poziom ich pozyskania. Rok 2020 to mocne ograniczenie produkcji przemysłowej. Jednak gdy nastąpił szybki wzrost produkcji w Chinach, po lockdownie a jednocześnie doszło do ograniczenia wydobycia rud żelaza w Brazylii zaobserwowaliśmy wzrost cen rudy żelaza. Doszło do sytuacji, że gospodarka światowa nie ma możliwości zakupu rud żelaza i złomu, lub może zakupić po cenach jakie oferuje rynek Azjatycki sam przecież będący aktualnie już na wysokich obrotach produkcyjnych. Jednak zasoby surowców ma na swoje potrzeby, logiczne, że to co odsprzedaje to po cenach dużo wyższych niż poprzednio.

Czy ta sytuacja nieuchronnie wpłynie na sprzedaż aut? Czy jednak konsumenci będą w stanie zaakceptować ewentualne wzrosty w zamian za komfort codziennego funkcjonowania?. Przypomnę tylko, że cena stali w ciągu roku wzrosła o 100% i aktualnie jest to najwyższy wzrost od 10 lat.