BYD DM-i w praktyce: jak działa i dlaczego jest oszczędny w mieście
DM-i (Dual Mode – intelligent) to hybryda plug-in zaprojektowana „od strony elektryka”. Auto rusza i porusza się głównie jak EV, a silnik benzynowy pełni rolę wspomagającą: wytwarza energię do napędu i doładowuje baterię wtedy, gdy to ma sens. Przy stałej, wyższej prędkości układ potrafi spiąć sprzęgło i dołączyć napęd spalinowy bezpośrednio do kół, przechodząc w tryb równoległy. Dzięki temu zawsze wykorzystywany jest tańszy energetycznie sposób jazdy.
Sercem systemu jest wysoka sprawność: specjalnie zaprojektowany pod hybrydę silnik 1.5 efektywnie „robi prąd”, a silnik elektryczny odpowiada za płynne ruszanie i elastyczność w mieście. W korkach i przy częstym hamowaniu większość pracy przejmuje część elektryczna, co pozwala oszczędzać paliwo nawet przy niskim stanie baterii.
Dlaczego DM-i jest oszczędny?
W codziennym ruchu miejsko-podmiejskim samochód jedzie na prądzie, a spalinowy tylko dogrywa energię przy większym zapotrzebowaniu. Podczas jazdy drogami szybkiego ruchu napęd może przełączyć się w tryb równoległy, w którym jednostka 1.5 pracuje w optymalnym zakresie, a elektryk pomaga przy wyprzedzaniu. Przy hamowaniu system intensywnie rekuperuje energię, więc krótkie dojazdy do pracy bywają praktycznie „za darmo” z gniazdka.

Bateria, ładowanie i funkcje
BYD stosuje własną baterię LFP (Blade Battery), znaną z odporności na codzienne ładowanie i stabilne działanie w niskich temperaturach. W wielu wersjach DM-i dostajemy nie tylko AC, ale też ładowanie DC, co w PHEV-ach nadal jest rzadkością. Krótkie podładowanie w mieście staje się realną opcją, a nie ciekawostką. Na pokładzie bywa też V2L (Vehicle-to-Load), czyli możliwość zasilania urządzeń z gniazd 230 V w aucie – przydaje się na biwaku, na budowie czy podczas awarii prądu.
Przykład: BYD SEAL U DM-i
Rodzinny SUV PHEV z dwiema pojemnościami baterii (ok. 18–27 kWh w zależności od wersji) zapewnia realny zasięg elektryczny do codziennego miasta oraz łączny zasięg powyżej 1000 km. To połączenie komfortu EV na co dzień i spokoju spalinówki w trasie. Dostępne są odmiany z napędem na przód i wersje bardziej dynamiczne, a w wyższych specyfikacjach także napęd na cztery koła.
Dla kogo to ma sens?
- Miasto i aglomeracja: krótkie odcinki, częste hamowanie, dostęp do gniazdka – pełny potencjał DM-i.
- Firmy: przewidywalny koszt kilometra, niskie spalanie po rozładowaniu baterii i brak przestojów na długie ładowanie w trasie.
- Rodziny: cicha jazda na prądzie i zero stresu na wakacyjnych trasach.

Na co zwrócić uwagę przy zakupie?
- Pojemność baterii a trasa dnia – policz, czy dom–praca–zakupy „mieszczą się” w zasięgu EV.
- Ładowanie domowe – nawet zwykłe gniazdko nocą robi robotę; DC to wygodny bonus do szybkich doładowań.
- Tryby jazdy – sprawdź możliwość oszczędzania baterii na trasę oraz regulację siły rekuperacji.
BYD DM-i to hybryda plug-in, która w praktyce jeździ jak elektryk tam, gdzie to najbardziej opłacalne, a w trasie korzysta z zalet sprawnego silnika 1.5. Efekt to niskie koszty w mieście, dobra dynamika i brak ograniczeń podczas dłuższych wyjazdów. Dla wielu kierowców w Polsce to po prostu najrozsądniejszy kompromis między EV a klasycznym napędem.