samochody

Coraz popularniejsze ogłoszenia sprzedaży z załączonym filmem

Sprzedaż samochodu osobowego może być nie lada wyzwaniem. Szczególnie utrudnione było to w czasach pandemii koronawirusa. Sprzedawcy znaleźli jednak sposób, by zwiększyć zainteresowanie klienta. Coraz częściej w ogłoszeniach pojawiają się bowiem filmy prezentujące wystawiony na sprzedaż samochód.

Co powinno zawierać dobre ogłoszenie motoryzacyjne?

Chcąc sprzedać samochód ogłoszenie może być bardzo ważne. Od niego zależy bowiem, czy ktokolwiek w Internecie zwróci uwagę na nasze auto i zacznie je sprawdzać. Dlatego istotne jest przede wszystkim to co widać na pierwszy rzut oka. Mowa tu o zdjęciu tytułowym, które powinno być schludnie wykonane, gdyż w wyszukiwarce ogłoszeń widać jedynie zdjęcie, markę i model oraz najbardziej podstawowe informacje takie jak cena, silnik, przebieg i rocznik produkcji.

Sam początek ogłoszenia to jednak nie wszystko. Podstawa to oczywiście zdjęcia samochodu. Powinny one być wykonane z każdej ze stron, by dobrze zaprezentować samochód, ale też i jego ewentualne niedoskonałości. Pokazując je zyskuje się bardzo na wiarygodności, a potencjalny kupujący traci argument do negocjacji, gdyż było to jasno widoczne wcześniej. Pojawiła się jednak nowa alternatywa dla zdjęć. Mowa tu o filmach. Jak wygląda sprawa z nimi?

Jakie powinny być filmy w ogłoszeniach sprzedaży?

Pandemia wymusiła nieco zmian w naszych codziennych nawykach. Na samym początku wprowadzany był między innymi dystans społeczny i raczej unikano bliskich kontaktów z osobami, których nie znamy. Dlatego sprzedawcy zaczęli dodawać filmy do swoich ogłoszeń sprzedaży, na których pokazują samochód.

Dobrze wykonany film do ogłoszenia sprzedaży ma tak naprawdę w jak największym stopniu zastąpić nam oględziny go. Dlatego nagrywając film nie ma co się przejmować montażem, muzyką itd. Trzeba za to rzeczowo i dokładnie pokazać auto z bliska. Warto zaprezentować wszelkie niedogodności, stan bieżnika, jak samochody wyglądają wewnątrz, jakie mają funkcje, co jest na jego wyposażeniu i jak działają. Nie zaszkodzi także pokazanie bagażnika, a nawet i tego co znajduje się pod maską. W ten sposób potencjalny nabywca ma jeszcze większy obraz auta przed zakupem i może znacznie chętniej zdecydować się na oględziny.

O czym jeszcze pomyśleć przy sprzedaży auta?

Wracając do całego ogłoszenia motoryzacyjnego. Trzeba je zrobić naprawdę nieźle by zwiększyć szanse na sprzedaż samochodu. Ukazanie auta na zdjęciach i filmie oraz zrobienie dobrego tytułu to nie wszystko. Ważne jest by rzetelnie wpisać dane dotyczące auta. Mowa tu o numerze VIN, oczywiście marce i modelu, jednostce napędowej, jej mocy, pojemności i rodzaju paliwa, o rodzaju skrzyni biegów, przebiegu, roczniku produkcji, dacie pierwszej rejestracji, ilości właścicieli, a także o kraju pochodzenia.

Po wpisaniu podstawowych danych warto zająć się wpisaniem oferowanych rzeczy w wyposażeniu samochodu. Najczęściej portale aukcyjne posiadają gotowe opcje do zaznaczenia. Poprzez ujęcie wszystkich można dokładnie zapoznać potencjalnego kupca z oferowanym samochodem i tym co ma na wyposażeniu. W tej sekcji najważniejsze jest to by nie popełnić pomyłki poprzez zaznaczenie jakiegoś elementu wyposażenia, którego w aucie nie ma, gdyż jest to wyraźny powód do sporych negocjacji.

Do obejrzenia auta zachęca również opis w ogłoszeniu. Musi on być odpowiedni tak by nie zanudzić czytającego, ale też przekazać to co najważniejsze. Można więc pominąć informacje, które zazwyczaj są wpisane w specjalne panele. Nie ma więc co pisać o tym, że sprzedajemy takiego i takiego Opla wyprodukowanego w tym roku. Lepiej skupić się na opisie samego samochodu.

W opisie warto ująć jak auto jeździ, czy silnik dobrze pracuje, czy posiada dodatkowy komplet opon zimowych, a także takie rzeczy jak historia usterek, ostatnie naprawy, czy ewentualnie informacja o wypadkach, jeśli takowe wystąpiły. Takich rzeczy nie ma co tuszować, gdyż dzięki raportom VIN wszystko może ujrzeć światło dzienne. Potencjalni kupujący doceniają też możliwość kilku kanałów kontaktu, a także informacje o rzeczach na pierwszy rzut oka niewidocznych takich jak obecność rdzy na podwoziu, czy temu podobne usterki.