OMODA E5

Czy tanie elektryki z Chin zawojują Europę? OMODA E5, Seres 3 i Leapmotor T03 pod lupą

Chińskie marki motoryzacyjne coraz śmielej wchodzą na rynek europejski, oferując samochody elektryczne w przystępnej cenie. Czy mają szansę konkurować z uznanymi producentami? Sprawdźmy, co oferują OMODA E5, Seres 3 i Leapmotor T03 – trzy tanie elektryki, które mogą wkrótce namieszać na europejskich drogach.

 

OMODA E5 – futurystyczny crossover na prąd

OMODA E5 to najnowszy elektryczny SUV od Chery – jednej z największych chińskich marek. Auto ma trafić do Polski jeszcze w 2025 roku, a jego największe atuty to:

  • silnik o mocy 204 KM i napęd na przód,
  • bateria 61 kWh, z deklarowanym zasięgiem ok. 430 km WLTP,
  • nowoczesny design inspirowany pojazdami koncepcyjnymi,
  • bogate wyposażenie w standardzie – m.in. asystenci jazdy, duże ekrany i podgrzewane fotele.

Ciekawostką jest fakt, że OMODA E5 korzysta z technologii V2L (Vehicle to Load), co pozwala wykorzystać auto jako przenośne źródło prądu, np. do zasilania laptopa, lodówki turystycznej czy czajnika.

Cena? Według wstępnych informacji, może zaczynać się od około 130–140 tys. zł, co czyni ją groźną konkurencją dla modeli takich jak MG ZS EV czy Dacia Spring Electric (w wersji Extreme).

 

Seres 3 – SUV o konserwatywnej stylistyce i dobrej dynamice

Seres 3 to elektryczny SUV klasy B, który pojawił się już w Polsce dzięki dystrybucji przez firmę INDIE Group. Kluczowe cechy tego modelu:

  • silnik 163 KM,
  • bateria 53,6 kWh,
  • zasięg ok. 330 km,
  • przyspieszenie 0–100 km/h w około 8,9 sekundy.

Seres 3 wygląda dość klasycznie i nie epatuje futurystycznym designem, co może przypaść do gustu bardziej konserwatywnym klientom. Auto oferuje również przyzwoitą przestrzeń wewnątrz i solidne wyposażenie – np. kamerę 360°, system multimedialny z Apple CarPlay/Android Auto czy asystentów jazdy.

Cena katalogowa w Polsce: około 155 000 zł, choć możliwe są rabaty i oferty specjalne.

 

Leapmotor T03 – mały, tani i miejski

Leapmotor T03 to najmniejszy i zarazem najtańszy z opisywanych modeli. Ten chiński mikrosamochód elektryczny celuje w klientów miejskich i młodych kierowców:

  • bateria 41 kWh,
  • zasięg do 280–300 km WLTP,
  • silnik 109 KM,

kompaktowe wymiary – idealne do miasta.

T03 wyróżnia się bardzo dobrym stosunkiem ceny do oferowanej technologii. W standardzie znajdziemy m.in. adaptacyjny tempomat, asystenta pasa ruchu czy system kamer – coś, co w tej klasie w Europie byłoby rzadkością.

Cena? Około 100 000 zł lub mniej, w zależności od rynku i dotacji. To propozycja realnie konkurująca z Dacią Spring – ale z większym zasięgiem i mocą.

 

Czy Europa jest gotowa na chińskie elektryki?

Chińskie marki oferują coraz lepsze pojazdy – zarówno pod względem zasięgu, wyposażenia, jak i designu. Ich największymi atutami są:

  • konkurencyjne ceny,
  • nowoczesne technologie,
  • agresywne podejście do ekspansji (punkty serwisowe, gwarancje, dotacje).

Jednak wyzwania również istnieją: nieufność wobec marek z Azji, obawy o serwis i dostępność części, a także możliwe cła zaporowe ze strony UE.

 

Podsumowanie: tanio, dobrze i... chińsko?

OMODA E5, Seres 3 i Leapmotor T03 pokazują, że tani elektryk nie musi być ubogi ani nudny. Jeśli chińskim markom uda się zdobyć zaufanie europejskich kierowców, możemy być świadkami prawdziwej rewolucji w segmencie EV.

Szukasz elektryka z drugiej ręki?
Sprawdź ogłoszenia samochodów elektrycznych na Samochody.pl - znajdziesz tu zarówno sprawdzone modele europejskie, jak i pierwsze egzemplarze z Chin!