Jak usunąć owady z lakieru samochodu?
Każdy kierowca przynajmniej raz w życiu zetknął się z nieprzyjemną koniecznością pozbycia się owadów z karoserii. Choć często sięgamy po w teorii sprawdzone, domowe sposoby, te nie zawsze są zdrowe dla naszej karoserii. Jak więc usunąć owady z lakieru nie tylko skutecznie, ale i bezpiecznie?
Jeździsz dużo autem? Nie unikniesz irytujących owadów...
Każdy kierowca, który wyruszał samochodem w dłuższą trasę, z pewnością zna to nieprzyjemne uczucie – świeżo wymyte auto, które po kilkuset kilometrach wygląda jak siedem nieszczęść, szczególnie jeżeli jest to kolor biały bądź jaskrawy. Nie chodzi tutaj jednak tylko i wyłącznie o zabrudzenia, które znajdują się na drodze, jak na przykład kurz czy błoto, ale także o insekty, które czasami w naprawdę ogromnej ilości rozbijają się o nasze auta w trakcie jazdy. Ten problem oczywiście nasila się w szczególności wiosną oraz latem, kiedy przyroda, a o za tym idzie także i owady, budzą się do życia.
Sunąc autostradą ze sporą prędkością, a czasem jadąc przepisową w terenie niezabudowanym, siłą rzeczy zbierzemy na gapę pewną liczbę insektów, które jednak spotkania z samochodem raczej nie przeżyją. Insekty nie są w stanie zarejestrować pojazdu pędzącego z gigantyczną dla nich prędkością i bardzo często kończą swój żywot na szybie bądź lakierze naszego samochodu. To zaś może właścicielom samochodów sprawić niemało problemów, w szczególności w momencie, gdy przychodzi pora na porządki i czyszczenie karoserii auta.
Choć może to zabrzmieć dość brutalnie, owady rozpryskujące się na szybie czy lakierze naszego auta potrafią być naprawdę uparte i trudne do bezbolesnego dla nas usunięcia. Oczywiście nie jest to rzeczą niemożliwą do wykonania, lecz bardzo często zwykła woda na myjni może nie wystarczyć. Nawet zabranie samochodu na myjnię automatyczną może nie rozwiązać problemu, a my wyjedziemy z poczucie rozczarowania. Jak więc dobrze pozbyć się owadów z lakieru, równocześnie nie ryzykując jego uszkodzenia?
Czego nie używać do usuwania owadów?
Wiele osób próbuje wymyślać domowe sposoby na usuwanie insektów z karoserii, które oczywiście na pierwszy rzut oka mogą być efektywne, lecz na dłuższą metę nie są najlepszą opcją. Wielu kierowców jest dla przykładu przekonanych, iż świetną metodą na czyszczenie lakieru z owadów jest kuracja, w której główną rolę odgrywają ciepła woda, płyn do naczyń, a także ocet. W teorii brzmi do dość rozsądnie, a praktyka w pierwszym momencie także daje nam dobre rezultaty. Skutki uboczne nie wyglądają jednak w tym kontekście najlepiej.
Jeżeli nie będziemy wykonywali takiego czyszczenia często, prawdopodobnie nic wielkiego nie powinno się tutaj wydarzyć. Jeśli jednak będzie to nasz jedyny sposób na czyszczenie naszego lakieru z owadów, w perspektywie miesięcy czy lat może skończyć się nie za dobrze dla naszego lakieru. Ocet i płyn do mycia naczyń zdecydowanie nie są wyrobami przeznaczonymi do lakierów samochodowych. Nadużywanie takiego sposobu może więc sprawić, iż lakier będzie tracił na trwałości oraz kolorze, a także mogą pojawiać się nieprzyjemnie wyglądające przebarwienia.
Jak usunąć owady z karoserii? Proste sposoby do zrobienia w domu
Fakt, iż woda, płyn do naczyń i ocet nie jest, mówiąc delikatnie, najlepszym pomysłem, wcale jednak nie oznacza, iż we własnym domowym zaciszu nie będziemy sobie w stanie poradzić sobie z tym problemem. Jakie mamy w tym przypadku opcje?
O wiele lepszą opcją, jeżeli nie chcemy sięgać z jakiegoś powodu po profesjonalne środki do czyszczenia lakieru, może być ciepła woda i szampon do mycia włosów. Posiada on kompletnie inną strukturę niż płyn do naczyń czy ocet, dzięki czemu nie będzie on w żaden sposób niszczyć lakieru, nawet na dłuższą metę. Nie oznacza to jednak, iż jest to idealna alternatywa dla profesjonalnych środków, które często są wręcz ukierunkowane na walkę z owadami. Takie kosmetyki samochodowe nie będą kosztować wiele, starczą nam na naprawdę długi czas, a w dodatku dadzą nam pewność, iż pozbędziemy się nieproszonych gości na lakierze. Dodatkowo warto wyposażyć się w delikatną ściereczkę z mikrofibry.