Jeep Wrangler

Kultowa terenówka – jak dziś wygląda Jeep Wrangler?

Samochody terenowe to obecnie zdecydowanie wymierający gatunek, co wynika między innymi z troski o ekologię, jako że terenówki raczej nie należą do aut emitujących niewiele dwutlenku węgla oraz innych szkodliwych spalin. Na szczęście na rynku wciąż dostępna jest jedna z legend wśród aut terenowych, czyli Jeep Wrangler. Jak samochód ten wyglądał w przeszłości i w jakiej formie dostępny jest dziś?

Jeep Wrangler – historia modelu

Samochód terenowy, jakim jest Jeep Wrangler zadebiutował w 1986 roku jako następca kultowych modeli CJ oraz DJ, których historia sięga II Wojny Światowej, gdy producent samochodów Willys-Overland Motors zaprojektował terenówkę do użytku wojskowego, a następnie udostępnił ją również cywilom. Mimo tego, że zaprezentowany w 1986 roku Jeep Wrangler był nowym modelem tak naprawdę kontynuował on spuściznę swych poprzedników i stanowił zaledwie ich ewolucję, a ponadto wykorzystywał te same proporcje nadwozia i charakterystyczne wloty powietrza w postaci pionowych poprzeczek na przedzie auta.

Pierwszy w historii Jeep Wrangler był dostępny jako terenowy SUV, a nawet SUV Cabrio, gdyż był on dostępny zarówno z twardym dachem, jak i z dachem miękkim, który można było zdejmować. Posiada on oczywiście napęd na cztery koła a pod maskę trafiły rzędowe jednostki benzynowe. Najmniejsza  z nich to R4 2.5, a większy silnik to R6 4.0. Dostępna była też słabsza jednostka R6 4.2L, która korzystała jeszcze z gaźnika elektronicznego zamiast wielopunktowego wtrysku paliwa.

Druga generacja Wranglera zadebiutowała 10 lat po premierze pierwszej, czyli w 1996 roku. Wtedy samochód ten otrzymał kod fabryczny TJ i był jedynie ewolucją poprzednika. Największą zmianą był powrót do okrągłych reflektorów po tym jak w pierwszej odmianie Wranglera wykorzystano reflektory prostokątne.

Pierwsza wielka zmiana w historii Wranglera miała miejsce w 2006 roku. Wtedy tradycyjnie po 10 latach wypuszczono jego trzecią generację. Mimo wizualnego podobieństwa, gdyż korzystała ona z tego samego konceptu stylistycznego auto zostało zmienione nie do poznania. Wynikało to przede wszystkim z tego, że Wrangler III został zbudowany na nowej platformie kompletnie od zera. Auto również znacząco się powiększyło w czym pomogło wypuszczenie wersji Unlimited z 4-drzwiowym nadwoziem.

Najnowszy Jeep Wrangler

Wrangler oferowany dziś wpierw pojawił się w 2017 roku, lecz ten oferowany obecne dość znacznie się od niego różni. Do tego wrócimy jednak nieco później. Wrangler mimo powstania około 30 lat po pierwszej generacji zachował wszystkie charakterystyczne dla tego kultowego modelu cechy takie jak proporcje nadwozia, poprzeczne belki tworzące atrapę chłodnicy, spore nadkola i zaznaczona maska, czy też widoczne gołym okiem zawiasy drzwi.

Samochód pojawił się jednak w nowoczesnym wydaniu. Po raz pierwszy Wrangler został wyposażony w reflektory w pełni w technologii LED. Dodatkowo zyskał nową platformę, dzięki której znacząco udało się zredukować wagę. Sporo zmieniło się we wnętrzu. Całe uległo ogromnej modernizacji, dzięki której samochód to klasyka w bardzo nowoczesnym wydaniu. Aktualnie jednak Wrangler nieco się różni.

Elektryczna przyszłość Wranglera

Cała motoryzacja idzie w kierunku samochodów elektrycznych i Jeep Wrangler nie jest wyjątkiem. Nie jest to oczywiście auto w pełni elektryczne, lecz aktualnie z racji na między innymi normy emisji spalin Jeep Wrangler dostępny jest tylko jako Jeep Wrangler 4xe Plug-in Hybrid, czyli jako hybryda typu plug-in, która charakteryzuje się sporymi bateriami, które wraz z silnikiem elektrycznym pozwalają na przejechanie około kilkudziesięciu kilometrów bez uruchamiania jednostki spalinowej.

Moc obecnego Jeepa Wranglera to 380 koni mechanicznych. Pozwala to na przyspieszenie do 100 km/h w 6,4 sekundy co jak na auto terenowe jest naprawdę dobrym wynikiem. Nie to jest jednak najważniejsze. Duża moc nowego Wranglera sprawia, że świetnie radzi on sobie z pokonywaniem wszelakich nierówności. Dobrze widzieć, że w nowoczesnej motoryzacji jest wciąż trochę miejsca na klasykę.