ariya

Nissan Ariya - nowy kompaktowy elektryczny crossover

Nissan Ariya

Nissan Ariya to nowy kompaktowy elektryczny crossover od japońskiego producenta. Premiera miała miejsce w lipcu 2020 roku. Od wiosny 2021 roku sprzedawany jest na rynkach Japonii, USA i w Kanadzie. Zaprojektowano go od podstaw na platformie CMF-EV. Silniki jakie są obecne to dwa rodzaje, pierwszy o mocy 160 kW oraz drugi występujący w aucie z napędem 4x4 ma moc 290 kW. Baterie o pojemności 63 lub 87 kWh.

Akumulator zamknięty w podłodze sprawia, że wnętrze jest obszerne i siedzi się bardzo wygodnie. Szeroki rozstaw kół, 20-calowe obręcze, charakterystyczny grill, pas wąskich reflektorów LED , czujniki systemu ProPILOT, to wszystko wskazuje na jego rozpoznawalność na ulicach.

Wnętrze to kokpit z dwoma połączonymi ekranami dotykowymi został pozbawiony przycisków i przełączników. Najważniejsze elementy znajdują się w centralnej części, a wibracja oznacza ich działanie. Panel sterowania klimatyzacją pokazuje się po włączeniu zasilania.

Komputer pokładowy otrzymuje aktualizacje online, a nowy soft poprawia możliwości systemów i układów elektronicznych. Będzie miał udział w zmianie układów sterujących charakterystyką zawieszenia, klimatyzacji i wielu innych. Układ podwójnej pamięci pozwala odbierać aktualizacje nawet w czasie jazdy. Świeże dane są zapisywane na osobnym dysku i dopiero po zakończeniu operacji system przełącza się na zaktualizowany moduł.

Japoński producent jako pierwszy z trójki Renault, Nissan, Mitsubishi wykorzystał najnowszą platformę CMF-EV, opracowaną na potrzeby aut elektrycznych. To na niej zbudowano model Ariya i powstał też koncepcyjny Renault Morphoz. Do wyboru zatem odmiany z bateriami 63 kWh (moc 160 kW i 205 kW) i 87 kWh (187 kW i 225 kW) - obie z napędem na jedną oś lub na wszystkie koła. 

Najtańsza przednionapędowa Ariya z baterią 63 kWh i silnikiem o mocy 160 kW może pokonać do 300 km, gdzie prędkość maksymalna ograniczona do 160 km/h. Najdłuższy dystans pokona wersja z baterią 87 kWh. Pojedzie do 500 km w cyklu WLTP. Na wersje z napędem na 4 koła poczekamy do wiosny 2022 roku, z czego samochody te nie trafią na pewno w tym terminie do Polski.