suv nissan

SUV coraz bardziej popularny w Europie

SUVy to typ nadwozia, który od lat zagarnia sobie coraz większą część europejskiego rynku. W XXI wieku samochody należące do tego rodzaju stały się jednymi z najpopularniejszych na całym kontynencie i zdetronizowały wszystkie pozostałe typy, niektóre z nich prawie kasując z rynku. Jak dużą część europejskiego motoryzacyjnego rynku stanowią SUVy?

SUVy z rekordowym wynikiem w Europie

Kwiecień 2023 roku to miesiąc rekordowy dla SUVów pod względem udziału w sprzedaży. Samochody tego typu odpowiadały za aż 51,3% całego europejskiego rynku. W ten sposób potwierdziły swoją dominację na Starym Kontynencie, która trwa już od kilku lat. SUV skutecznie podbił rynki w Europie, detronizując hatchbacki będące nadwoziem typowym dla naszego kontynentu.

 

Do wyprzedzenia hatchbacków przez SUVy doszło już kilka lat temu. W ostatnim czasie udział w rynku samochodów z takim nadwoziem zaczął jednak zbliżać się do aż 50%. Jest to naprawdę świetny wynik, biorąc pod uwagę to, że jeszcze w 2010 roku udział rynkowy SUVów wynosił około 10%. Trendy są jasne od wielu lat, gdyż popularność SUVów tylko rośnie i na ten moment nic nie wskazuje na to, że cokolwiek w tej kwestii się zmieni. Z czego wynika tak duży udział SUVów na polskim rynku?

Dlaczego SUVy przejęły europejski rynek?

Popularność SUVów naturalnie wynika z ich zalet, czy też cech. Wiele osób preferuje po prostu wyższą pozycję za kierownicą, która znacząco ułatwia obserwację drogi z przodu. Dodatkowo do SUVów znacznie łatwiej się wsiada niż do niskich kombi i hatchbacków, gdzie siedzimy dość nisko i blisko podłoża. Ponadto podwyższony prześwit ułatwia pokonywanie różnych przeszkód w tak zwanej miejskiej dżungli. Studzienki, progi zwalniające, kałuże, czy krawężniki nie są tak dużym problemem w SUVach, które są zawieszone znacznie wyżej. W ten sposób ryzyko uszkodzenia zderzaka, misy olejowej, czy też elementów podwozia jest znacznie niższe.

 

Dodatkowo wiele osób preferuje to, jak wyglądają SUVy. Ich masywne nadwozia sugerują, że posiadacz może prowadzić aktywny tryb życia. Auta tego typu opracowywano wpierw z myślą właśnie o nim, czyli np. o wyjazdach na ryby, narty, czy też inne aktywności w terenie, do których potrzeba sprzętu. SUVy mają umożliwiać bezproblemowe zabranie tego wyposażenia, a także dostanie się do celu, nawet w trudniejszym terenie. Oczywiście nie dotyczy to wszystkich aut tego typu. Trzeba jednak przyznać, że większe SUVy, szczególnie te z napędem na cztery koła radzą sobie dość dobrze w trudnych, terenowych warunkach.

Jakie auta przyczyniły się do takiej popularności SUVów?

Oczywiście popularność SUVów to też efekt wielu bardzo popularnych modeli, które rozpropagowały ten typ nadwozia. Jedno pierwszych aut, które zbudowało gatunek SUVów to Toyota RAV4. Pierwsza generacja tego modelu debiutowała jeszcze w 1994 roku. W tamtych czasach SUVy były autami z terenowym rodowodem i zacięciem. W kolejnych latach się to jednak zmieniało.

 

Inne modele, które wyraźnie przyczyniły się do popularyzacji segmentu to np. Nissan Qashqai, który debiutował w 2006 roku. Lawinę w segmencie B rozpoczął z kolei inny Nissan, a dokładniej Nissan Juke. Ten model sprawił, że popularne stały się miejskie crossovery, pojazdy bardzo podobne do SUVów.

 

Efekt sukcesu tych trzech modeli widoczny jest dziś wręcz doskonale. Prawie każda marka w swojej ofercie posiada SUVa. Nawet tacy producenci jak Ferrari oraz Lamborghini znani z supersamochodów ostatecznie się złamali i zdecydowali na dołączenie do panujących na rynku trendów. W ten sposób na ulicach czasami można spotkać bardzo drogie, szybkie i luksusowe modele Lamborghini Urus oraz Ferrari Purosangue.

 

W gamach modelowych bardziej masowych producentów samochodów SUVy powoli zaczynają stanowić większość oferty. Niczym dziwnym nie jest już sytuacja, w której marka oferuje tylko dwa samochody z klasycznymi typami nadwozia, miejskie i kompaktowe, a do tego nawet 3 lub więcej SUVów. Taki trend najpewniej utrzyma się w kolejnych latach, gdyż SUVy są bardzo popularne wśród produkowanych obecnie elektryków.