Jak działa automatyczna skrzynia biegów?
Historia automatycznej skrzyni biegów
Za stworzeniem automatycznych skrzyń biegów stały tak naprawdę dwa powody. Pierwszy jest dość błahy, lecz oczywiście ważny – zwiększenie wygody związanej z podróżowaniem samochodem. Drugi zaś ma związek z bezpieczeństwem – konstruktorzy automatycznej skrzyni biegów chcieli za pomocą tego wynalazku pomóc kierowcom w całkowitym skupieniu się na drodze, a nie na ciągłej zmianie biegów. Połączenie przyjemnego z pożytecznym brzmi naprawdę dobrze. Oczywiście jednak ta dość zaawansowana technologia rodziła się w bólach.
Pierwsze auto wyposażone w skrzynię biegów ujrzało światło dzienne dokładnie w 1891 roku. Stworzył ją Francuz Rene Panhard. Pierwszy w historii automat pojawił się zaś dopiero 13 lat później w kraju, który chyba najmocniej jest kojarzony z używaniem automatycznej skrzyni biegów zawsze i wszędzie – w Stanach Zjednoczonych. Autorem rewolucyjnej skrzyni byli bracia Sturtevant, a przekładnia składała się z dwóch biegów, które zmieniały się ze sobą na skutek zmiany obrotów i z wykorzystaniem siły odśrodkowej. Była to jednak konstrukcja bardzo wadliwa.
Dopiero w następnych latach pojawiały się pomysły na poprawę pomysłu – spopularyzowano skrzynię planetarną, która w pewnym stopniu przypominała raczej obecne przekładnie manualne, lecz pewną zmianą było hydrauliczne, automatyczne sprzęgło wprowadzone przez Chryslera, co możemy obecnie uznawać za pierwszą skrzynię półautomatyczną z prawdziwego zdarzenia.
Po raz pierwszy automatyczną skrzynię biegów w masowo produkowanym aucie zobaczyliśmy w 1939 roku. Marka Oldsmobile tworzyła samochody z rewolucyjną wtedy skrzynią Hydra-matic. Posiadała ona cztery biegi do przodu i jeden wsteczny, a przekładnia i sprzęgło działało w sposób automatyczny. Od tamtego momentu możemy tak naprawdę mówić o początku skrzyń automatycznych, które znamy dzisiaj. Oczywiście obecnie używane przekładnie nijak mają się do starszych rozwiązań, lecz bez tych prekursorów nie moglibyśmy obecnie mówić o nowych technologiach.
Na jakiej zasadzie działa automatyczna skrzynia biegów?
No dobrze, ale jak właściwie działa automatyczna skrzynia biegów? Oczywiście efektem jej funkcjonowania jest fakt, iż samochód zmienia biegi za nas po osiągnięciu odpowiednich osiągów lub, mówiąc profesjonalnie, w zależności od obciążenia silnika. Oczywiście w aucie z automatyczną skrzynią biegów nie natrafimy na pedał sprzęgła – pod kierownicą znajdziemy tylko gaz oraz bardzo ważny w przypadku automatu hamulec. W skrzyni automatycznej znajdziemy sprzęgło hydrokinetyczne. Zmiana przełożenia odbywa się tu za pomocą specjalnej cieczy – najczęściej oleju – co zwiększa płynność zmiany oraz amortyzuje przełożenia.
Sam układ sterowania skrzyni automatycznej jest bardzo skomplikowany i zaprogramowany tak, aby rozumiał, co aktualnie dzieje się z samochodem. System monitoruje temperaturę, ciśnienie oleju, prędkość samochodu oraz obroty. Dopiero mając na uwadze wszystkie te aspekty, komputer wybiera optymalny bieg, tak aby kierowca mógł cieszyć się z maksimum możliwości pojazdu. Nie oznacza to jednak, iż człowiek w żadnym przypadku nie jest potrzebny do obsługi takiej przekładni. Takie auta posiadają bowiem dźwignię skrzyni biegów, najczęściej 4 literami. P odpowiada trybowi parkingowemu, R odpowiada za bieg wsteczny, N to bieg neutralny, a D to „drive”, czyli biegi do jazdy do przodu.
Automatyczna skrzynia biegów – o tym musisz pamiętać podczas jej użytkowania!
Używając skrzyni biegów warto pamiętać, by tryby jazdy zmieniać spokojnie i powoli, by nie uszkodzić skrzyni. Warto również dbać o przekładnię, pamiętając o uzupełnianiu oleju – jest on kluczowy dla właściwego funkcjonowania skrzyni. Nie zapominajmy również, iż jeżeli chcemy zakończyć jazdę i wyłączyć silnik, musi wybrać tryb P bądź N, a trybu P nie wybierać podczas takich postojów, jak na przykład czerwone światło (stąd zresztą nazwa trybu; P = parking).