Choć pod kątem procederu kradzieży samochodów sytuacja w Polsce wygląda coraz lepiej, nadal niestety jesteśmy w stanie słyszeć o przykrych incydentach tego typu. Nie rozkładają się one jednak równomiernie pomiędzy wszystkie pojazdy – niektóre z nich kradzione są częściej niż inne. Które samochody znajdują się jednak w czołówce popularności wśród złodziei?
Zanim przejdziemy do tego, jakie modele i marki samochodów najczęściej padają łupem złodziei w naszym kraju, warto, chociaż na chwilę zerknąć na to, jakie roczniki są wśród rabusiów najchętniej rozchwytywane. Logiczne bowiem byłoby, iż w większości przypadków będą to samochody stosunkowo nowe, gdyż posiadają one w większości przypadków największą wartość i tak rzeczywiście jest.
Nie można jednak powiedzieć o tym, iż najbardziej o nasz samochód powinniśmy się bać bezpośrednio po wyjechaniu z nim z salonu. Okazuje się bowiem, iż w Polsce najczęściej kradzione są pojazdy z rocznika 2018. Warto jednak podkreślić, iż w tej niezbyt przyjemnej klasyfikacji znajduje się niewiele mniej pojazdów z rocznika 2019 – różnice zamykają się w zaledwie kilkudziesięciu egzemplarzach. Ogólnie rzecz ujmując, po roku 2012 możemy zauważyć spory spadek w liczbie kradzieży. Pokazuje to, iż starsze samochody osobowe nie są już tak ciekawym łupem dla złodziei, co nie oznacza, iż takie samochody nie są kradzione. Które modele jednak wyjątkowo upodobali sobie złodzieje?
Jak będziemy mogli się jeszcze przekonać w dalszej części artykułu, złodzieje bardzo lubują się w Toyotach. W wielu rankingach na samym szczycie przewija się jednak model Corolla. Dlaczego to właśnie ten samochód jest liderem tego niechlubnego (bynajmniej nie dla samego auta) rankingu? Przede wszystkim jest to samochód bardzo uniwersalny – dostępny zarówno jako hatchback, jak i sedan oraz kombi. Toyota Corolla może również pochwalić się intrygującą stylistyką i naprawdę dobrym wyposażeniem, a także solidną bezawaryjnością. Być może to właśnie z tych powodów złodzieje tak mocno upodobali sobie ten samochód.
Drugi samochód na naszej liście również jest Toyotą, lecz tym razem mówimy o kompletnie innej konstrukcji. Toyota RAV4 to bowiem bardzo masywny SUV, o którym w Polsce możemy mówić jako o hicie sprzedażowym. Spora liczba egzemplarzy, świetne wyposażenie, wysoki poziom komfortu oraz stosunkowo wysoka cena – to wszystko sprawia, że Toyota RAV4 jest drugim najczęściej kradzionym samochodem w kraju nad Wisłą.
Nadal nie ruszamy się z Dalekiego Wschodu, tym razem jednak zwracając się w stronę Korei Południowej. Hyundai Tucson to kompaktowy SUV, który także jest w naszym kraju bardzo lubiany. Między innymi dlatego, iż mieści się on w dość przystępnym przedziale cenowym. Jest to również flagowy przedstawiciel marki, który nie tylko w Polsce, ale również i w całej Europie, znacznie nabiera na popularności w ostatnich latach – niestety także i wśród złodziei.
Znowu Japonia, znowu SUV – możemy tutaj już zauważyć pewien schemat, lecz bez obaw – zaraz się on zmieni. Mitsubishi Outlander to prawdziwy bestseller z uwagi na swoje parametry, dobry silnik hybrydowy, a także niezłą cenę. Niestety samochód poza tym zaletami może „pochwalić się” pobytem w czołówce klasyfikacji najczęściej kradzionych pojazdów.
Kompletnym zaprzeczeniem wszystkich tendencji przedstawionych wyżej jest Audi A4. Niemiecki sedan, w przypadku którego bardzo często kradnie się... starsze generacje. Jest jednak ku temu ważny powód – A4 to najczęściej kupowany samochód na rynku używanym. Zapotrzebowanie na ten model oraz części zamienne do niego jest więc naprawdę spore i to głównie motywuje złodziei.
Na sam koniec – jedyny samochód dostawczy, który dostąpił „zaszczytu” zajęcia wysokiego miejsca na tej liście. Fiat Ducato to bardzo popularnym w naszym kraju dostawczak, Na rynku można również znaleźć wiele modeli bliźniaczych względem Ducato, co sprawia, iż również w przypadku konkurenta od Fiata zapotrzebowanie na części jest całkiem pokaźne.