Terenowe korzenie Subaru Solterry – elektrykiem w teren?
Subaru od dawna produkuje swoje samochody nie tylko z myślą o jeździe miejskiej – coraz częściej wiele aut japońskiej marki posiada predyspozycje do terenowych wojaży. Wraz z rozwojem technologii na rynku motoryzacyjnym pojawiły się pierwsze samochody elektryczne, a niedługo później pierwsze terenowe samochody elektryczne, które na pierwszy rzut oka w ogóle się nie kojarzą z twardą jazdą terenową. Jak w tej całej sytuacji radzi sobie nowe Subaru Solterra?
Subaru Solterra pod kątem osiągów
Subaru Solterra jest elektrycznym SUV-em powstałym dzięki współpracy Subaru i Toyoty. Posiada napęd na obie osie, wysoki prześwit o wysokości 210 mm, dwa elektryczne silniki, z czego każdy z nich ma moc 109 koni mechanicznych oraz rozbudowany system X-Mode.
Tym, czym Solterra wyróżnia się względem swoich poprzedników, jest między innymi jej wnętrze. Wyposażone ono jest w zupełnie inne, wirtualne wyświetlacze oraz ekrany multimedialne, umieszczone w górnej części deski rozdzielczej za kierowcą, które są proste i intuicyjne w obsłudze. W pierwszej chwili wielu osobom to konkretne ułożenie elektronicznych zegarów może wydawać się nietypowe, a przyzwyczajenie się do takiego układu może zająć trochę czasu, lecz w dłuższej perspektywie daje to paradoksalnie większe poczucie komfortu w trakcie jazdy, a także pozwala na lepszą kontrolę sytuacji na drodze.
Subaru Solterra jest samochodem o sporych rozmiarach z dużym rozstawem osi. W dodatku jest bardzo pojemny, jeżeli chodzi o przestrzeń załadunkową i wygodę siedzenia w samochodzie, więc świetnie nada się nie tylko jako samochód wyczynowy, ale także jako pierwsze auto w rodzinie.
Kiedy mowa o silnikach elektrycznych, oba mają moc 109 KM co łącznie daje 218 KM. Dzięki równej mocy obu silników napęd 4x4 jest niesamowicie precyzyjny, a to sprawia, że Subaru Solterra świetnie się nada dla tych kierowców, którzy liczą na natychmiastową reakcję na komendy. O dobrą trakcję w terenie dba także rozbudowany system X-Mode z dwoma trybami pracy: pierwszym stopniem mocniej ingerującym w trakcję oraz drugim – łagodniej interweniującym w razie uślizgu kół. W dodatku nie trzeba się martwić o unieruchomienie pojazdu na wzniesieniu, gdyż na takie sytuacje Subaru jest przygotowane dzięki dedykowanym układom wspomagania.
Jak Subaru Solterra radzi sobie w praktyce?
Przede wszystkim warto pochwalić dobre osiągi Subaru Solterry z racji przyspieszenia od 0 do 100 kilometrów w niecałe 7 sekund. Model ten posiada trzy tryby pracy: Eco, Normal i Power, dzięki którym w prosty sposób możemy dostosować moc samochodu do napotykanych okoliczności. Solterra posiada pod swoją podłogą akumulator o pojemności 71,4 kWh, który pozwala po pełnym naładowaniu przejechać aż do 465 kilometrów. Zaplanowanie długich wycieczek nawet bez możliwości doładowywania baterii po drodze nie powinno więc stanowić większych trudności
Dzięki elektrycznemu napędowi 4x4 samochód reaguje błyskawicznie na polecenia, co sprawia, że wybitnie prowadzi się tę dwutonową maszynę. Dodatkowo samochód ma umieszczone podzespoły w bardzo mądry, równomierny sposób, dzięki czemu proporcje masy są niemalże równie – bardzo dobrze czuć to chociażby w trakcie pokonywania ciasnych zakrętów. Wysoki prześwit sprawia dodatkowo, że nie musimy się obawiać o otarcia po podwoziu, nawet na stromych zjazdach.
Komfort i bezpieczeństwo, czyli to, co Subaru umie robić najlepiej
Warto też wspomnieć o poprawie Subaru względem poprzednich generacji w przypadku zawieszenia. W trakcie pokonywania trudnych wybojów lub dziur na drodze sztywny układ w połączeniu z wysokim prześwitem sprawia, że nie czujemy gwałtownej zmiany płaszczyzny pod naszymi kołami, a wnętrze samochodu nie ma tendencji do kołysania się.
W dodatku Subaru jest wyposażone w ceniony na rynku motoryzacyjnym system Subaru Safety Safe, wspomagający kierowcę w wielu aspektach, takich jak zapobieganie kolizji na skrzyżowaniach, ostrzeganie o ruchu poprzecznym czy asystent cofania podczas parkowania, a nawet asystent wysiadania, który będzie nas ostrzegał przed zbyt szeroko uchylonymi drzwiami.