callZadzwoń

Fiat Stilo

2005·187 km·Benzyna·1368 cm³
6 000 PLN


Podstawowe informacje

Kategoria ofertySamochody osobowe
MarkaFiat
ModelStilo
Rok produkcji2005
Oferta prywatnaTak
Pojemność silnika1368 cm³
Moc silnika95 KM
Skrzynia biegówManualna
KlimatyzacjaManualna
Rodzaj lakieruMetalik
Kraj rejestracjiNiemcy
Liczba drzwi3
Liczba miejsc5


Historia pojazdu



Zleć badanie przed zakupem

Partner:



Opis


Nienaganny technicznie, zwarty i bez wycieków, luzów na żadnym elemencie. Ekonomiczny, dynamiczny (i wraz ze słabszym 1.2, jedyny w gamie bezproblemowy) silnik 1.4 95 KM zblokowany z 6 biegową skrzynią. Kupiłem pod koniec 2021 wyłącznie dla frajdy - tył wersji 3 drzwiowej przypomina Bravo I, jedno z młodzieńczych marzeń, które to niestety są już nieliczne i mocno przeorane. Pojeździłem, miło mnie zaskoczył, wręcz polubiłem, więc zamiast od razu sprzedać, przetransferowałem do narzeczonej do Warszawy, która to używała go sporadycznie (mniej niż 4000 km w ostatnim roku). Aby user experience było pełne, został mocno doinwestowany, m. in. nowy rozrząd, akumulator, układ wydechowy i kilka elementów zawieszenia (sworznie, jeden wahacz), remont klimatyzacji i parę drobiazgów, jak pneumatyczne podnośniki maski (takie "premium" u Fiata) Nowe całoroczne opony Dębica Navigator 3 z 2021, założone w połowie 2022, do 3000 km przebiegu. Łącznie 2500 plus i nie potrzebuje żadnych napraw. Oglądany był przed tygodniem od spodu i żadnych zaleceń -stąd bezproblemowy przegląd zrobiony w lutym. OC aktualne do 18.02.2024 Nie znalazłem śladów napraw powypadkowych, nie sprawdzałem go też miernikiem lakieru - poprzedni właściciel wspominał coś o lakierowaniu jednych z drzwi po sprowadzeniu samochodu do PL/ zakupił go w autoryzowanym salonie Fiata. Klima, elektryczne szyby i lusterka, funkcja wspomagania City i niespodziewanie przyzwoite audio. Kierownica obszyta skórą przez poprzedniego właściciela, gdyż oryginalny materiał szybko się przeciera. Auto w żadnym aspekcie nie sprawia wrażenia zmęczonego technicznie, oglądałem ich sporo i jest wyraźnie powyżej średniej jak na przebieg. Widoczne ślady użytkowania to: liczne ryski miejskiej eksploatacji i dwie wgniotki parkingowe, odpryski (do podkładu, niekorodujące) od kamieni na masce (sugerujące jednak przebieg autostradowy, podobnie jak niewielkie zużycie tapicerki), zużycie zewnętrznej powłoki na niektórych miękkich przyciskach. Na odpryskach lakieru w krawędziach progów pojawił się już nalot - jednak to tylko nalot, Stilo w przeciwieństwie do poprzedników jest nieźle zabezpieczone antykorozyjnie. Widoczne na zdjęciach nieco "zamglone" reflektory zostały ostatnio wypolerowane. Ponadto, wyróżnić można również mechaniczne "usterki" - komputer sygnalizuje, że klapa bagażnika jest otwarta, nawet gdy jest zamknięta (zamek jest sprawny i trzyma świetnie, rygluje się też z centralnego, popularny problem w tych autach) - poza tą usterką, komputer Boscha podczas diagnozy tydzień temu wyrzucił dwa błędy: problem z podgrzewaniem lusterek (wg. moich informacji nie ma tej opcji..) oraz z oświetleniem tylnej tablicy rejestracyjnej - obydwie lampki są jednak sprawne. I to wszystko. Cena ofertowa uczciwie w konsensusie rynkowym (choć górne strefy stanów średnich); momencie wystawiania jeden z niewielu 1.4 na rynku. Nie mam ciśnienia aby sprezentować handlarzom okazję życia, są dla niego alternatywne zastosowania. Ostatecznie, za podaną cenę ofertową dużo łatwiej jest taki pojazd sprzedać niż odkupić. Oglądałem tego sporo, nawet świeże importy podchodzące pod ~10 tys wymagają jakiś mniejszych lub większych interwencji. Kto nie powinien interesować się tą ofertą? Zaawansowani miłośnicy marki/modelu/motoryzacji poszukujący perełki do wspomnień/cieszenia oka. Ze względu na wartość rezydualną i współczesne ceny usług lakierniczych, dużo bardziej opłaca się kupić auto rewelacyjne wizualnie z problemami technicznymi do usunięcia, a tu jest jest odwrotnie. Kto powinien? Poszukujący użytkowego, dosyć uniwersalnego środka transportu ekonomicznego pod każdym względem (spalanie, ceny części i prosty serwis), również jako pierwsze auto. Co ważne, spełniając normę EURO 4, wjedzie do stref czystego transportu przynajmniej do 2028. . Pomimo niskiej wartości - to już współczesny samochód, którym można wyjechać w dłuższą podróż; jest stabilny i dzięki 6. biegowi, całkiem znośny przy większych prędkościach na autostradzie Oczywiście raczej dla jeżdżących bez sportowego zacięcia - choć w wyższym zakresie obrotowym naprawdę przyzwoicie przyspiesza, a zakręty bierze sprawnie, zawiecha i układ kierowniczy są jednak przesunięte w stronę komfortu. Przedstawicieli firm dzwoniących z automatu i "zapraszających na wycenę", z góry uprzedzam, że zostaną potraktowani bardzo niemiło. Wymiana (z dopłatami) też raczej nie wchodzi w grę, chyba, że coś naprawdę rzadkiego, iście szalonego, no i bez problemów z blacharką.

* Sprzedawca produktu objętego niniejszą ofertą jest osobą prywatną

joannazgardzinskalocation_on Warszawa