Historia BMW - marka, która musiała zejść na ziemię.

<h3>"Freude am Fahren", czyli "radość z jazdy" to właśnie motto, z jakiego słynie potęga niemieckiej motoryzacji - BMW. Marki tej nikomu nie trzeba przedstawiać. Każdemu z nas kojarzy się ona z jakością, klasą oraz sportowym zacięciem. Aktualnie wiele osób marzy o właśnie takim pojeździe, jednak początki były znacznie trudniejsze. Jak wyglądała droga na szczyt marki BMW?</h3>Latające początkiMało kto wie, że marka BMW swoją przygodę zaczynała od maszyn, które poruszały się setki metrów nad ziemią. Swój początek notuje ona w roku 1913, gdyż to właśnie w tym momencie&nbsp;Karl Friedrich Rapp otworzył swoją własną fabrykę, gdzie projektował jednostki napędowe do samolotów. Niestety 3 lata później przedsiębiorstwo wpadło w bardzo poważne problemy, zarówno techniczne, jak i finansowe. Rapp postanowił zrezygnować z funkcji szefa firmy. Na jego miejsce trafili&nbsp;Max Fritz oraz&nbsp;Franz-Josef Popp, których wspierał finansista -&nbsp;Camillo Castiglioni. Austriacy zdecydowali połączyć siły ze zlokalizowaną nieopodal fabryką Gustava Otto, który był synem twórcy pierwszego silnika czterosuwowego. Tym samym stworzyli firmę BFW, która w roku 1918 została przemieniona na BMW AG.Na początku firma tworzyła silniki do samolotów wojskowych. Rok 1920 jest niezwykle ważny w historii marki, gdyż to właśnie w tym momencie powstało słynne logo, które po delikatnych zmianach przetrwało wiele lat. Po wojnie traktat wersalski zabronił przedsiębiorstwu produkować silniki dla lotnictwa, dlatego rozpoczęło ono tworzenie pneumatycznych hamulców dla pociągów.&nbsp;Pierwsze motoryzacyjne działaniaW roku 1928 w fabryce znajdującej się w&nbsp;Eisenach rozpoczęła się motoryzacyjna przygoda niemieckiego giganta. W tamtym momencie też po raz pierwszy z taśmy zjechały modele&nbsp;Dixi 3/15. Pojazd ten cechowały się silnikiem o pojemności&nbsp;743 cm³, mocy 15 KM, a jego prędkość maksymalna równała się&nbsp;80 km/h.&nbsp;Niedługo trzeba było czekać na jego udoskonaloną wersję, gdyż już rok później światło dzienne ujrzał&nbsp;DA/2. Nadwozie tego samochodu w całości zostało wyprodukowane ze stali, a jego hamulce znajdowały się przy każdym z kół. Wraz z nastaniem lat 30. modele Dixi odniosły swoje pierwsze sukcesy w zawodach sportowych.Kolejne sukcesy niemieckiego producenta i II Wojna ŚwiatowaRok 1932 to narodziny modelu&nbsp;3/20PS. "Dwudziestka" w nazwie mówiła nam o mocy tego samochodu. Z kolei jego pojemność wynosiła&nbsp;782 cm³. Pojazd ten był swoistego rodzaju przełomem, gdyż było to pierwsze auto, które zostało w pełni zaprojektowane w&nbsp;monachijskim BMW.&nbsp;Później nadszedł czas na bawarską limuzynę, która zasilana była sześciocylindrową rzędową jednostką. Był to jednak przedsmak istnej legendy, jaką został roadster 328. Wiele osób twierdzi, że jest to najpiękniejszy model marki BMW, co z pewnością potwierdza nominacja do plebiscytu "Samochód stulecia". Pod maskę tego pojazdu drzemał dwulitrowy silnik z sześcioma cylindrami, który generował imponującą moc 80 KM.Niedługo po tym, jak wybuchła II Wojna Światowa, BMW postanowiło wybudować 3 kolejne fabryki. Okres wojenny nie był jednak zbyt dobry dla niemieckiego producenta. Fabryka w Monachium została zniszczona, a zakład w Eisenach przejęty przez ZSRR. W 1951 roku prawnie została zakazana produkcja samochodów pod nazwą BMW właśnie w tym mieście. Pierwotnie nazewnictwo została zmieniona na EMW, a w roku 1955 fabryka rozpoczęła produkcję Wartburgów.Okres po wojnieKiedy II Wojna Światowa się zakończyła, fabryka w Monachium zdecydowała, że zajmie się naprawą samochodów pochodzących z amerykańskiej armii, a także produkcją narzędzi rolniczych, części zamiennych i motocykli. <a href="https://samochody.pl/samochody-osobowe/bmw">BMW</a> jednak bardzo szybko stanęło na nogi i tym samym w roku 1951 zaprezentowało niezwykle luksusowy model 501. Już trzy lata później światło dzienne ujrzał jego następca - 502. Był to pierwszy <a href="https://samochody.pl">samochód</a> w historii, w którym została zaimplementowana jednostka V8 w całości zbudowana z aluminium. Produkcja auta była jednak bardzo nieopłacalna, dlatego marka ją wstrzymała. W 1962 roku pojawił się <a href="https://samochody.pl">samochód</a> klasy średniej o nazwie BMW 1500. Wygrywał on w wielu wyścigach sportowych co, z pewnością przełożyło się na sukces sprzedażowy tego pojazdu.&nbsp;Ważna rola&nbsp;Eberharda von KuenheimaWraz z nastaniem lat 70. do zarządu trafił&nbsp;Eberhard von Kuenheim. Za jego rządów obroty niemieckiego giganta wzrosły nawet ośmiokrotnie. W 1972 roku fabrykę opuścił słynny do dziś model <a href="https://samochody.pl/samochody-osobowe/bmw/5-seria">BMW serii 5</a>. Kilka lat później pojawiła sie również popularna seria 3, a także luksusowa "siódemka". Po tym wszystkim marka zdecydowała połączyć ekskluzywność ze sportem i zaprezentowała <a href="https://samochody.pl/samochody-osobowe/bmw/6-seria">BMW Serii 6</a>. W 1994 roku firma z Bawarii zainwestowała w Rover Group. Okazało się to jednak nietrafnym ruchem, na którym niemiecki gigant stracił 9 miliardów marek. W latach 90, z taśmy zjechał model X5 oraz X3, który są obecnie znane jako jedne z najlepszych SUV-ów w swojej klasie.Sprawdź dostępne modele BMW na samochody.pl&nbsp;

Historia Skody - droga do chwały

<h3>Samochody marki Skoda wszystkim nam kojarzą się z bezawaryjnością oraz bezpieczeństwem. Właśnie dlatego tak wiele osób wybiera je, jako swój rodzinny pojazd. Mało kto jednak zna historię tych czeskich aut. Jest ona naprawdę bardzo interesująca, dlatego warto ją sobie przybliżyć. Jak wyglądały pierwsze kroki Skody na rynku motoryzacyjnym?</h3>Interesujący początekSkoda to marka, która należy do grona pięciu najstarszych koncernów motoryzacyjnych. Jej początki sięgają jeszcze roku 1895, gdyż to właśnie w tamtym czasie swoją współpracę rozpoczęło dwóch Czechów. Jednym z nich był niejaki&nbsp;Václav Laurin produkujący jednoślady w niedużym Turnovie. Jego partnerem został zapalony rowerzysta i księgarz z zawodu -&nbsp;Václav Klement. Ich celem było stworzenie spółki, która w ciągu kilkunastu lat będzie w stanie podbić rynek środkowoeuropejski oraz wypłynąć poza granice Starego Kontynentu.W 1894 Klement został szczęśliwym kupcem roweru marki&nbsp;Seidel &amp; Naumann. Czy aby na pewno? Zakupiony przez niego egzemplarz nie spełnił jego oczekiwań, gdyż okazał się wadliwy. Co więcej, jego reklamacja nie została uznana, ponieważ napisał ją w swoim ojczystym języku. Firma odpowiedziała jedynie, że korespondencję prowadzi tylko i wyłącznie po niemiecku. Klement był oburzony, dlatego postanowił otworzyć własny warsztat. Do działania zaprosił&nbsp;Václava Laurina, który miał konieczną wiedzę i tym samym pod koniec 1895 roku mężczyźni wspólnie uruchomili swoją firmę o nazwie&nbsp;Laurin &amp; Klement. Ich przedsiębiorstwo było zlokalizowane w mieście&nbsp;Mladá Boleslav, gdzie do dzisiaj znajduje się główna siedziba Skody.Droga od roweru do samochoduMimo tego, że&nbsp;Laurin i Klement swoją przygodę z biznesem rozpoczęli od rowerów, które sprzedawali pod nazwą&nbsp;"Slavia", to dość szybko dodali do swojej oferty także motocykle. Planowali zakupić licencję na spalinowy jednoślad, którego twórcą była francuska firma o nazwie&nbsp;Werner Frères et Compagnie. Motocykl jednak nie spełnił ich oczekiwań, a Laurin w czasie jazdy próbnej stracił jeden ze swoich zębów. Był to dla nich znak, że konieczne jest stworzenie zupełnie nowego produktu, którego silnik miał znajdować się między nogami motocyklisty, a nie zaraz nad kierownicą, jak miało to miejsce w tamtych czasach.Ich pomysł okazał się niezwykle trafny, co potwierdziły świetne wyniki sprzedażowe. Pierwszy motocykl przyjaciół ujrzał światło dzienne w roku 1899. Z kolei rok później w ich fabryce pracowało aż 32 specjalistów, a jednoślady były eksportowane prosto do Wielkiej Brytanii. Współpracownicy bardzo szybko zauważyli spory potencjał w rynku samochodów, który jeszcze wtedy raczkował i tym samym w roku 1905 wprowadzili do sprzedaży swój pierwszy automobil. Model ten został nazwany&nbsp;Voiturette A, a jego przeznaczeniem była codzienna jazda. Charakteryzował się on świetnym stosunkiem ceny do jakości, dlatego wiele osób zdecydowało się na jego zakup.&nbsp;Mimo tego, że był to największy koncern na obszarze ówczesnych Austro-Węgier, to jasne stawało się to, że bez dodatkowego kapitału dalszy rozwój będzie praktycznie niemożliwy. W czerwcu 1924 roku miał miejsce pożar, który paradoksalnie okazał się szansą dla&nbsp;Laurina i Klementa. Rozpoczęli oni wtedy rozmowy z koncernem <a href="https://samochody.pl/samochody-osobowe/skoda">Skoda</a>, który powstał w 1859 roku. Zajmował się on produkcją samolotów, lokomotyw, statków, turbin parowych oraz maszyn przemysłowych, jak i rolniczych. W swojej ofercie brakowało im tylko samochodów, dlatego obie firmy bardzo szybko doszły do konsensusu i rozpoczęły wspólne działanie.Narodziny prawdziwej legendy&nbsp;Współpraca ze Skodą sprawiła, że firma Laurina i Klementa była w stanie wprowdzić na rynek zupełnie nowe produkty. W związku z tym jeszcze zanim wybuchła II Wojna Światowa, w ich ofercie pojawiły się takie modele jak <a href="https://samochody.pl/samochody-osobowe/skoda/rapid">Skoda Rapid</a>, Popular, Superb oraz Favorit. Wszystkie samochody były sprzedawane z charakterystycznym logiem Skody, które przypomina&nbsp;"uskrzydloną" strzałę. W ciągu 5 lat firma ta osiągnęła ogromny sukces, a jej pozycji nie zachwiała nawet II Wojna Światowa. Po wojnie przedsiębiorstwo zaprezentowało bardzo niezwodne oraz wszechstronne auto znane jako Tudor. Na tym jednak nie koniec, po roku 1945 fabryki Skody opuściły takie modele jak&nbsp;445 Octavia,&nbsp;440 Spartak,&nbsp;1000 MB czy Felicia.&nbsp;Jakie jest dzisiejszy cel Skody?Ostatnie lata to dla czeskiego koncernu prawdziwa rewolucja. W jej ofercie znajdujemy coraz więcej crossoverów oraz SUV-ów. Ambicje tej marki są naprawdę ogromne, a potwierdzeniem tych słów jest&nbsp;sportowy SUV z napędem elektrycznym, który został zaprezentowany na targach w Genewie. Co więcej, <a href="https://samochody.pl">samochód</a> ten ma działać pół autonomicznie, co jest istną rewolucją. A co przyniesie nam jutro? Tego nie wie nikt, jednak możemy być pewni, że działaczy Skody zadbają o to, abyśmy się nie nudzili.Sprawdź dostępne modele skody na samochody.pl

Historia VW - co warto wiedzieć?

<h3>Wszystko rozpoczęło się jeszcze w latach 30. XX wieku, kiedy to niedługo po I Wojnie Światowej motoryzacja zaczęła nabierać niemałego rozpędu. Każdy obywatel pragnął mieć swój własny <a href="https://samochody.pl/samochody-osobowe/">samochód.</a> Prawda jednak jest taka, że na taki luksus mogły sobie pozwolić jedynie jednostki. Wszystko to miało zostać zmienioną za sprawą Volkswagena. Czy proces ten się powiódł? Przekonajmy się!</h3>Jaki był cel twórców&nbsp;Volkswagena?Plan osób odpowiedzialnych za stworzenie tego giganta w świecie motoryzacji był bardzo prosty. Niemiecka ludność miała dzięki niemu mieć możliwość zakupu swojego własnego i niedrogiego pojazdu. Stąd też nazwa, gdyż "volkswagen" w wolnym tłumaczeniu oznacza po prostu " <a href="https://samochody.pl">samochód</a> dla ludu". Obecnie co druga osoba w Niemczech może pochwalić się swoim własnym autem, w latach 30. wyglądało to nieco inaczej gdyż, na 50 osób przypadało zaledwie jedno auto. Wielu projektantów starało się to zmienić, jednak z mizernym skutkiem. Za każdym razem projekt był zbyt toporny, drogi, czy po prostu niezbyt ergonomiczny. Przełomowy okazał się rok 1931, kiedy to przedsiębiorstwo Zundapp zwróciło się bezpośrednio do Porsche. Mimo tego, że udało im się stworzyć projekt o nazwie Type12, to nigdy nie trafił on do produkcji. Prawdziwym punktem zwrotnym był rok 1933, kiedy Ferdynand Porsche zapoznał się z Adolfem Hitlerem. Ten jeszcze niegroźny w tamtym momencie polityk słynął ze swojej pasji do motoryzacji, dlatego postanowił rzucić Porsche wyzwanie. Samochód, jaki mieli stworzyć, musiał osiągać prędkość&nbsp;100 km/h, mieścić 5 pasażerów, spalać nie więcej paliwa niż&nbsp;9 l/100 km i charakteryzować się ceną niższą niż 1000 ówczesnych marek. Jak wszyscy się domyślamy, Porsche przyjęło rzucone im wyzwanie. Z jakim skutkiem?Drobne kontrowersjeDnia 14 kwietnia 1934 roku projekt Garbusa przygotowany przez Porsche został zaprezentowany ówczesnemu rządowi. Z kolei 28 maja roku 1937 Niemcy byli świadkami powstania&nbsp;Volkswagen Aktiengesellschaft. Rok później światło dzienne ujrzał zaakceptowany projekt o nazwie&nbsp;Porsche Type60. Niestety nie obyło się bez pewnych kontrowersji. Sam prototyp bazował na czeskiej technologii, która została wykradziona z modelu&nbsp;Tatra V570 przez niemieckich inżynierów. Kiedy jednak Hitler zobaczył ten <a href="https://samochody.pl/samochody-osobowe/">samochód,</a> od razu uznał, że jest to idealne auto na jego drogi. Jeszcze przed rozpoczęciem II Wojny Światowej, Tatra wystosowała 10 roszczeń prawnych, które odnosiły się do Volkswagena. Ich działanie miało podstawę, gdyż funkcjonowanie niemieckiego koncernu, naruszało panujące prawo patentowe. Ferdinand Porsche chciał uczciwie zapłacić stosowne odszkodowanie, jednak zabronił mu tego sam Hitler, który postanowił wziąć sprawy w swoje ręce. Tym samym jesienią 1938 roku fabryka Tatry została przejęta przez Niemców.&nbsp;Rozpoczęcie masowej produkcjiTo w Dolnej Saksonii, a dokładniej w mieście Fallersleben 26 maja roku 1938 miejsce miało uroczyste rozpoczęcie budowy fabryki, gdzie w późniejszym czasie produkowany był&nbsp;KdF Wagen. Koncern do tego celu wykorzystywał więźniów obozów koncentracyjnych, a także przymusowych robotników. 3 lata później w lipcu został wyprodukowany pierwszy pojazd. Na samym starcie nie było jednak mowy o masowej produkcji, gdyż przez ponad 3 lata fabryce udało się stworzyć zaledwie 630 aut. W 1945 roku zbawienna okazała się pomoc zza kanału La Manche, dzięki której możliwe było wyprodukowanie 2 tysięcy kolejnych samochodów. Rok później liczba ta wzrosła do imponujących 10 tysięcy. Od tamtego momentu liczba budowanych aut stale rosła, a w roku 1950 światło dzienne ujrzał nowy model o nazwie Transporter. Niezawodne konstrukcja, przystępne ceny oraz prostota tych samochodów sprawiła, że bardzo szybko wyjechały one poza granice Niemiec.<a href="https://samochody.pl/samochody-osobowe">Samochody</a>, które znamy do dziśOgromnym przełomem dla koncernu Volkswagena był rok 1973, kiedy to swoje narodziny miał modernistyczny oraz każdemu z nas dobrze znany Passat. Z kolei rok później z fabryki zlokalizowanej w Wolfsburgu wyjechało 12 milionów "Garbusów". Następnie były one produkowane przede wszystkim w Emden oraz Meksyku i Brazylii. To jednak nie wszystko, samochody te każdego roku opuszczały aż 17 różnych fabryk, które znajdowały się także w Azji oraz Nowej Zelandii. Łącznie "Garbusów" wyprodukowanych zostało aż 21 milionów. Jego następcą został bardzo zaawansowany technologicznie Golf. Samochód ten już od samego początku pokochały miliony ludzi, dlatego do dzisiaj, oczywiście po wielu zmianach, jest on dostępny w ofercie Volkswagena.&nbsp;<a href="https://samochody.pl/samochody-osobowe/volkswagen">Volkswagen,</a> czyli potęga motoryzacjiMało kto wie, jednak Volkswagen to nie tylko i wyłącznie jedna marka. Aktualnie grupa ta działa w aż 154 krajach i posiada 48 różnych zakładów produkcyjnych. Rocznie ten motoryzacyjny gigant sprzedaje ponad 10 milionów samochodów. Do koncernu należą takie marki jak Lamborghini, SEAT, Audi, Bentley, Ducati, Scania, MAN, czy&nbsp;ŠKODA. Nie powinno nas zatem dziwić to, że <a href="https://samochody.pl/samochody?make=volkswagen">Volkswagen </a>jest kojarzony z wielką jakością oraz klasą swoich pojazdów.&nbsp;Sprawdź dostępne model Volkswagena na <a href="mailto:https://samochody.pl/samochody?make=volkswagen">samochody.pl</a>

Zmiany w gospodarce odpadami przemysłowymi. BDO i nowe obowiązki dla importerów samochodów oraz części używanych

<h3>Podstawowe obowiązki w 2021 roku dla importerów samochodów oraz części używanych w ochronie środowiska, gospodarce odpadami, gospodarce opakowaniami oraz gospodarce emisjami</h3>&nbsp;Segregacja odpadów komunalnych w Polsce jest już obowiązkowa, a każdego kolejnego roku musimy podnieść jej poziom coraz wyżej, ostatecznie do 65%. Gminy mają obowiązek kontroli i karania za nieprawidłową segregację. Przepisy te dotyczą konsumentów, ale wpływają również na działanie wszystkich przedsiębiorstw. Jeżeli podczas odbioru w pojemniku na odpady komunalne zostanie znaleziona, rękawiczka mechanika, pojemnik po WD40 czy żarówka zakupiona na fakturę i wprowadzona w koszty, przedsiębiorstwo naraża się na mandat od 5000 zł do 1&nbsp;000&nbsp;000 zł!Od 2021 roku przedsiębiorstwa mogą oddawać odpady przemysłowe już tylko za pośrednictwem systemu BDO (baza danych o produktach i opakowaniach oraz o gospodarce odpadami) i elektronicznie generowanych kart przekazania odpadów (KPO). W związku z tym muszą obowiązkowo posiadać indywidualne konto BDO. Każdy otrzymuje numer, który jest takim samym numerem identyfikacyjnych naszego przedsiębiorstwa jak numer NIP. W dodatku numer BDO obowiązkowo musi być zamieszczany na fakturach sprzedaży oraz wszystkich dokumentach związanych przedmiotowo z działalnością przedsiębiorstwa takimi np. umowy lub paragony.&nbsp; Nawet kartony, w których przychodzi do Nas zapakowany towar muszą być zbierane osobno i oddawane pod kodem 15 01 01 wyspecjalizowanym recyklerom.&nbsp;Do tego system BDO jest otwarty, każdy może sprawdzić czy firma jest zarejestrowana (numer BDO) i jak wygląda jej profil odpadowy. Kontrole z Inspekcji Ochrony Środowiska widzą jeszcze więcej informacji, a ich też przygotowano do nowych realiów. Aktualnie Inspekcja ma dwa razy więcej etatów, pracuje na trzy zmiany, siedem dni w tygodniu i może przylecieć do Nas dronem. Automotive z uwagi na dużą ilość odpadów niebezpiecznych jest tą branżą do której pukają często.A to i tak tylko wierzchołek nowych obowiązków. W samym BDO musimy raportować informacje o ściągniętych z zagranicy samochodach, osobno licząc wagę akumulatorów, opon, oleju i sprzętu elektronicznego. Pamiętajmy też, że rozebranie samochodu na części może odbyć się tylko na stacji demontażu pojazdów, co również jest informacją gromadzoną przez BDO.&nbsp;Nie wiele też trzeba, żeby stać się wprowadzającym opakowania na rynek, w formie worków na opony czy opakowanych gadżetów dla klientów, którzy zakupią u Nas auto. Do tego już w 2021 roku mieliśmy powiązać plik JPK_VAT z BDO, przepisy wejdą w życie z opóźnieniem ale projekt ustawy jest już gotowy. Inspekcja otrzyma pełny przepływ informacji o tym co do firmy weszło i jakie wygenerowało obowiązki w ochronie środowiska. Wszystko znowu pod groźbą kar 5000 zł do 1&nbsp;000&nbsp;000 zł.&nbsp;Najprościej mówiąc, prowadzenie większości firm bez BDO będzie niemożliwe.&nbsp;Podstawowe obowiązki dla importerów samochodów oraz części używanych przedstawiają się następująco:&nbsp;1. Przedsiębiorca musi obowiązkowo zarejestrować się w systemie BDO2. Przedsiębiorca musi liczyć ilość importowanych samochodów3. Przedsiębiorca musi spisywać masę i wagę akumulatorów4. Przedsiębiorca musi spisać ilość sprzętu elektronicznego&nbsp;5. Przedsiębiorca musi liczyć ilość opon na kilogramy6. Przedsiębiorca musi liczyć ilość sprowadzonego w pojazdach oleju7. Przedsiębiorca musi posiadać sieć stacji demontażu pojazdów8. Przedsiębiorca, który jest sprzedawcą części musi się rozliczyć z opakowań&nbsp;9. Przedsiębiorca musi składać raporty i opłaty dotyczące wszystkich ww. informacji do Urzędu Marszałkowskiego w swoim województwie.&nbsp;&nbsp;&nbsp;&nbsp;Dla tych co już w BDO są i nauczyli się gospodarować własnymi odpadami, uwaga na nowe przepisy odnośnie magazynowania odpadów. Od 1 stycznia 2021 roku, musimy mieć oznaczone każde miejsce składowania odpadów. Uważamy na opony, tworzywa sztuczne i oleje. Nowe przepisy przeciwpożarowe mogą wymusić konieczność stworzenia instrukcji bezpieczeństwa przeciwpożarowego, a co za tym idzie konieczność dostosowywania obiektów lub zmiany miejsca magazynowania odpadów. Przekroczenie 1 Mg odpadów niebezpiecznych spowoduje dodatkowo konieczność utwardzania nawierzchni magazynowej, zabezpieczenia przed odciekami oraz etykietowanie każdego pojemnika z odpadami uwzględniając wiele szczegółów np. datę rozpoczęcia magazynowania danego odpadu.Poza tym pozostają obowiązki w zakresie emisji zanieczyszczeń. Każda firma spalająca paliwo w samochodach firmowych czy ogrzewająca swoją siedzibę, musi być zarejestrowana w KOBiZE (Krajowy Ośrodek Bilansowania i Zarządzania Emisjami) i rozliczać się z zanieczyszczeń wprowadzanych do powietrza. Nie mówiąc już o kabinach lakierniczych, które poza rozliczeniem wymagają zgłoszenia bądź operatu atmosferycznego aby mogły legalnie funkcjonować i raportować informacje o emisji.To wszystkie obowiązki mamy już dziś w przeddzień powołania ROP (Rozszerzona Odpowiedzialność Producenta), która będzie głównym narzędziem na transformację gospodarki liniowej na tą o obiegu zamkniętym. Na razie zapis będzie dotyczył opakowań, ale będzie rozszerzany o produkty i stosowanie substancji niebezpiecznych. Wejście w życie ROP również odczujemy wszyscy.&nbsp;Nie da się uciec od nowych przepisów. Im bardziej będziemy odbiegać w statystykach środowiskowych od kamieni milowych narzuconych przez Unię Europejską, tym bardziej zaciekłe będą inspekcje. Te mają prawo cofnąć się z kontrolą do 5 lat wstecz. Przy tak szczelnym systemie jak BDO nie jest to trudne zadanie.Przemysł samochodowy jest jedną z kluczowych gałęzi gospodarki nie tylko w Polsce ale i na świecie. Dlatego nie dziwi fakt, że branża ta będzie wytyczała nową ściężkę w transformacji Europy w kierunku Zielonego Ładu, czyli Europy neutralnej dla klimatu, nie produkującej zanieczyszczeń, odpadów i dbającą o surowce naturalne. Wszyscy producenci już prześcigają się w produkcji nowych aut hybrydowych, elektrycznych, a nawet wodorowych oraz w redukowania emisji w procesie produkcyjnym. Jednak nowa rzeczywistość wpłynie na Nas wszystkich zarówno jako konsumentów, dealerów, właścicieli komisów czy warsztatów. Rok 2020 kończy pewien okres przejściowy, czas zabrać się do roboty!Dlatego Naszym zadaniem jest planowanie i wprowadzanie zmian. Jako klienci indywidualni musimy nauczyć się segregować odpady i robić przemyślane zakupy oraz wybierać produkty o mniejszym negatywnym wpływie na środowisko. Jako firmy musimy nałożyć na Nasze działalności zielony filtr i nauczyć się funkcjonować z nowymi obowiązkami oraz musimy zrozumieć jaki wywołujemy wpływ na środowisko i maksymalnie je ograniczać. Nie jest to zadanie proste, ani proste do wdrożenia, ale im szybciej podejmiemy wyzwanie tym większa szansa, że wyprzedzamy konkurencję, a Nasze najbliższe otoczenie zyska dzięki ograniczeniu zanieczyszczeń.&nbsp;&nbsp;Redakcja <a href="https://samochody.pl/samochody-osobowe">Samochody</a>.pl przygotowała materiał &nbsp;wspólnie z GRUPĄ EKOPRO świadcząca usługi doradcze, szkoleniowe i prawne indywidualnie dopasowane do potrzeb i wymagań każdego przedsiębiorstwa w zakresie ochrony środowiska, gospodarki odpadami, opakowaniami i emisjami. Nasi Klienci to zakłady produkcyjne, przedsiębiorstwa handlowe i usługowe ze wszystkich sektorów gospodarki&nbsp;&nbsp;KONTAKT:www.ekopro-grupa.pl&nbsp;&nbsp;info@ekopro-grupa.pl&nbsp;

Audi Q7 3.0 TDI 

Nowe suv Audi Q7

<h3>Szukasz SUV-a, który nie będzie nudny? Chcesz <a href="https://samochody.pl">samochód</a> bezpieczny, rodzinny, ale z charakterem i sportowym potencjałem, który możesz uwolnić kiedy tylko zechcesz? Sprawdź Audi SQ7 – ogromna moc w nowoczesnym wydaniu.</h3><h4>Dlaczego klienci stawiają na SUV-y?</h4>Jak wynika z większości badań rynkowych, obecnie najpopularniejszym rodzajem samochodów są SUV-y. Co prawda coraz częściej wybierany przez kierowców jest również segment bezkompromisowych crossoverów, to jednak SUV-y, czyli Sport Utility Vehicle przyciągają&nbsp;najczęściej uwagę kierowców przeglądających oferty nowych samochodów. Dlaczego ten segment samochodów jest tak bardzo popularny? Odpowiedzi jest kilka. SUV przede wszystkim łączy cechy samochodu terenowego i osobowego. Jest wygodny, komfortowy, ale nie brakuje mu rozbudowanych właściwości terenowych. I nie chodzi wyłącznie o napęd 4x4, lecz przede wszystkich wysoki prześwit, co pozwala na pokonywanie nierówności bez obawy o uszkodzenie podwozia. Wysokie zawieszenie i miejsce za kierownicą wpływa również na doskonałą widoczność dla kierowcy, a także pozwala na bezpieczne parkowanie nawet przy wysokich chodnikach. Klienci cenią również SUV-y za ciekawe właściwości jezdne i całkiem dobrą pojemność przestrzeni bagażnikowej oraz przykuwający wzrok design. Chyba nie ma obecnie marki samochodowej, która nie miałaby w swojej ofercie SUV-ów. Jeśli chodzi o Audi i model Q7 to już klasyka, która wciąż zaskakuje nowoczesnym wydaniem.&nbsp;<h4>Sportowy SUV?&nbsp;</h4>Większość wersji silnikowych <a href="https://samochody.pl/samochody-osobowe/audi/q7">Audi Q7</a> niejeden fan motoryzacji uznałby za sportowe. Mocne jednostki wysokoprężne zestawione z zaawansowanym układem jezdnym stanowią&nbsp;nie lada gratkę dla wielu kierowców szukających mocnych wrażeń z jazdy. Obecnie nowe modele Audi Q7 oferowane są z benzynową wersją&nbsp;silnika 55 TFSI quattro tiptronic generującą moc 340 KM oraz 50 TDI quattro tiptronic o mocy 286 KM. Tak duży <a href="https://samochody.pl">samochód</a> i ciężki musi mieć odpowiednią&nbsp;jednostkę napędową, by pracować dynamicznie i bezpiecznie w każdych warunkach drogowych. Dla prawdziwych fanów motoryzacji, którzy chcą mieć&nbsp;eleganckiego SUV-a o wyjątkowo sportowych parametrach wybór jest tylko jeden – Audi w wersji <a href="https://samochody.pl/samochody-osobowe/audi/sq7">SQ7</a>.&nbsp;<h4>Nowy, sportowy SUV Audi SQ7&nbsp;</h4>Audi SQ7 to klasa sama w sobie. Najnowszy model oferuje pod maską naprawdę wiele doznań, czyli&nbsp; silnik biturbo V8 z elektrycznie napędzaną sprężarką, która bez problemu potrafi wykrzesać z siebie moc rzędu 507 KM. Taka moc pozwala rozpędzić tę maszynę do setki w 4,1 sekundy. Za gwałtowne przyśpieszenie i przekazanie mocy odpowiadają dwie turbosprężarki. Użytkownicy nowego SQ7 chwalą&nbsp; ogromną&nbsp;przyjemność jaką czerpią z jazdy tym samochodem oraz dynamiczny wygląd, obok którego nie można przejść obojętnie. eleganckie wnętrze również&nbsp;robi wrażenia. Wzrok przyciągają przede wszystkim ogromne ekrany. Przed wzrokiem kierowcy widnieje 12,3- calowy ekran wirtualnego kokpitu oraz dwa duże ekrany konsoli środkowej, służące do obsługi samochodu. Sportowy charakter Audi SQ7 podkreślają&nbsp;również opcjonalne fotele S sport plus wykonane w skórze Valcona ze zintegrowanymi zagłówkami i wytłoczonym logo S. Spłaszczona u dołu kierownica także oddaje sportowy akcent.&nbsp;<h4>Gdzie kupić Audi SQ7?&nbsp;</h4>By zostać właścicielem sportowego Audi SQ7 niekoniecznie jedyną drogą będzie odwiedzenie lokalnego dealera Audi. Warto rozejrzeć&nbsp;się za sprawdzonymi samochodami używanymi, które możemy zakupić w zdecydowanie atrakcyjniejszych cenach niż&nbsp;nowe samochody dostępne w salonie. Jak znaleźć interesujący model i sprawdzony <a href="https://samochody.pl/samochody-osobowe/">samochód.</a> Warto skorzystać z portalu z ogłoszeniami motoryzacyjnymi i w wyszukiwarce określić parametry wybranego samochodu. To zdecydowanie ułatwi nam poszukiwania i zakup auta.&nbsp; &nbsp;

Wpisy na blogu motoryzacyjnym - 2020 r.