złomowanie samochodu

Czy porzucone samochody trafiają na złom?

Porzucone auta to plaga ulic, parkingów oraz dzikich śmietnisk. Nieruszane przez wiele miesięcy albo lat, takie pojazdy zaczynają zarastać i psują krajobraz, a w najgorszych wypadkach mają również zły wpływ na środowisko naturalne. W polskim prawie istnieje pewien przepis, dzięki któremu stare, stojące od dłuższego czasu samochody mogą zostać odholowane bez ingerencji właściciela. Jak jednak ma się to do praktyki i jak często taka zasada jest używana i egzekwowana?

Dlaczego ludzie porzucają swoje samochody?

W pierwszej chwili porzucenie swojego samochodu może wydawać się rzeczą nielogiczną. Po co tak naprawdę to robić, skoro na stacji demontażu pojazdów można jeszcze na tym zarobić kilkaset złotych, przy okazji nie zaśmiecając środowiska naturalnego? Powodów takiego stanu rzeczy jest naprawdę wiele, a niektóre samochody osobowe i dostawcze zamiast spocząć na szrocie zarastają w lasach i na parkingach.

Czasem takie auto może być po prostu pozostałością po właścicielu, który postanowił na stałe wyjechać z kraju i nie miał czasu lub ochoty na załatwianie urzędowych formalności związanych z wyrejestrowaniem samochodu. Czasem również porzuca się samochody, w których usunięcie awarii jest zbyt kosztowne bądź niemożliwe, a właściciel nie ma zamiaru oddawać swojej fury na szrot, obawiając się, że może być na tym dość stratnym.

Często są to również już częściowo rozebrane auta, których nie sposób oddać na autoryzowaną stację demontażu pojazdów z prostej przyczyny – samodzielna rozbiórka samochodu jest w świetle polskiego prawa zabroniona. Domorośli mechanicy często więc na własną rękę decydują się na wymontowanie nadal działających podzespołów i porzucenie wraku, licząc na to, że nikt nie zwróci na niego uwagi i problem rozwiąże się sam. Rzadko kiedy jednak tak się dzieje i w takich wypadkach najczęściej interweniuje straż miejska, żądając od właściciela usunięcia pojazdu z niedozwolonego miejsca.

Procedura złomowania porzuconych samochodów

Często służby publiczne są w stanie przekonać właścicieli do odprowadzenia swojego auta na stację demontażu pojazdów lub wykonania niezbędnych napraw, by pozbyć się szpecącego krajobraz lub zagrażającego bezpieczeństwu pojazdu. Co jednak, jeżeli właściciel nie ma zamiaru współpracować lub nie ma z nim kontaktu? To właśnie wtedy może zostać uruchomiony przepis, który pozwala straży miejskiej lub policji na przejęcie samochodów w imieniu miasta lub gminy.

Jeżeli przez określony czas nie można określić właściciela danego auta lub stan samochodu wskazuje na fakt, iż jest on nieużywany, pieczę nad nim przejmuje urząd miasta. W takiej sytuacji pozostają dwie drogi – wystawienie samochodu na licytację bądź skierowanie go do kasacji.

Coraz częściej rozważa się ostatnio tę pierwszą ścieżkę, szczególnie jeżeli jest to auto o wysokiej wartości i w pełni sprawne technicznie. W taki sposób ogranicza się ilość odpadów, a także daje się autu drugie życie. Jeżeli jednak samochód nie nadaje się już do użytku, jedyną możliwością jest wysłanie go na szrot, gdzie przechodzi przez całą procedurę wyrejestrowania. Choć nadal jesteśmy w stanie znaleźć bezpańskie auta, liczba likwidowanych wraków ostatnimi czasy jest coraz większa dzięki bardziej stanowczym reakcjom służb porządkowych.

 

 

Więcej możesz doczytać tutaj: Jakie części samochodu podlegają recyklingowi?