Jak sprawdzić stan licznika samochodu?
Szukając rad przed kupnem samochodu używanego, jedną z najczęstszych porad bez dwóch zdań są słowa: „upewnij się, iż stan licznika jest prawidłowy”. Zmiana licznika jest bowiem nadal poważnym problemem i to pomimo niedawnej zmiany klasyfikacji tego czynu. Jak więc sprawdzić, czy licznik w naszym aucie rzeczywiście odpowiada stanowi rzeczywistemu?
Jak sprawdzić stan licznika samochodu w swoim aucie?
Sprawdzenie stanu licznika w samochodzie jest oczywiście banalnie proste. Wystarczy wsiąść do auta oraz je uruchomić. W najnowszych samochodach, które posiadają w pełni cyfrowe ekrany, stan licznika będzie zapewne w dolnej części panelu – najczęściej na środku. Trochę starsze samochody osobowe w celu pokazywania licznika najczęściej używają małego ekranu ciekłokrystalicznego. Auta z innej epoki najczęściej zaś posiadają fizyczny licznik, który zawsze pokazuje nam liczbę przejechanych przez auto kilometrów.
Jak sprawdzić faktyczny stan licznika?
To, że komputer pokładowy pokazuje nam określony stan licznika nie zawsze musi niestety oznaczać, iż taka wartość rzeczywiście jest prawdziwa. W przypadku samochodów używanych bowiem szeroko znany jest proceder, w którym licznik specjalnie jest kręcony do niższych wartości, tak aby samochód był atrakcyjniejszą ofertą na rynku, a także aby można było go sprzedać za większą sumę. Oczywiście jest to bardzo surowe przestępstwo, lecz ogromne kary i tak nie odstraszają niektórych osób przed takimi zachowaniami. Jak jednak móc dokładnie upewnić się, iż stan licznika naszego samochodu naprawdę odzwierciedla stan rzeczywisty i nie doszło do żadnych podejrzanych ingerencji w licznik i to, co on pokazuje?
Najprostszą opcją, by szybko i skutecznie sprawdzić prawdziwość stanu naszego drogomierza, jak zalogowanie się do serwisu CEPiK, czyli Centralnej Ewidencji Pojazdów i Kierowców. Na stronie tej instytucji, po podaniu numeru rejestracyjnego, numeru VIN oraz daty pierwszej rejestracji (wszystkie te informacje znajdziemy w dowodzie rejestracyjnym auta) będziemy mogli sprawdzić historię auta i porównać poprzednie dane dotyczące licznika do tych obecnych. Jeżeli stan licznika nie zgadza się z wcześniejszymi wynikami, możemy być niestety pewni, iż licznik został skręcony. Jeżeli jeszcze nie zakupiliśmy auta, powinniśmy jak najszybciej z tego pomysłu zrezygnować.
Baza danych CEPiK jest przydatna nie tylko w celu sprawdzenia licznika. Za jej pomocą możemy również sprawdzić ewentualne kolizje i wypadki z udziałem auta, liczbę poprzednich właścicieli, ubezpieczenie OC (jeżeli auto takowego nie ma, może to być dla nas kolejne poważne ostrzeżenie), a także upewnić się, iż samochód nie znajduje się na liście pojazdów skradzionych.
Co zrobić, jeżeli licznik w naszym aucie został skręcony?
Jeżeli dowiemy się, iż nasz samochód posiada zaniżony stan licznika, powinniśmy jak najszybciej zacząć dochodzić swoich praw. Od 2020 roku taki proceder jest bowiem przestępstwem. Powinniśmy więc jak najszybciej skontaktować się ze sprzedawcą i ubiegać się o prawo rękojmi, jeżeli od zakupu minęły mniej niż dwa lata. Możemy ewentualnie dobiegać się zwrotu części zapłaconej ceny, jeżeli auto chcemy zatrzymać, lecz to wiąże się w wynajęciem rzeczoznawcy, który wyceni nasz samochód. Oczywiście całą sprawę powinniśmy również zgłosić na policję.
Co grozi za zmianę wartości licznika auta?
Zmianą, na którą kierowcy naprawdę długo czekali, jest zmiana kwalifikacji czynu cofania licznika. Od 1 stycznia 2020 roku taki proceder jest bowiem klasyfikowany jako przestępstwo. Jeżeli cofnięty licznik zostanie wykryty podczas kontroli drogowej, czyn może zostać potraktowany jako przygotowanie do popełnienia oszustwa, za co przewidziana jest grzywna lub ograniczenie wolności. Jeżeli jednak cofnięty licznik zostanie wykryty podczas próby sprzedaży, konsekwencje mogą być o wiele większe. Według polskiego prawa osoba, która dopuściła się cofnięcia licznika, może podlegać karze pozbawieniu wolności aż do lat 5. Jest to surowy wymiar kary, lecz polskie prawo robi wszystko, by ukrócić ten bardzo szkodliwy proceder.
