Jakie auta mają najtańsze ubezpieczenie?
W kontekście wysokości ubezpieczenia pojazdu najczęściej mówi się o wieku kierowcy oraz o zniżkach, jakie często możemy otrzymać w wielu ubezpieczalniach za bezszkodową jazdę przez kilka bądź kilkanaście lat. Warto jest jednak podkreślić, iż często równie ważną kwestią jest... marka samochodu, który chcemy ubezpieczyć.
Czy marka rzeczywiście tak mocno wpływa na wysokość składki?
Ubezpieczenia OC to kwestia, która co roku spędza sen z powiek kierowcom, choć oczywiście koszt składki zależy od wielu czynników. Osoby, które nie do końca orientują się jeszcze w branży motoryzacyjnej mogą być jednak zdziwione, iż bardzo duże piętno na wysokości składki ubezpieczeniowej ma marka samochodu. Nie chodzi tu o producentów, którzy tworzą supersamochody – to akurat dość oczywiste, iż w przypadku naprawdę drogich aut ubezpieczenie będzie wyższe. Wcale jednak nie musimy mówić o luksusowym aucie – nawet te bardziej pospolite mogą zaskoczyć średnimi cenami za ubezpieczenie.
Bardzo często ubezpieczalnie bazują rzecz jasna na cenach pojazdów, lecz nie jest to jedyny faktor. Wpływ ma bowiem również odsetek wypadków, w które zamieszane są samochody konkretnego producenta, a także ich stan techniczny. Niestety w tym aspekcie często widać, iż stereotypy nierzadko się sprawdzają, lecz do tego przejdziemy za moment.
Jakie marki są najdroższe w ubezpieczeniu, a które najtańsze?
Naszą analizę zaczniemy najpierw od pojazdów, których ubezpieczenie będzie kosztowało nas najwięcej. Najczęściej są to marki, które oferują szybkie auta, często ze sportowym zacięciem, a także bardzo luksusowe samochody. W Polsce najwięcej trzeba na przykład zapłacić za samochody od Lamborghini – średnia cena OC za te włoskie maszyny wynosi aż 1375 złotych. Na drugiej pozycji mamy kolejnego włoskiego producenta produkującego supersamochody, czyli Ferrari (średnio 1235 złotych), zaś podium zamyka Bentley (1166 złotych). Pierwszą piątkę uzupełniają dwie brytyjskie marki – Aston Martin ze średnią ceną ubezpieczenia wynoszącą 1077 złotych oraz Rolls-Royce, za którego najczęściej będziemy musieli uiścić opłatę około 1027 złotych.
Zaskakiwać może fakt, iż niewiele mniej musimy zapłacić za ubezpieczenie BMW (około 999 złotych) oraz Audi (888 złotych). Wygląda to naprawdę dziwnie, gdy zauważymy, iż polisa przeciętnego Porsche będzie kosztować mniej, bo 865 złotych. Drogi jest również Mercedes – 791 złotych – a także Lexus – 824 złote. Dużo zapłacimy również za Dodge'a (średnia cena ubezpieczenia OC – 900 złotych).
Jakie samochody zaś znajdują się na kompletnie przeciwnym biegunie? Najczęściej będą to oczywiście pojazdy z małymi silnikami, słabym przyspieszeniem oraz małą częstotliwością wypadków. Według badań rynku motoryzacyjnego najtańszym samochodem do ubezpieczenia jest Abarth – średnio polisa będzie nas w skali roku kosztować zaledwie 430 złotych. Następne miejsca zajmuje Łada z przeciętną kwotą 539 złotych, a trzecie miejsce zajmuje szalenie ostatnio popularna Dacia z kwotą 540 złotych. Tanio wychodzi również ubezpieczenie aut od takich marek, jak SsangYong (552 zł), Daihatsu (557 zł) oraz Suzuki (566 zł). Z bardziej nieoczywistych producentów warto na przykład podkreślić małe ceny składek OC na Land Rovery (średnio 586 zł), Nissany (592 zł) czy Volvo (676 zł).
Marka to nie wszystko – inne czynniki, które wpływają na cenę OC
Oczywiście znaczek, z którym samochód wyjeżdża z fabryki, jest tylko jednym z wielu czynników, które oddziałują na końcową cenę ubezpieczenia OC. Choć oczywiście marka auta ma wpływ na wysokość składki, nie jest to bynajmniej najważniejszy czynnik. Możemy wyróżnić kilka ważniejszych kwestii, które sprawiają, iż OC będzie niższe bądź wyższe.
Niestety bardzo ważną dla towarzystw ubezpieczeniowych cechą kierowcy jest jego wiek. Im mniejszy staż posiada dana osoba, tym wyższa będzie cena polisy – czasem nawet pięciokrotnie. Nie można również zapominać oczywiście o kwestii bezszkodowości kierowcy, przebiegu samochodu, a także... stan cywilny ubezpieczającego. To wszystko razem z marką auta ma znaczący wpływ na ostateczną stawkę.