Jakie są wymiary, dane techniczne, spalanie oraz ceny Ford Ka
Istnieją auta, których popularność nie do końca jest przez wszystkich zrozumiała. Nie ma jednak przypadku w tym, że wiele samochodów znajdujących się w czołówce rankingów dotyczących najbrzydszych aut świata sprzedaje się naprawdę dobrze. Choć dla fanów czterech kółek może być to całkowicie niezrozumiałe, osoby niezbyt interesujące się motoryzacją wybierają samochód bardziej jako narzędzie do przemieszczania się. Nie ma w tym oczywiście nic złego, wręcz przeciwnie – dzięki temu, że nie zwraca się uwagi na design, można trafić naprawdę ciekawe i praktyczne auto. Czy do tego grona możemy zaliczyć Forda Ka?
Ford Ka – historia modelu
Ford bardzo prężnie działał w Europie od kilkudziesięciu lat. W ich ofercie był już samochód segmentu B w postaci Fiesty, był również Escort (następnie Focus), ale ciągle brakowało modelu z segmentu A. Jego wzrost pod koniec XX wieku i na przełomie obecnego stulecia sprawił, że ta sytuacja się zmieniła. Ford zakasał rękawy i zabrał się za tworzenie konkurenta, który będzie w stanie podbić kategorię najmniejszych samochodów, które są wręcz stworzone co stosunkowo ciasnych europejskich miast.
Takim oto sposobem w 1994 roku na międzynarodowych targach samochodowych we szwajcarskiej Genewie zaprezentowano Ford Ka – najmniejszy samochód w gamie producenta ze Stanów Zjednoczonych. Samochody te do produkcji w Europie trafiły jednak dopiero dwa lata później. Oczywiście cechował się niezwykle małymi rozmiarami, i osobliwą proporcją długości do szerokości, szczególnie w latach 2008-2013, gdy produkowany był wyłącznie na rynek brazylijski (3836 mm/1812 mm).
Dla wielu osób wygląd Ka wywołuje swego rodzaju obrzydzenie, innych zaś naprawdę zachwyca. Nie ma jednak wątpliwości, że w swojej klasie model ten prezentował się oryginalnie i świeżo, co zostało potwierdzone świetną sprzedażą na każdym rynku, gdzie Ka trafiał, oraz drugim miejscem w plebiscycie na Europejski Samochód Roku 1997.
Pierwsza generacja Ka otrzymała dwie wersje specjalne. Pierwszą był wariant StreetKa, który po prostu był Fordem Ka w nadwoziu kabriolet. Najbardziej mogła jednak imponować odmiana SportKa, która zawierała w sobie silnik 1.6 o mocy 98 koni mechanicznych. W aucie ważącym lekko ponad 800 kilogramów jak najbardziej to wystarczyło.
Ford Ka – kolejne generacje
Druga generacja Forda Ka zadebiutowała w 2008 roku i była swoistą ewolucją pierwszego wcielenia pod względem wyglądu. Warto jednak wspomnieć o nawiązaniu współpracy z marką Fiat, wobec czego Ford Ka był bliźniaczym modelem wraz z Fiatem 500. Ważnym punktem umowy pomiędzy dwoma koncernami było miejsce produkcji. Od 2008 do 2016 roku druga generacja Forda Ka tworzona była bowiem w Tychach, gdzie mieści się fabryka grupy Stellantis (ówcześnie była ona wyłącznie we władaniu Fiata).
Trzeci Ford Ka, nazywany również Ka+, wskoczył do segmentu B, dzięki czemu stał się większy i mocniejszy. Produkowany jest w brazylijskim Sao Paulo, lecz mimo to był dostępny w Polsce do 2019 roku. Nie cieszył się on największą popularnością – Ka+ posiadało mocnego rywala, jakim jest Fiesta.
Ford Ka – dane techniczne i wymiary
Ford Ka III, a mówiąc poprawnie Ford Ka+, jest największą generacją tej linii modelowej i może pochwalić się 3929 mm długości, 1769 mm szerokości oraz 1524 mm wysokości. Masa własna tego auta o włos przekracza tonę (1055 kilogramów), dzięki czemu zachowało swoją dynamikę i niewielkie spalanie.
Ford Ka – gama silnikowa
W Fordzie Ka+ dostępny był zaledwie jeden silnik. Był to czterocylindrowy (co w małych autach nie jest aktualnie normą) motor o pojemności 1.2 litra oraz mocy 85 koni mechanicznych. Jednostka ta była dość oszczędna – w cyklu mieszanym paliła około 5 litrów na każde przejechane 100 kilometrów.
Ford Ka – ceny na rynku samochodów używanych
Ford Ka+ na rynku wtórnym nadal może kosztować nawet lekko ponad 40 tysięcy złotych, jeżeli natrafimy na egzemplarz z rocznika 2017-2018. Jeżeli jednak poszukujemy starszych egzemplarzy, cena będzie spadać. Za drugą generację przyjdzie nam zapłacić w granicach 10-20 tysięcy złotych, zaś najstarsze sztuki nie powinny być droższe niż 7 000 złotych.