Jakie są wymiary, dane techniczne, spalanie oraz ceny Toyota Proace
Na rynku samochodów dostawczych lub miniwanów najczęściej dominują modele, które posiadają bogatą historię i zakorzeniły się już w świadomości klientów. Istnieją jednak auta, które swoją markę budują od zera już w obecnych czasach, a i tak są one w stanie znaleźć swoją własną niszę i zainteresowanie klientów. Do tej drugiej grupy możemy przypisać Toyotę Proace, która na rynku gości dopiero od ośmiu lat. Jej historia jednak sięga wiele lat wstecz...
Toyota Proace – historia modelu
Nieprzypadkowo Toyota Proace nosi podobną nazwę w stosunku do innego samochodu tego typu, czyli Toyoty Hiace. Ten drugi na rynku znajduje się już od 1967 roku i był jednym z pierwszych szeroko dostępnych wanów na rynku japońskim. Następnie samochód ten zdołał zebrać sporą rzeszę fanów w innych rejonach świata, świetnie przyjmując się w całej południowo-wschodniej Azji oraz Afryce.
Europa jednak nie była zbyt przyjazna dla Hiace – rynek był zdominowany przez francuskie i niemieckie dostawczaki, które Europejczycy doskonale znali już od wielu lat i niespecjalnie spieszyło im się do specyficznie wyglądającego i poniekąd nieznanego japońskiego wynalazku. Toyota uznała więc, iż jeżeli chce zawojować Stary Kontynent, potrzebuje do tego nowego modelu. W 2004 roku, wraz z końcem życia czwartej generacji Toyoty Hiace, zdecydowano się wycofać ten model z naszego rejonu świata. Następca przyszedł jednak dopiero po dziewięciu latach.
Tak właśnie w 2013 roku zaczęto produkować Toyotę Proace. Choć Japończycy nie wysilili się z tworzeniem nowej, kreatywnej nazwy, zamieniając tylko „Hi” na „Pro”, w budowie ten samochód praktycznie w niczym nie przypominał swoich poprzedników. Wszystko z jednego ważnego powodu – Proace pierwszej generacji konstruowany był we współpracy z Citroenem, Fiatem oraz Peugeotem. Poza ograniczaniem kosztów, samochód nabrał przyjaźniejszych dla przeciętnego Europejczyka rys, a przy okazji taki ruch pozwolił na poszerzenie puli części zamiennych, z czym Hiace miał niemały problem.
Sam Proace pierwszej generacji powstał trochę na doczepkę, by w Europie nazwa mogła się dobrze przyjąć. Jego bracia bliźniacy, czyli Citroen Jumpy, Fiat Scudo oraz Peugeot Expert zostali bowiem zaprezentowani w 2007 roku. Pod względem designu nowy Proace już na swoją premierę nie wyglądał na auto pierwszej świeżości, a działanie polegające na odgrzewaniu już dość zimnego kotleta zostało dość mocno skrytykowane przez branżę. Nic dziwnego, że pierwsze wcielenie porzucono już po trzech latach.
W 2016 roku na salony wjechała druga generacja Toyoty Proace, która ponownie za swoich braci ma Citroena Jumpy'ego, Fiata Scudo, Peugeota Experta oraz tym razem również Opla Vivaro. Sam samochód nabrał o wiele nowocześniejszych rys, jednocześnie zachowując unikalny styl. Trudno jednak rzecz jasna nie zauważyć podobieństw do innych aut, które są produkowane równocześnie z Proacem.
Toyota Proace – dane techniczne i wymiary
W porównaniu ze swoją pierwszą generacją zarówno zwykła wersja, jak i wariant Long znacząco się powiększyły. Proace II jest dłuższy (M: 4959 mm; L: 5309 mm), o wiele szerszy (2204 mm), lecz równocześnie nieco niższy (1910 mm) niż poprzednik. Ładowność obu tych wersji nie pozostawia wiele do życzenia (M: 1600 litrów; L: 2000 litrów).
Samo auto produkowane jest w trzech wersjach – najmniejsza oferuje trzy miejsca siedzące i najmniejsze rozmiary, choć odmiana Verso pozwala wyposażyć naszego Proace'a w aż dziewięć foteli. Następnie mamy wariant Medium, a na sam koniec – Long.
Toyotę Proace możemy kupić zarówno jako wana (Verso), jak i furgona. Istnieje również możliwość zakupu podwozia do zabudowy.
Toyota Proace – gama silnikowa
W zależności od wersji samochodu, jaki wybierzemy, będziemy mieli do wyboru te same silniki w innych wariantach mocowych. Za każdym razem będzie to silnik o oznaczeniu D-4D i pojemności 1.6 albo 2 litrów. Ten pierwszy jest dostępny w wariantach o mocy 95 lub 115 koni mechanicznych. Rozpiętość mocowa silnika 2.0 to zaś 122-177 koni mechanicznych.
Toyota Proace – ceny
Toyotę Proace wprost z salonu w wersji furgon w wariancie Compact i w najsłabszej wersji wyposażenia jesteśmy w stanie zdobyć już za 144 021 złotych. Za największego Proace'a z wyposażeniem Comfort będziemy musieli zapłacić zaś co najmniej 201 843 złote. Odmiana Verso to zaś koszt od 142 400 do 223 200 złotych.