Kia Tasman – koreański pickup, który może namieszać (ale nie w Europie)

Kia nie przestaje zaskakiwać. Po sukcesach w segmencie SUV-ów i crossoverów, koreański producent wchodzi w zupełnie nową dla siebie kategorię – pickupów średniej wielkości. Model Kia Tasman, którego premiera zapowiedziana jest na 2025 rok, już wzbudza emocje wśród fanów motoryzacji na całym świecie. Choć nie trafi do sprzedaży w Europie, zdecydowanie warto mu się przyjrzeć – bo może być zwiastunem nowych trendów, także dla rynku europejskiego.

Co wiemy o Kia Tasman?

Tasman będzie klasycznym pickupem z podwójną kabiną, zbudowanym na ramie (body-on-frame). Ma konkurować z takimi modelami jak Toyota Hilux, Ford Ranger czy Isuzu D-Max – czyli z absolutnymi liderami tego segmentu.

Pod maską ma znaleźć się nowy silnik wysokoprężny 2.2 CRDi, a z czasem do oferty mają dołączyć również napędy benzynowe i elektryczne. Auto zostało zaprojektowane z myślą o trudnych warunkach terenowych – nie zabraknie napędu 4x4, blokady mechanizmu różnicowego czy wysokiego prześwitu.

Styl i funkcjonalność

Choć oficjalnych zdjęć jeszcze nie ujawniono, prototypy przyłapane podczas testów wskazują na muskularną sylwetkę i masywny przód, inspirowany stylizacją SUV-ów z serii Telluride i EV9. Wnętrze ma być nowoczesne i funkcjonalne – Kia celuje w klientów prywatnych, ale także użytkowników flotowych i przedsiębiorców.

Gdzie będzie dostępny?

I tu pojawia się najważniejsza informacja: Kia Tasman nie trafi do sprzedaży w Europie. Auto będzie dostępne w:

• Korei Południowej
• Australii i Nowej Zelandii
• Wybranych krajach Afryki, Azji i Ameryki Łacińskiej

Choć prototypy testowane były również w Europie (m.in. w Szwecji i Hiszpanii), Kia oficjalnie potwierdziła, że pickup nie znajdzie się w europejskiej ofercie. Powodem są rygorystyczne normy emisji oraz strategia skupiona na elektryfikacji gamy modelowej.

Pickupy w Europie? Tak, ale… elektryczne

Zamiast spalinowego pickupa, Kia planuje wprowadzić na rynek europejski nową linię elektrycznych pojazdów użytkowych PBV (Purpose-Built Vehicles), takich jak Kia PV5. To auta stworzone z myślą o dostawach miejskich, logistyce i przewozie osób – nowoczesne, zeroemisyjne i z możliwością personalizacji nadwozia.

Czy Tasman ma szansę pojawić się w Polsce?

Na ten moment – nie. Ale jeśli model okaże się globalnym sukcesem, a Kia zdecyduje się na jego elektryczną wersję zgodną z europejskimi normami, niewykluczone, że pickup w przyszłości zawita również na nasze drogi. Europa coraz chętniej sięga po tego typu auta – nie tylko jako pojazdy robocze, ale także lifestyle'owe.