Audi Q7

Audi Q7 jest dużym, luksusowym SUVem, więc na niskie spalanie nie ma co liczyć. Jego jednostki napędowe są dość paliwożerne, lecz nadrabiają to dobrymi osiągami. Podstawowy silnik, który jest jednostką wysokoprężną 3.0 V6 TDI o mocy 231 KM według producenta średnio spala do 8,5 litra na 100 kilometrów. Mocniejsza jednostka 3.0 V6 TDI potrzebuje podobnych ilości paliwa.

Bardzo paliwożerne jest za to benzynowe 3.0 V6 TFSI. Silnik ten ma średnie spalanie rzędu nawet 11 litrów na 100 kilometrów, ale nadrabia to osiągami rzędu 340 KM. Nie najgorzej wypadają hybrydy. Zamontowana tam jednostka 3.0 TFSI e w słabszej wersji średnio potrzebuje około 3 litrów benzyny i do 25 kWh energii na 100 kilometrów. Wartości te są podobne również w mocniejszej wersji jednostki.

Naturalnie największe spalanie ma jednostka 4.0 V8 TFSI. Potrzebuje ona średnio ponad 12 litrów, a przy sportowej jeździe te wartości sporo rosną. Nadrabia to jednak bardzo dobrymi osiągami, które rozpędzają SUVa do 100 km/h w 4,1 s. 

Podobnie jak w wielu samochodach Audi świetnym kompromisem jest najczęściej środkowa jednostka. W wypadku Audi Q7 jest nią silnik 3.0 V6 TDI, który występuje w modelu z oznaczeniem 50. Wytwarza on 286 koni mechanicznych i rozpędza auto do 100 km/h w 6,1 s. Oznacza to, że silnik ten pozwala na sprint do setki w sekundę mniej niż słabsza wersja tej jednostki, która dysponuje 231 KM i podobnym spalaniem.

Chcąc postawić na osiągi najlepiej zdecydować się na jedną z dwóch jednostek hybrydowych. Obie to silniki 3.0 TFSI z układem hybrydowym, lecz dysponują różną mocą. Mają jednak podobne średnie spalanie. Słabsza wytwarza 381 koni mechanicznych, co pozwala na rozpędzenie tego wielkiego SUVa do 100 km/h w 5,8 sekundy. Mocniejsza ma już aż 462 konie mechaniczne i skraca czas sprintu do setki do 5,4 sekundy.

Nie wolno oczywiście zapomnieć o potężnym silniku 4.0 V8 TFSI z audi SQ7. 507 koni mechanicznych i 4,1 sekundy potrzebne na rozpędzenie auta do 100 km/h to naprawdę dobry wynik.

Druga generacja Audi Q7 zbiera naprawdę dobre opinie. Większość jej użytkowników z chęcią zakupiłoby dużego SUVa ponownie i samochód ma lepsze oceny od konkurencji w swoim segmencie. Użytkownicy w szczególności doceniają ogromną przestrzeń, cały układ jezdny, a także silnik i skrzynię biegów. Nie najgorzej wypada również bezawaryjność oraz stosunek jakości do ceny. Nieco gorzej oceniane są koszty eksploatacji, które są spore w aucie tej klasy.

Poprzednik Q7 II ma już nieco gorsze opinie. Użytkownicy narzekają na kiepski stosunek jakości do ceny i spore koszty utrzymania tego dużego, luksusowego SUVa. Nie najlepsza jest widoczność, a także układ hamulcowy. Ponadto problemy może sprawiać skrzynia biegów. Spore jest również spalanie jednostek w mieście, gdyż są tam one bardzo paliwożerne. Z zalet można wymienić za to osiągi silników i działanie zawieszenia, a także ogrom przestrzeni i dobrą ergonomię wnętrza.

Samochód jest naprawdę spory i korzysta z płyty podłogowej używanej między innymi do budowy Lamborghini Urus, Porsche Cayenne, czy też Bentleya Bentayga. Długość luksusowego SUVa to 5063 milimetry przy rozstawie osi wynoszącym 2995 mm. Zwis tylny mierzy 1091 mm, a z przodu jest to 977 mm. Auto ma 1970 mm szerokości, a po rozłożeniu lusterek wartość ta wzrasta do aż 2212 mm. Rozstaw kół przedniej osi to 1679 mm, a z tyłu wynosi on 1690 mm. Wysokość auta to 1741 mm. Masa własna to około dwie tony.

Audi Q7 pierwszej generacji jest nieco większe. Długość auta wynosi 5085 mm, a dla samochodów zbudowanych po 2009 roku 5089 mm. Szerokość mierzy za to 1984 mm. Wysokość sięga 1735 mm i wzrosła w egzemplarzach z lat 2009-2015 do 1737 mm.  Większy jest również rozstaw osi wynoszący 3002 milimetry. Auto otrzymało cztery na pięć gwiazdek w testach Euro NCAP. Bagażnik pomieści w nim od 775 do 2035 litrów.  Masa własna to od 2205 do 2710 kilogramów. 

Audi Q7 może być już nazywana wręcz podwyższoną i napompowaną limuzyną, choć do skali osiągów, jaką oferuje Audi Q8 (o nim za chwilę) jeszcze nie jest nawet blisko. Tu jednak spotkamy rozwiązania, które pozwalają cieszyć się jazdą i ogromną swobodą we wnętrzu. Jeżeli polujesz na Audi Q7, nastaw się na koszt rzędu co najmniej 319 200 złotych. Jeżeli jednak dołożysz do tego wariant S Line, przygotuj 371 300 złotych.