Wszyscy więksi producenci samochodów osobowych, którzy chcą wciąż mieć znaczącą pozycję na europejskich rynkach, muszą obecnie skupiać się na autach elektrycznych.
Samochody elektryczne obecnie mają dość skromny udział w rynku, który utrzymuje się na poziomie kilku punktów procentowych.
Los, który spotka samochody spalinowe w Unii Europejskiej to temat niezwykle kontrowersyjny.
W czasach mocnego skoncentrowania swoich wysiłków na rozwój pojazdów elektrycznych Toyota twardo stoi przy swojej koncepcji auta bezemisyjnego.
Nadchodząca rewolucja elektryczna w motoryzacji postawiła naprawdę wiele trudnych wyzwań przed producentami samochodów osobowych. Wśród nich należy wymienić m.in. konieczność zwiększenia dostępności akumulatorów litowo-jonowych, które są głównym źródłem zasilania. W tym celu Volkswagen planuje nowe inwestycje, które pozwolą na znaczące zwiększenie produkcji.
Samochody z Chin podobnie jak wiele innych konstrukcji nie należą raczej do produktów cieszących się wielką popularnością w Europie. Zaczęło się to jednak zmieniać w ostatnich latach i w 2023 roku można zaobserwować rosnącą sprzedaż u wielu chińskich producentów, którzy działają w Europie.
Od 27 października 2022 roku wiemy już, że od 2035 roku sprzedaż samochodów spalinowych ma zostać zakazana. Projekt tego aktu prawnego został przegłosowany już w lutym 2022 roku podczas głosowania plenarnego.
Elektryczna rewolucja jest coraz bliżej, gdyż już za niecałe 12 lat jedyne nowe pojazdy, które znajdziemy w salonach, mają być wyposażone w pełni elektryczne układy napędowe. Między innymi dlatego regularnie rośnie liczba elektrycznych aut na drogach.
Poprzedni rok był bardzo trudny dla producentów samochodów, jak i dla przedsiębiorców, którzy byli znacznie mniej chętni na ich kupowanie
Wielkimi krokami zbliżamy się do wprowadzenia kolejnej normy należącej do europejskiego standardu emisji spalin.