Jakie auto dla początkującego kierowcy?
Wielu świeżo upieczonych kierowców ma problem z tym by znaleźć dla siebie odpowiedni samochód, z którego pomocą postawią swoje pierwsze kroki na drogach i nauczą się dobrze jeździć autem. Jakie więc auto jest dobre dla nowego kierowcy i czym powinni się oni kierować przy jego wyborze?
Jakie kryteria powinniśmy brać pod uwagę przy wyborze dobrego auta dla początkującego kierowcy?
Gdy kupujemy swoje pierwsze auto mamy wiele pytań i nie do końca wiemy na co zwracać uwagę. Przede wszystkim auto powinno zapewniać odpowiednie bezpieczeństwo. Warto więc postawić na model, który jest wyposażony w całkiem niezły zestaw poduszek powietrznych, czy też taki który posiada systemy wspomagające kierowcę, do których możemy zaliczyć na przykład czujniki bądź kamery pomagające w parkowaniu. Dobrym pomysłem będzie również pomyślenie o tym, by wybrać auto, które jest raczej mile widziane przez ubezpieczycieli. Niektóre marki i modele mają wyższe średnie ceny ubezpieczenia i lepiej ich unikać, gdyż OC dla młodego kierowcy i tak jest już dość drogie.
Oprócz tego należy patrzeć na to co oferuje auto. Dobrze gdy posiada ono naprawdę sprawny układ hamulcowy oraz znajdujący się w dobrym stanie układ kierowniczy. Warto też wyrzucić z głowy stare powiedzenia mówiące o tym, że pierwsze auto powinno być słabe. Oczywiście nie oznacza to, że początkujący kierowca najlepiej poradzi sobie w samochodzie o mocy kilkuset koni mechanicznych. Wybór auta o kiepskiej mocy oznacza jednak tyle, że taki kierowca ma mniej zapasu przy wykonywaniu manewrów wyprzedzania, gdyż wolniej się będzie rozpędzać. Posiadanie większej mocy zwiększa szansę na uniknięcie na przykład kolizji, gdyż może pozwolić na szybkie rozpędzenie się.
Jakie auta z segmentu A dla początkującego kierowcy?
Wiele osób na pierwsze auto wybiera właśnie jednego z przedstawicieli tego segmentu, w którym znajdziemy niewielkie hatchbacki. Pozwala to na na przykład zakup nowego egzemplarza, gdyż mają one dość niskie ceny, W tym segmencie warto postawić na samochody takie jak na przykład Volkswagen Up!. Jako nowe takie auto zakupimy już za 58 tysięcy złotych. Posiada ono mały silnik, który całkiem nieźle sprawdzi się w mieście, lecz poza nim nie ma co zbyt wiele oczekiwać.
Dobrym wyborem może być również Fiat 500. To małe włoskie auto charakteryzuje się przede wszystkim prostą obsługą i rozsądnymi kosztami utrzymania. Nowe auto kupimy już za 50 do 60 tysięcy złotych. Używany egzemplarz można z kolei dostać nawet za kilkanaście tysięcy złotych.
Dobre auta z segmentu B dla młodego kierowcy
Tak zwane auta miejskie czy też subkompakty oferują już znacznie więcej. Wśród nich dość popularny jest na przykład Ford Fiesta. Jest to dobre auto dla początkującego kierowcy przede wszystkim ze względu na zwinne prowadzenie, niewielkie rozmiary, a także sprawny układ hamulcowy. Na Fiestę warto zdecydować się niezależnie od generacji.
Podobnie popularny co Ford Fiesta jest Volkswagen Polo. To miejskie auto nawet gdy ma około 20 lat może nam świetnie służyć dzięki temu, że korzysta ze sprawdzonych jednostek napędowych, które znane są ze swojej oszczędności czy też tego, że są naprawdę niezawodne. W segmencie B ciekawym wyborem może być również Seat Ibiza. Hiszpański samochód to bliźniak Volkswagena Polo, lecz różni się od niego przede wszystkim designem.
Kompakty dla początkującego kierowcy
Jednym z najpopularniejszych segmentów jest segment C. Młodzi kierowcy chętnie kupują kompakty, gdyż są one bardzo uniwersalne. Wśród nich znajdziemy takie auta jak na przykład kultowy Volkswagen Golf, bądź Audi A3. Nie są to jednak jedyni warci uwagi przedstawiciele tego segmentu.
Oprócz tego dobre kompakty to na przykład Opel Astra. Samochód przez wiele lat był produkowany w Polsce i może być świetnym wyborem gdy mowa o jego drugiej lub trzeciej generacji. Jest ona dość tania w zakupie i prosta w utrzymaniu.
Wśród ciekawych propozycji znajdziemy także Forda Focusa czy też kultową Skodę Octavię, która korzysta z techniki używanej w koncernie VAG i jest symbolem długowieczności oraz niezawodności.
