paliwo E10

Nowe paliwo E10. Kiedy pojawi się na wszystkich stacjach?

<p><i>Począwszy od dnia&nbsp;1 stycznia 2024 roku, w Polsce obowiązuje nowy standard benzyny, czyli&nbsp;<strong>standard paliwa E10</strong>. Temat ten często pojawia się w mediach, ale nie zawsze mówi się o technicznych kwestiach z nim związanych.&nbsp;W związku z tym warto zastanowić się, co dokładnie oznacza ta zmiana dla kierowców oraz ogólnie pojętej branży paliwowej? Spieszymy z wyjaśnieniem.</i></p><h2>Czym jest nowe paliwo E10? Czym różni się od E5?</h2><p><strong>Benzyna E10</strong>&nbsp;to rodzaj 95-oktanowego paliwa, które może zawierać maksymalnie do 10% bioetanolu.&nbsp;<strong>Bioetanol</strong>, czyli jeden z ważniejszych&nbsp;elementów wchodzących w skład paliwa&nbsp;E10, to alkohol etylowy otrzymywany z różnych form biomasy, do których zaliczają się na przykład:</p><ul><li>zboża,</li><li>ziemniaki,</li><li>buraki cukrowe,</li><li>kukurydza.</li></ul><p>Działania prowadzone w tym zakresie przez instytucje unijne zmierzają tego, by w paliwach stosowanych przez kierowców znajdowało się możliwie jak najwięcej składników biologicznych. Rozwiązanie to ma na celu:</p><ul><li>osiągnięcie celów w ramach zrównoważonego rozwoju,</li><li>redukcję emisji szkodliwego dla środowiska naturalnego CO2 (uwalniany do atmosfery dwutlenek węgla jest jednym z czynników powodujących globalne ocieplenie).</li></ul><p>Oznacza to, że <strong>nowa benzyna</strong> nie tylko przynosi korzyści dla środowiska, ale także oznacza pewne zmiany w ekosystemie dostaw paliw. Te ostatnie możemy zaobserwować już dziś.</p><h3>Czym różni się od E5?</h3><p><strong>Różnica pomiędzy E10 a E5</strong>&nbsp;odnosi się przede wszystkim do poziomu bioetanolu.&nbsp;Wcześniej stosowana wersja&nbsp;<strong>paliwa do samochodów</strong>, tzn.&nbsp;<strong>benzyna E5</strong>, zawierały nie więcej niż 5 proc. bioetanolu, natomiast <strong>E10</strong> może być to, jak już wspomnieliśmy, nawet 10 proc. Ta podwojona&nbsp;<strong>ilość bioetanolu w E10</strong>&nbsp;może mieć poważny wpływ na:</p><ul><li>dynamikę spalania,</li><li>wydajność silnika,</li><li>ogólne osiągi pojazdu.</li></ul><p>To jeszcze nie wszystko, ponieważ zdaniem niektórych specjalistów zwiększony poziom zawartości bioetanolu może wymagać częstszych przeglądów silnika, zwiększając tym samym koszty eksploatacji pojazdu. Wciąż jest jednak za wcześnie, by móc wysuwać tak daleko idące wnioski. Z drugiej strony, wyższy poziom zawartości bioetanolu w paliwie powinien pomóc ograniczyć emisję:</p><ul><li>gazów cieplarnianych,</li><li>innych substancji zanieczyszczających.</li></ul><h2>Kiedy E10 będzie wszędzie dostępne?</h2><p>Nowe przepisy, o czym już pisaliśmy na początku tego tekstu, weszły w życie w dniu 1 stycznia 2024 roku, trzeba jednak mieć na uwadze, że&nbsp;<strong>wprowadzenie paliwa E10</strong>&nbsp;na wszystkich stacjach benzynowych w Polsce będzie procesem stopniowym. Dlaczego?</p><p>Ponieważ proces przejścia na&nbsp;<strong>paliwo E10</strong>&nbsp;zależy od aktualnego zużycia <strong>benzyny typu E5</strong> oraz stanu zapasów&nbsp;tej ostatniej. W związku z tym szacuje się, że&nbsp;całkowita sfinalizowanie procesu&nbsp;wdrożenia E10 może zająć nawet do dwóch tygodni, w zależności od tego, jaki jest poziom sprzedaży na&nbsp;poszczególnych&nbsp;stacjach benzynowych. To właśnie dlatego tak ważne jest, aby kierowcy monitorowali aktualne informacje o dostępności E10. Pomoże im to dostosować swoje decyzje dotyczące tankowania do aktualnych warunków rynkowych.</p><h2>W jaki sposób da się sprawdzić, czy mogę tankować E10?</h2><p>Można to zrobić za pośrednictwem <strong>wyszukiwarki online</strong> Ministerstwa Klimatu i Środowiska (<a href="https://e10.klimat.gov.pl/" rel="nofollow">https://e10.klimat.gov.pl/</a>). Należy wówczas podawać m.in. takie informacje jak:</p><ul><li>marka pojazdu,</li><li>model samochodu,</li><li>rok produkcji.</li></ul><p>W praktyce wystarczy zatem poświęcić nie więcej niż kilka minut, by&nbsp;sprawdzić,&nbsp;<strong>czy można tankować E10 w samochodzie</strong>.</p><h2>Co w sytuacji, gdy moje auto nie przyjmuje E10?</h2><p>Jeśli chodzi o&nbsp;<strong>kompatybilność z pojazdami</strong>,&nbsp;<strong>benzyna E10</strong>&nbsp;można z powodzeniem zastosować zarówno w nowszych modelach samochodów, jak i w starszych odpowiednikach (poza pewnymi wyjątkami; jest ich jednak stosunkowo niewiele). Taki stan rzeczy wynika stąd, iż stosowane od kilkunastu lat w branży motoryzacyjnej technologie w zakresie projektowania silników są dostosowane do paliw o wysokiej zawartości bioetanolu.</p><p>Jednak&nbsp;w przypadku&nbsp;kierowców starszych modeli ważne jest, aby wiedzieć, czy ich pojazd został przystosowany do korzystania z E10. W takim przypadku może być konieczne&nbsp;zapoznanie&nbsp;się z instrukcją obsługi pojazdu lub kontakt z producentem. Tak czy inaczej, w przypadku starszych modeli lub modeli o określonych specyfikacjach zalecamy zachowanie ostrożności oraz, jeśli to konieczne, korzystanie z paliw alternatywnych.</p><p>Jeśli okaże się, że używany przez Ciebie samochód nie jest kompatybilny z benzyną E10, absolutnie nie ma powodu do paniki! Rozwiązaniem, które rozwiąże problem w takiej sytuacji, jest zatankowanie pojazdu paliwem premium, jakim jest&nbsp;<strong>benzyna 98-oktanowa o niskiej zawartości bioetanolu</strong>&nbsp;(E5).</p><p>Szczególną uwagę należy zwrócić na:</p><ul><li>pojazdy z instalacją na gaz płynny,</li><li>starsze modele z mechanicznymi pompami paliwa,</li><li>pojazdy używane okazjonalnie.</li></ul><p>Jednakże doświadczenia z innych krajów (do takich należą między innymi Niemcy, w których&nbsp;<strong>paliwo E10</strong>&nbsp;stosuje się powszechnie),&nbsp;pokazują nam, że ryzyko uszkodzenia&nbsp;samochodu&nbsp;jest stosunkowo niskie</p><h2>Podsumowanie</h2><p><strong>Wprowadzenie&nbsp;w Polsce&nbsp;paliwa E10</strong>&nbsp;to ważny krok w kierunku ograniczenia emisji CO2. Przyjęcie tego paliwa będzie wymagało czasu, ale wiele wskazuje na to, że długoterminowe korzyści środowiskowe i ekonomiczne są znaczące. Dla większości kierowców tankowanie E10 jest atrakcyjną i ekonomiczną opcją, ale właściciele starszych pojazdów mogą wybrać odpowiednią alternatywę.</p>

Volkswagen ID.4

Najnowsze Trendy w Elektryfikacji Pojazdów

<p>Elektryfikacja pojazdów jest procesem zastępowania silników spalinowych przez silniki elektryczne, które napędzane są energią z baterii lub ogniw paliwowych. Pierwsze samochody elektryczne powstały już pod koniec XIX wieku, ale dopiero w XXI wieku zyskały na popularności dzięki postępowi technologicznemu, rosnącej świadomości ekologicznej i wsparciu rządowym. Samochody elektryczne mają wiele zalet, takich jak niższe koszty eksploatacji, mniejsze zużycie paliwa, redukcja emisji zanieczyszczeń i hałasu, a także lepsze osiągi i komfort jazdy. W dzisiejszym świecie samochody elektryczne stanowią coraz większy udział w rynku motoryzacyjnym i są uważane za kluczowy element transformacji energetycznej i zrównoważonego rozwoju.</p><h2>Najnowsze modele samochodów elektrycznych</h2><p>W ostatnich latach, wiele producentów samochodów wprowadziło na rynek swoje modele elektryczne. Niektóre z nich to:</p><ul><li><a href="https://samochody.pl/samochody-osobowe/tesla/model-3"><strong>Tesla Model 3</strong></a>: Najpopularniejszy samochód elektryczny na świecie. Ma zasięg do 568 km, moc do 480 KM i zaawansowany system autopilota.</li><li><a href="https://samochody.pl/samochody-osobowe/volkswagen/id.4"><strong>Volkswagen ID.4</strong></a>: Pierwszy globalny samochód elektryczny marki Volkswagen. Ma zasięg do 520 km, moc do 204 KM i system infotainment z ekranem dotykowym 12 cali.</li><li><a href="https://samochody.pl/samochody-osobowe/hyundai/ioniq-5"><strong>Hyundai Ioniq 5</strong></a>: Nowy samochód elektryczny marki Hyundai, który ma być flagowym modelem jej nowej linii Ioniq. Ma zasięg do 480 km, moc do 306 KM i system ładowania 800 V, który umożliwia naładowanie baterii do 80% w 18 minut.</li><li><strong>Lucid Air</strong>: Luksusowy samochód elektryczny marki Lucid Motors, która jest nowym graczem na rynku. Ma zasięg do 832 km, moc do 1080 KM i system audio z 21 głośnikami.</li></ul><h2>Postęp w technologii baterii</h2><p>Rozwój samochodów elektrycznych jest ściśle związany z postępami w technologii baterii, które są kluczowe dla zasięgu, szybkości ładowania i ceny pojazdów. Wśród osiągnięć ostatnich lat wyróżnia się:</p><ul><li><strong>Baterie litowo-jonowe</strong>: Obecnie dominują w branży, oferując wysoką gęstość energii, długotrwałą żywotność i minimalne samorozładowanie. Składają się z anody (często z grafitu), katody (zazwyczaj z tlenku litu oraz kobaltu, niklu lub manganu) i elektrolitu (często na bazie soli litowych). Mimo zalet, mają też wady, w tym wysokie koszty, ryzyko zapłonu, ograniczoną dostępność surowców i negatywny wpływ na środowisko.</li><li><strong>Baterie litowo-metalowe</strong>: Reprezentują nową generację, z potencjałem do zastąpienia baterii litowo-jonowych. Działają na podobnej zasadzie, ale wykorzystują metaliczny lit w roli anody, co zwiększa gęstość energii i redukuje wagę. Stoją jednak przed wyzwaniami, takimi jak niestabilność anody, krótsza żywotność i wyższe ryzyko zapłonu.</li><li><strong>Baterie litowo-siarkowe</strong>: Inna nowatorska generacja, mająca szanse na zastąpienie baterii litowo-jonowych. Zamiast tradycyjnego tlenku litu i metalu, wykorzystują siarkę jako katodę, co podnosi gęstość energii i obniża koszty. Mimo to, borykają się z problemami, takimi jak niestabilność katody, szybkie rozładowywanie i ograniczona efektywność w niskich temperaturach.</li></ul><h2>Infrastruktura ładowania</h2><p>Kluczowa dla rozwoju rynku pojazdów elektrycznych, infrastruktura ładowania odgrywa istotną rolę. Brak dostępu do ładowarek może utrudniać podróżowanie i efektywne zarządzanie bateriami pojazdów. W Polsce, wraz z rozwojem miast, infrastruktura ta przeszła znaczące zmiany, obejmujące:</p><ul><li><strong>Ładowarki AC</strong>: Wykorzystujące prąd zmienny, te ładowarki są powszechne na parkingach, przy centrach handlowych i innych publicznych miejscach. Oferują moc od 3,7 kW do 22 kW i ładują baterie w ciągu 2-8 godzin. Pasują do większości samochodów elektrycznych i są ekonomiczne w użyciu.</li><li><strong>Ładowarki DC</strong>: Te szybkie ładowarki pracują na prądzie stałym i znajdują się przy autostradach oraz strategicznych punktach. Ich moc waha się od 50 kW do 350 kW, umożliwiając naładowanie baterii w 15-30 minut. Są kompatybilne z wybranymi modelami pojazdów elektrycznych, lecz są droższe w eksploatacji.</li><li><strong>Ładowarki indukcyjne</strong>: Wykorzystujące technologię bezprzewodową do transferu energii poprzez pole magnetyczne. Te ładowarki są dostępne na drogach i parkingach, oferując moc od 3 kW do 20 kW i czas ładowania od 1 do 4 godzin. Są kompatybilne tylko z niektórymi modelami samochodów elektrycznych i charakteryzują się najwyższym kosztem instalacji.</li></ul><h2>Zrównoważony rozwój</h2><p>Elektryfikacja pojazdów ma duży wpływ na środowisko. Samochody elektryczne emitują mniej gazów cieplarnianych, poprawiają jakość powietrza i zmniejszają zużycie paliw kopalnych. Jednak samochody elektryczne nie są całkowicie ekologiczne. Ich produkcja, ładowanie i utylizacja również generują emisje i odpady. Dlatego ważne jest, aby promować zrównoważony rozwój, który uwzględnia cały cykl życia samochodu elektrycznego.</p><h2>Podsumowanie</h2><p>Elektryfikacja pojazdów, kluczowy trend w motoryzacji, wpływa znacząco na technologię, ekonomię i środowisko. Postępy w samochodach elektrycznych, technologii baterii i infrastrukturze ładowania czynią je bardziej atrakcyjnymi i dostępnymi. Ich zalety to m.in. niższe koszty, redukcja emisji i lepsze osiągi, co jest istotne dla zrównoważonego rozwoju.</p><p>Wnioski dla przyszłości branży samochodowej:</p><ul><li>Samochody elektryczne zyskują na rynku, zastępując pojazdy spalinowe.</li><li>Rozwijają się pod kątem designu, funkcjonalności i ceny.</li><li>Korzystają z nowych technologii baterii i ładowania.</li><li>Przyczyniają się do poprawy jakości powietrza i ochrony klimatu.</li></ul>

znak strefy czystego transportu

Strefy Czystego Transportu - w których miastach nie wjedziemy dieslem do centrum?

<p>Wzrost liczby pojazdów na drogach, zwłaszcza tych korzystających z tradycyjnych silników spalinowych, prowadzi do zwiększenia emisji dwutlenku węgla oraz innych szkodliwych substancji, co negatywnie wpływa na jakość powietrza i przyczynia się do zmian klimatycznych. Problem ten jest zauważalny przede wszystkim w miastach, gdzie gęsta zabudowa oraz intensywny ruch drogowy sprzyjają nagromadzeniu zanieczyszczeń atmosferycznych. Skutki tego zjawiska są wielowymiarowe, obejmując nie tylko aspekty zdrowotne ludzi, ale także ekologiczne i społeczne.&nbsp;</p><p>Zmieniające się warunki ekologiczne zobowiązują władze lokalne do implementacji zasad mających na celu poprawę jakości powietrza w polskich miastach. Jednym z podejmowanych środków są Strefy Czystego Transportu. Ich nadrzędnym celem jest nie tylko ochrona środowiska, lecz także troska o zdrowie mieszkańców i promowanie mniej szkodliwych środków transportu. Co należy wiedzieć na temat Stref Czystego Transportu? Jak ich wprowadzenie wpłynie na kierowców? W jakich miastach będą obowiązywały? Tego dowiesz się z poniższego artykułu.</p><h2>Czym są strefy czystego transportu?</h2><p>Nieprawidłowa jakość powietrza, nadmierne zużycie paliwa, zanieczyszczenia i ich negatywny wpływ na środowisko, a także ciągle narastające trudności w transporcie, zwłaszcza w centrach, to jedynie kilka problemów, z którymi na co dzień zmagają się miasta. Aby temu zaradzić, Ministerstwo Klimatu i Środowiska podjęło się nowelizacji ustawy dotyczącej elektromobilności. Jednym z kluczowych aspektów jest wprowadzenie Stref Czystego Transportu (SCT) w miastach. SCT to konkretny, odpowiednio oznakowany obszar w miaście, gdzie pojazdy z napędem elektrycznym, wodorowym lub gazowym, spełniające określone normy emisji spalin, mają zezwolenie na poruszanie się. Co istotne, za listę pojazdów uprawnionych do korzystania z SCT odpowiada samorząd gminy. Może więc umożliwić wjazd do wyznaczonej strefy pojazdom spalinowym, o ile spełniają one określone normy emisji spalin. W Polsce pierwsze Strefy Czystego Transportu, zaczną obowiązywać od 2024 roku, chociaż w Europie, z powodzeniem funkcjonują one już w ponad 300 miastach.</p><h2>Strefa Czystego Transportu - kogo będzie obowiązywać?</h2><p>Możliwość wjazdu do strefy czystego transportu mają pojazdy o ekologicznym napędzie, takim jak samochody elektryczne, zasilane wodorem oraz napędzane gazem ziemnym. Z tego powodu zakazuje się wjazdu pojazdom wyposażonym w silniki diesla, benzynowe, czy też zasilane gazem LPG. Aby uzyskać uprawnienia do wjazdu na teren strefy czystego transportu, właściciele pojazdów muszą uzyskać specjalną naklejkę, którą wydaje wójt, burmistrz lub prezydent miasta. Naklejka ta powinna być umieszczona na przedniej szybie pojazdu i stanowi potwierdzenie zgodności z określonymi standardami ekologicznymi.</p><p>Warto zaznaczyć, że zakaz wjazdu nie dotyczy pojazdów używanych w transporcie publicznym, służbach ratunkowych, mundurowych, a także pojazdów, którymi poruszają się osoby niepełnosprawne. Ponadto, autobusy niskoemisyjne oraz szkolne są zwolnione z ograniczeń i nadal mogą swobodnie poruszać się w strefie czystego transportu.</p><h2>Strefy Czystego Transportu - gdzie będą obowiązywać?</h2><p>Początkowo planowano, że wprowadzony zostanie zakaz wjazdu pojazdów z silnikami spalinowymi do wszystkich dużych aglomeracji. Jednak w miarę upływu czasu i obaw dotyczących trudności związanych z wdrażaniem ustawy, zdecydowano o rezygnacji z obowiązku ustanawiania Stref Czystego Transportu (SCT) w gminach liczących ponad 100 000 mieszkańców. Jeśli władze miast uznałyby to za korzystne, mogą dobrowolnie wprowadzić takie ograniczenia.&nbsp;Od połowy 2024 roku w Warszawie i Krakowie będą działały Strefy Czystego Transportu.</p><h3>Kraków</h3><p>Począwszy od 1 lipca 2024 roku całe miasto Kraków stanie się obszarem o ograniczonym dostępie dla konkretnych pojazdów. Na początku zakaz ruchu dotyczyć będzie głównie najstarszych samochodów benzynowych, które nie spełniają normy Euro 1 (bądź zostały wyprodukowane przed rokiem 1992) , a także diesli nie spełniających normy Euro 2 (bądź&nbsp; wyprodukowanych przed rokiem 1996). Po dwóch latach, bo od 1 lipca 2026 roku, do Krakowa będą mogły wjeżdżać jedynie samochody benzynowe spełniające normę Euro 3 oraz diesle spełniające normę Euro 5.</p><h3>Warszawa</h3><p>Sytuacja w Warszawie będzie inna niż w Krakowie, ponieważ strefą objęte będą głównie Śródmieście oraz bliskie mu Saska Kępa, Wola, Ochota, oraz część Pragi i Grochowa. Władze stolicy planują wprowadzić ograniczenia przede wszystkim dla właścicieli nowszych pojazdów. W 2024 roku planuje się wprowadzenie zakazu wjazdu do strefy czystego transportu dla samochodów benzynowych nie spełniających normy Euro 2 oraz diesli nie spełniających normy Euro 4. Ograniczenia będą stopniowo zaostrzane co dwa lata, tak aby w 2032 roku do strefy mogły wjeżdżać tylko samochody benzynowe wyprodukowane w 2015 roku i później oraz diesle wyprodukowane w 2021 roku i później.</p><p>Zmiany te&nbsp; będą wprowadzane również w Katowicach, Poznaniu i Wrocławiu, ale obecnie trwają dyskusje w tej sprawie.</p><h2>Kary za złamanie przepisów</h2><p>Przepisy zakładają weryfikację pojazdów wjeżdżających do Strefy Czystego Transportu a każdy, kto je złamie, będzie podlegał karze finansowej w wysokości 500 złotych. Wprowadzenie tych regulacji, ma na celu egzekwowanie, stosowania się kierowców do nowych regulacji oraz zachęcanie ich do wybierania przyjaznych środowisku środków transportu.</p>

Samochody

Najmniej awaryjne samochody używane — przegląd segmentów

<p><i>Na współczesnym rynku samochodowym, który jest tak rozbudowany i zróżnicowany jak jeszcze nigdy wcześniej, miłośnicy motoryzacji mają do wyboru wręcz niezliczoną ilość modeli. Dotyczy to zarówno pojazdów nowych, jak i używanych. To właśnie dlatego chcemy Ci zaprezentować różne kategorie samochodów, które spełnią różnorodne oczekiwania. Pokażemy Ci, że jeśli chodzi o&nbsp;<strong>najmniej awaryjne samochody używane</strong>, możesz znaleźć coś interesującego zarówno w odniesieniu do aut nowych, jak i używanych. A zatem... do dzieła! Liczymy, że dzięki naszemu poradnikowi znajdziesz dla siebie coś interesującego.</i></p><h2>Auta miejskie</h2><p>W kategorii "<strong>samochody miejskie</strong>", w której liczy się przede wszystkim kompaktowy rozmiar oraz zwrotność (są to atuty wręcz kluczowe w zatłoczonych arteriach miasta, ale także mniejszych uliczkach), warto zwrócić uwagę np. na takie modele jak:</p><ul><li><a href="https://samochody.pl/samochody-osobowe/suzuki/swift"><strong>Suzuki Swift</strong></a> (2017-),</li><li><a href="https://samochody.pl/samochody-osobowe/toyota/yaris?paliwo=hybryda"><strong>Toyota Yaris Hybryda</strong></a> (2011-2020 i 2020-).</li></ul><p>Dlaczego? To proste: wyróżniają się one jako takie modele, które dzięki swoim parametrom technicznym z łatwością spełniają potrzeby miejskich kierowców. To jeszcze nie wszystko, ponieważ Suzuki Swift kusi swoim dynamicznym i stylowym wyglądem, a przy okazji zdobywa uznanie z uwagi na:</p><ul><li>oszczędność paliwa,</li><li>zwrotność,</li><li>atrakcyjny stosunek ceny do jakości.</li></ul><p>Z kolei jeśli chodzi o Toyotę Yaris, to nie sposób przejść obok atutu w postaci hybrydowego napędu, który umiejętnie łączy w sobie efektywność spalania z niską emisyjnością.</p><h2>Kompakty&nbsp;</h2><p>Segment pojazdów kompaktowych to rozwiązanie dla wszystkich tych, którzy oczekują od samochodu przede wszystkim wyższego komfortu jazdy, a przy okazji sporej mocy. Ciekawym rozwiązaniem w tej kategorii jest&nbsp;<a href="https://samochody.pl/samochody-osobowe/bmw/1-seria"><strong>BMW Seria 1</strong></a>&nbsp;(2011-2019), który zachowuje luksusowy charakter typowy dla marki BMW, jednocześnie oferując dobre osiągi. Z kolei jeśli chodzi o&nbsp;<a href="https://samochody.pl/samochody-osobowe/hyundai/ioniq"><strong>Hyundai Ioniq Hybrid</strong></a>&nbsp;(2017-2022), jest to interesująca propozycja dla entuzjastów ekologii. Przy okazji, pojazd ten umiejętnie łączy w sobie nowoczesny design z napędem hybrydowym.</p><p>Jeśli zaś zależy Ci przede wszystkim na&nbsp;większej przestrzeni dla pasażerów, warto, byś zastanowił się nad&nbsp;<a href="https://samochody.pl/samochody-osobowe/mini/clubman"><strong>Mini Clubman</strong></a>&nbsp;(2015-) z charakterystycznymi tylnymi drzwiami.</p><h2>Kombi/sedan</h2><p>Jeżeli myślisz przede wszystkim na&nbsp;komforcie podróżowania, auta z segmentu "kombi/sedan"&nbsp;mogą okazać się ciekawym rozwiązaniem. Przykładowo,&nbsp;<a href="https://samochody.pl/samochody-osobowe/lexus/is"><strong>Lexus IS</strong></a>&nbsp;2013 -2021 nie tylko zachwyca designem, ale także, co jest równie ważne, oferuje zaawansowane technologie. Z kolei jeśli chodzi o&nbsp;<a href="https://samochody.pl/samochody-osobowe/bmw/5-seria"><strong>BMW serii 5</strong></a>&nbsp;(2017-) to propozycja&nbsp;osób&nbsp;stawiających na&nbsp;mix&nbsp;elegancji i dynamicznego charakteru. <a href="https://samochody.pl/samochody-osobowe/bmw/3-seria"><strong>BMW serii 3</strong></a> (2019-, benzynowe) to z jednej strony bardziej kompaktowy sedan, a z drugiej wciąż pojazd zachowujący dobre, sportowe osiągi.</p><h2>Małe SUVy&nbsp;</h2><p>Nie będzie dużą przesadą stwierdzenie, że niewielkie&nbsp;<strong>SUV-y</strong>&nbsp;są po prostu hitem ostatnich lat. Stanowią one odpowiedź na zapotrzebowanie na auta, które łączą w sobie miejski styl z wszechstronnością. Weźmy np. takie&nbsp;<a href="https://samochody.pl/samochody-osobowe/suzuki/ignis"><strong>Suzuki Ignis</strong></a>&nbsp;(od 2016 r.), które wyróżnia się wśród konkurencji dość nietypowym, może na nawet awangardowym designem. Także&nbsp;<a href="https://samochody.pl/samochody-osobowe/mazda/cx-3"><strong>Mazda CX-3</strong></a>&nbsp;(2016-2023), która łączy w sobie stylistykę crossovera wraz z precyzyjnym prowadzeniem, stanowi dowód na to, że "małe" niekoniecznie oznacza "niewygodne". Natomiast jeśli chodzi o&nbsp;<a href="https://samochody.pl/samochody-osobowe/hyundai/kona"><strong>Hyundai Kona</strong></a>&nbsp;(2017-2023), to model ten skutecznie przyciąga uwagę dzięki designowi... a jednocześnie pozostaje wygodny i oszczędny.</p><h2>Rodzinne SUVy</h2><p>Przejdźmy teraz do rodzinnych SUV-ów. Także tu możemy znaleźć ciekawe rozwiązania, które pozwalają sprostać i codziennym wyzwaniom (np. w postaci zawożenia dzieci do przedszkola lub szkoły), i dłuższym podróżom. Wyróżniają się tu np. takie modele jak&nbsp;<a href="https://samochody.pl/samochody-osobowe/lexus/nx"><strong>Lexus NX</strong></a>&nbsp;2014-2021&nbsp;(jak widzisz, Lexus po raz kolejny pojawia się w tym zestawieniu), czyli elegancki SUV z luksusowym wnętrzem i dobrymi systemami bezpieczeństwa. U tego producenta można znaleźć także Lexusa NX z serii 2019 oraz 2021. W dużej mierze to właśnie dzięki nim marka utrzymuje swój prestiż w branży.</p><h2>Duże SUVy</h2><p><strong>Duże SUV-y</strong> dzięki&nbsp;imponującym rozmiarom oferują nie tylko przestrzeń, ale&nbsp;także&nbsp;nie lada&nbsp;osiągi. Do takich należy na przykład&nbsp;<a href="https://samochody.pl/samochody-osobowe/toyota/rav4?paliwo=hybryda"><strong>Toyota RAV4 Hybrid</strong></a>&nbsp;(2019-), która&nbsp;mimo swoich rozmiarów oferuje&nbsp;oszczędność paliwa. Oczywiście, to nie jedyne dostępne rozwiązanie, ponieważ dobrym rozwiązaniem może okazać się również&nbsp;<a href="https://samochody.pl/samochody-osobowe/lexus/rx"><strong>Lexus RX</strong></a>&nbsp;(2016-2022)&nbsp;z bardzo mocnym silnikiem. Także kultowa szwedzka marka ma nam coś ciekawego do zaproponowania; tym razem jest to&nbsp;<a href="https://samochody.pl/samochody-osobowe/volvo/xc60"><strong>Volvo XC60</strong></a>&nbsp;dostępne w wersji benzynowej i hybrydowej (2017-).</p><h2>Elektryczne</h2><p>Dwudziesty pierwszy wiek to czas, w którym troska o stan środowiska naturalnego nabiera szczególnego znaczenia. Motoryzacja jest jednym z tych obszarów, w których staramy się wesprzeć naszą planetę. Nieprzypadkowo,&nbsp;<strong>samochody elektryczne</strong>&nbsp;stają się coraz popularniejsze w ostatnich latach i nawet pojedyncze, choć spektakularne problemy nie są w stanie tego zmienić. Na czoło wysuwa się tu:</p><ul><li>niewielki, jak sama nazwa wskazuje,&nbsp;<strong>Mini Cooper SE</strong>&nbsp;(2020-), czyli elektryczna wersja kultowego już modelu,</li><li>Volkswagen e-Golf (2014-2020), który łączy w sobie tradycyjne piękno Golfa z przyjaznym dla środowiska rozwiązaniem w postaci napędu elektrycznego,</li></ul><p>a także wiele innych, w tym np.&nbsp;<a href="https://samochody.pl/samochody-osobowe/nissan/leaf"><strong>Nissan Leaf</strong></a>&nbsp;(2019-).</p><h2>Elektryczne SUVy</h2><p>Wiesz już, że pojazdy elektryczne są dobrym rozwiązaniem z punktu widzenia środowiska naturalnego. W kategorii tej można znaleźć również SUV-y, które łączą w sobie pojemność ze zrównoważonym podejściem do&nbsp;ekologii.&nbsp;<a href="https://samochody.pl/samochody-osobowe/ford/mustang-mach-e"><strong>Ford Mustang Mach-E</strong></a>&nbsp;(2020-) to elektryczna rewizja ikonicznego już Mustanga, zaś&nbsp;<a href="https://samochody.pl/samochody-osobowe/bmw/ix3"><strong>BMW iX3</strong></a>&nbsp;(2021-)&nbsp;jest&nbsp;eleganckim i wydajnym SUV-em elektrycznym,&nbsp;który zwraca na siebie uwagę przede wszystkim pod kątem wyglądu. Na koniec musimy oczywiście wspomnieć o marce, która niedawno zajęła silną pozycję na światowym rynku,&nbsp;mowa tu oczywiście o&nbsp;Tesli.&nbsp;<a href="https://samochody.pl/samochody-osobowe/tesla/model-y"><strong>Tesla Model Y</strong></a>&nbsp;(2021-) z powodzeniem kontynuuje rewolucyjną ścieżkę wytyczoną przez E. Muska, oferując i zaawansowane funkcje autonomicznego pojazdu, i ciekawy design.</p><h2>Podsumowanie</h2><p>Jak zatem widzisz, różnorodność samochodów używanych, które charakteryzują się niskim poziomem awaryjności, pozwala kierowcom znaleźć idealne wręcz rozwiązanie dla swoich potrzeb i preferencji. Poszukujesz zwrotnego miejskiego auta... a może eleganckiego sedana lub ekologicznego i przestronnego SUV-a? Nie martw się; po przeczytaniu naszego tekstu wiesz już, że na rynku z pewnością znajdziesz taki model, który spełni oczekiwania. Współczesny świat motoryzacji to taka dziedzina rynku, która rozwija się niezwykle dynamicznie, podążając za preferencjami kierowców. Nie bez znaczenia pozostaje silna konkurencja branżowa oraz postęp technologiczny. Wszystko to sprawia, że auta są mało awaryjne, a jednocześnie wygodne, eleganckie i ergonomiczne.</p>

odcinkowy pomiar prędkości

Odcinkowe pomiary prędkości w Polsce – aktualna lista punktów 2023

<p>Według danych statystycznych w naszym kraju największy odsetek wypadków drogowych spowodowany jest nadmierną prędkością, często niedostosowaną do panujących warunków. Najpierw pojawiły się fotoradary, ale działają one wyłącznie w jednym punkcie i mają swoje słabe strony. Z czasem na polskich drogach zaczęły pojawiać się tak zwane odcinkowe pomiary prędkości. Jak wygląda taki system, czy jego wskazania są rzetelne, a przede wszystkim – gdzie działają odcinkowe pomiary prędkości na polskich drogach i czy faktycznie podnoszą poziom bezpieczeństwa?</p><p>&nbsp;</p><h2>Jak działa odcinkowy pomiar prędkości na polskich drogach?</h2><p>System odcinkowego pomiaru prędkości (w skrócie OPP) opiera się na monitorowaniu średniej prędkości pojazdu na danym odcinku drogi i ma na celu skuteczne egzekwowanie przepisów dotyczących limitów prędkości. Sama idea opiera się na śledzeniu czasu, jaki pojazd potrzebuje, aby pokonać określony fragment trasy. System wykorzystuje kamery oraz pętle indukcyjne wbudowane w nawierzchnię drogi. Dzięki temu możliwe jest dokładne obliczenie średniej prędkości dla danego pojazdu na konkretnym odcinku. Wszystkie dane przesyłane są do centrali CANARD (Centrum Automatycznego Nadzoru nad Ruchem Drogowym. Jeżeli średnia prędkość przekracza ustalony limit, kierowca otrzymuje wówczas mandat.</p><p>&nbsp;</p><h2>Czy odcinkowy pomiar prędkości poprawi bezpieczeństwo na drodze?</h2><p>Wprowadzenie odcinkowych pomiarów prędkości ma na celu poprawę bezpieczeństwa na drogach. Pierwsze analizy wskazują, że przestrzeganie limitów prędkości na odcinkach kontrolowanych jest wyższe niż na odcinkach, gdzie nie ma takiego systemu monitoringu. Istnieją jednak pewne kontrowersje - część osób krytykuje tę metodę, która ich zdaniem skupia się jedynie na karaniu kierowców, zamiast na rzetelnej edukacji.</p><p>Same systemy OPP są ważnym narzędziem w poprawie bezpieczeństwa drogowego, ale nie jedynym. Decydujących czynników jest więcej, a jeśli chodzi o bezpieczeństwo, do sprawy należy podejść kompleksowo. Kluczowa jest edukacja kierowców i promowanie świadomej jazdy, ważne są także działania prewencyjne, ale i poprawa infrastruktury drogowej.</p><p>&nbsp;</p><h2>Na których autostradach jest odcinkowy pomiar prędkości?</h2><p>Od kilku miesięcy coraz głośniej mówi się o OPP. I mimo, że na naszych drogach funkcjonuje już kilkadziesiąt odcinkowych pomiarów prędkości, to okazuje się, że wielu kierowców wciąż nie jest świadomych ograniczeń, jakie na nich panują, ale nierzadko nawet nie wiedzą o ich istnieniu!</p><p>Najlepszym przykładem jest odcinkowy pomiar prędkości na autostradzie A4, który funkcjonuje już od lipca 2023 roku na odcinku Kostomłoty-Kąty Wrocławskie. Obowiązuje na nim ograniczenie do 110km/h, ale jak wynika z danych GDDKiA dziennie to urządzenie notuje aż 3,1 tys. wykroczeń! Wszystkie oczywiście dotyczą niedostosowania się do znaku ograniczenia prędkości na wskazanym odcinku.</p><p>Sieć OPP rozrasta się, a według zapowiedzi GITD urządzenia znajdą się nie tylko na autostradach A1, A2 i A4, ale także na ważnych drogach krajowych i ekspresówkach takich jak S7, S11 czy S14</p><p>&nbsp;</p><p>Gdzie umieszczone są systemy odcinkowego pomiaru prędkości? Oto aktualna lista:</p><p>&nbsp;</p><figure class="table"><table><tbody><tr><td><strong>Lokalizacja</strong></td><td><strong>Nazwa drogi</strong></td><td><strong>Długość odcinka</strong></td><td><strong>Ograniczenie prędkości</strong></td></tr><tr><td>woj. dolnośląskie, Kostomłoty, gmina: Kostomłoty</td><td>A4</td><td>kierunek: Kostomłoty-Kąty Wrocławskie 8095 m, kierunek: Kąty Wrocławskie - Kostomłoty 8091 m</td><td>Samochody osobowe: do 110 km/h Samochody ciężarowe: do 80 km/h</td></tr><tr><td>woj. dolnośląskie, Szlichtyngowa, gmina: Szlichtyngowa</td><td>DK12</td><td>kierunek: Wschowa 2527 m, kierunek: Głogów 2529 m</td><td>Do 50 km/h bez względu na pojazd</td></tr><tr><td>woj. kujawsko-pomorskie, Bielowieś, gmina: Pakość</td><td>DW251</td><td>kierunek: Inowrocław 3934 m, kierunek: Pakość 3932 m</td><td>Do 70 km/h bez względu na pojazd</td></tr><tr><td>woj. kujawsko-pomorskie, Kłódka, gmina: Rogóźno</td><td>DK16</td><td>kierunek: Iława 2212 m, kierunek: Grudziądz 2207 m</td><td>Do 50 km/h bez względu na pojazd</td></tr><tr><td>woj. lubelskie, Łęczna, gmina: Łęczna</td><td>DK82</td><td>kierunek: Włodawa 3891 m, kierunek: Łęczna 3891 m</td><td>Do 70 km/h bez względu na pojazd</td></tr><tr><td>woj. lubelskie, Łuszczów Pierwszy, gmina: Wólka</td><td>DK82</td><td>kierunek: Łęczna 2881 m, kierunek: Lublin 2878 m</td><td>Samochody osobowe: do 90 km/h,&nbsp; Samochody ciężarowe: do 70 km/h</td></tr><tr><td>woj. lubuskie, Sulechów, gmina: Sulechów</td><td>DK32</td><td>kierunek: Wolsztyn 2995 m, kierunek: Sulechów 2995 m</td><td>Samochody osobowe: do 90 km/h Samochody ciężarowe: do 70 km/h</td></tr><tr><td>woj. łódzkie, Kluki, gmina: Kluki</td><td>DK74</td><td>kierunek: Bełchatów 1394 m, kierunek: Wieluń 1393 m</td><td>Do 50 km/h bez względu na pojazd</td></tr><tr><td>woj. łódzkie, Tomaszów Mazowiecki, gmina: Tomaszów Mazowiecki</td><td>DK48</td><td>kierunek: Białobrzegi 2167 m, kierunek: Droga ekspresowa S8 2169 m</td><td>Do 50 km/h bez względu na pojazd</td></tr><tr><td>woj. łódzkie, Złota, gmina: Głuchów</td><td>DK72</td><td>kierunek: Rawa Mazowiecka 3276 m, kierunek: Łódź 3279 m</td><td>Do 50 km/h bez względu na pojazd</td></tr><tr><td>woj. małopolskie, Skomielna Biała, gmina: Lubień</td><td>S7</td><td>kierunek: Tunel na S7, wyjazd w Naprawie w kierunku Krakowa 2042 m, kierunek: Tunel S7, wyjazd w Skomielnej Białej w kierunku Zakopanego 2040 m</td><td>Samochody osobowe: do 100 km/h Samochody ciężarowe: do 80 km/h</td></tr><tr><td>woj. małopolskie, Tarnów, gmina: Tarnów</td><td>DK94</td><td>kierunek: Rzeszów 4393 m, kierunek: Kraków 4381 m</td><td>Samochody osobowe: do 100 km/h Samochody ciężarowe: do 80 km/h</td></tr><tr><td>woj. mazowieckie, Karniewo, gmina: Karniewo</td><td>DK60</td><td>kierunek: Gołymin-Ośrodek 1800 m, kierunek: Maków Mazowiecki 1800 m</td><td>Do 50 km/h bez względu n pojazd</td></tr><tr><td>woj. mazowieckie, Blizne Łaszczyńskiego, gmina: Stare Babice</td><td>S8</td><td>kierunek: Poznań 2955 m</td><td>Samochody osobowe: do 120 km/h Samochody ciężarowe: do 80 km/h</td></tr><tr><td>woj. mazowieckie, Falęcice, gmina: Promna</td><td>S7</td><td>kierunek: Radom 14061 m, kierunek: Warszawa 14053 m</td><td>Samochody osobowe: do 120 km/h Samochody ciężarowe: do 80 km/h</td></tr><tr><td>woj. mazowieckie, Regut, gmina: Celestynów</td><td>DK50</td><td>kierunek: Góra Kalwaria 2760 m, kierunek: Kołbiel 2760 m</td><td>Samochody osobowe: do 90 km/h Samochody ciężarowe: do 70 km/h</td></tr><tr><td>woj. mazowieckie, Sochaczew, gmina: Sochaczew</td><td>DK50</td><td>kierunek: Żyrardów 2847 m, kierunek: Sochaczew 2847 m</td><td>Samochody osobowe: do 90 km/h Samochody ciężarowe: do 70 km/h</td></tr><tr><td>woj. mazowieckie, Strychówka, gmina: Strychówka</td><td>DK50</td><td>kierunek: Mińsk Mazowiecki 2650 m, kierunek: Ostrów Mazowiecka 2648 m</td><td>Samochody osobowe: do 90 km/h,&nbsp; Samochody ciężarowe: do 70 km/h</td></tr><tr><td>woj. mazowieckie, Sulejówek, gmina: Sulejówek</td><td>DK92</td><td>kierunek: Mińsk Mazowiecki 1505 m, kierunek: Warszawa 1505 m</td><td>Do 50 km/h dla wszystkich</td></tr><tr><td>woj. mazowieckie, Warszawa, gmina: Warszawa</td><td>S2</td><td>kierunek: Tunel S2 w stronę Mińska Mazowieckiego 2520 m</td><td>Do 50 km/h bez względu na pojazd</td></tr><tr><td>woj. mazowieckie, Warszawa, gmina: Warszawa</td><td>S8</td><td>kierunek: Warszawa, ul. Łabiszyńska-Marki, ul. Szpitalna 4041 m</td><td>Samochody osobowe: do 120 km/h,&nbsp; Samochody ciężarowe: do 80 km/h</td></tr><tr><td>woj. opolskie, Łosiów, gmina: Lewin Brzeski</td><td>DK94</td><td>kierunek: Wrocław 2161 m, kierunek: Opole 2161 m</td><td>Do 50 km/h bez względu na pojazd</td></tr><tr><td>woj. podkarpackie, Iskrzynia, gmina: Korczyna</td><td>DK19</td><td>kierunek: Barwinek 1392 m, kierunek: Rzeszów 1392 m</td><td>Do 50 km/h bez względu na pojazd</td></tr><tr><td>woj. podkarpackie, Jamnica, gmina: Grębów</td><td>DW871</td><td>kierunek: Stalowa Wola 6518 m, kierunek: Tarnobrzeg 6520 m</td><td>Samochody osobowe: do 80 km/h Samochody ciężarowe: do 70 km/h</td></tr><tr><td>woj. podkarpackie, Kolbuszowa Górna, gmina: Kolbuszowa</td><td>DK9</td><td>kierunek: Rzeszów 2525 m, kierunek: Radom 2524 m</td><td>Do 50 km/h bez względu na pojazd</td></tr><tr><td>woj. podlaskie, Zwierki (gmina: Zabłudów)</td><td>DK19</td><td>kierunek: Białystok 3835 m, kierunek: Zabłudów 3835 m</td><td>Samochody osobowe: do 90 km/h Samochody ciężarowe: do 70 km/h</td></tr><tr><td>woj. pomorskie, Borcz, gmina: Somonino</td><td>DK20</td><td>kierunek: Żuków 2710 m, kierunek: Kartuzy 2713 m</td><td>Samochody osobowe: do 90 km/h Samochody ciężarowe: do 70 km/h</td></tr><tr><td>woj. pomorskie, Borowo, gmina: Kartuzy</td><td>DW211</td><td>kierunek: Żuków 1366 m, kierunek: Kartuzy 1374 m</td><td>Do 50 km/h bez względu na pojazd</td></tr><tr><td>woj. pomorskie, Reda, gmina: Reda</td><td>DW216</td><td>kierunek: Reda 1648 m, kierunek: Puck 1642 m</td><td>Do 60 km/h bez względu na pojazd</td></tr><tr><td>woj. śląskie, Gorzyce, gmina: Gorzyce</td><td>DK78</td><td>kierunek: Gliwice 848 m, kierunek: Ostrawa 850 m</td><td>Do 50 km/h bez względu n pojazd</td></tr><tr><td>woj. śląskie, Tarnowskie Góry, gmina: Tarnowskie Góry</td><td>DK11</td><td>kierunek: Bytom 993 m, kierunek: Poznań 992 m</td><td>Samochody osobowe: do 90 km/h Samochody ciężarowe: do 70 km/h</td></tr><tr><td>woj. śląskie, Wilcza, gmina: Pilchowice</td><td>DK78</td><td>kierunek: Gliwice 2200 m, kierunek: Rybnik 2201 m</td><td>Samochody osobowe: do 90 km/h Samochody ciężarowe: do 70 km/h</td></tr><tr><td>woj. świętokrzyskie, Radlin, gmina: Górno</td><td>DK74</td><td>kierunek: Opatów 3996 m, kierunek: Kielce 3993 m</td><td>Do 50 km/h bez względu na pojazd</td></tr><tr><td>woj. warmińsko-mazurskie, Gietrzwałd, gmina: Gietrzwałd</td><td>DK16</td><td>kierunek: Olsztyn 5022 m, kierunek: Ostróda 5026 m</td><td>Samochody osobowe: do 90 km/h,&nbsp; Samochody ciężarowe: do 70 km/h</td></tr><tr><td>woj. warmińsko-mazurskie, Gwiazdowo, gmina: Piecki</td><td>DK59</td><td>kierunek: Rozogi 5612 m, kierunek: Mrągowo 5619 m</td><td>Samochody osobowe: do 90 km/h Samochody ciężarowe: do 70 km/h</td></tr><tr><td>woj. zachodniopomorskie, Świnoujście, gmina: Świnoujście, Tunel pod Świną</td><td>DK93</td><td>kierunek: Wolin 2485 m, kierunek: Wyspa Uznam 2480 m</td><td>W całym tunelu do 50 km/h bez względu na pojazd</td></tr></tbody></table></figure><p>&nbsp;</p><p>&nbsp;</p><p>&nbsp;</p><p>&nbsp;</p><p>&nbsp;</p>

volvo

Volvo zmienia plany produkcyjne

<p><strong>Producenci samochodów osobowych, którzy sprowadzają swoje elektryki z Chin, mogą mieć niebawem spore kłopoty. Unia Europejska rozpoczęła ostatnio postępowanie „antysubsydyjne”, które ma na celu utrudnienie importu samochodów elektrycznych z tego państwa. W związku z tym Volvo zostało zmuszone do zmiany swoich planów produkcyjnych.</strong></p><h2>Komisja Europejska rozpoczyna wojnę z chińskimi elektrykami</h2><p>Chiny to państwo, w którym branża motoryzacyjna wyraźnie postawiła na samochody osobowe z napędem na prąd. Działające tam koncerny są w dużo lepszej pozycji od europejskiej konkurencji na wielu płaszczyznach. Chiny to największy producent baterii do aut elektrycznych. Do tego w tym kraju dostęp do surowców i komponentów potrzebnych do ich budowy jest bardzo łatwy. Chiny to także kraj, który oferuje producentom tańszą energię, niższe koszty pracy, a koncerny korzystają też z wielu preferencyjnych kredytów. Otrzymują więc wsparcie od rządu na wielu płaszczyznach.</p><p>Z tego powodu Unia Europejska chce zacząć utrudniać im życie, by wzmocnić pozycję koncernów pochodzących ze Starego Kontynentu. Sposobem na to mają być tak zwane cła antysubsydyjne. Będą to dodatkowe opłaty, którymi zostaną objęte samochody elektryczne wyprodukowane na terenie Chin.</p><h2>&nbsp;</h2><h2>Luka w planie Komisji Europejskiej</h2><p>O ile faktycznie wprowadzenie dodatkowych ceł może wyrównać różnice cenowe pomiędzy europejskimi, a chińskimi elektrykami tak plan ten ma pewną lukę. Jest nią to, że w Chinach działają nie tylko producenci z Państwa Środka. Od wielu lat w tamtym regionie inwestycje realizują też europejskie koncerny oraz marki. Świetnym przykładem jest <a href="https://samochody.pl/samochody-osobowe/volvo">Volvo</a>. Szwedzka firma to w końcu część chińskiego koncernu Geely.</p><p>Ponadto różne spółki joint-venture, czy też innego rodzaju współprace posiada tam Renault, BMW i inne spore koncerny. Wprowadzając dodatkowe cła na samochody elektryczne wyprodukowane w Chinach, Komisja Europejska uderzy więc nie tylko w chińskie marki. Rykoszetem dostaną także producenci pochodzący ze Starego Kontynentu.</p><p>KE to nie jedyna organizacja, która stara się ograniczyć import pojazdów elektrycznych z Chin. Z takimi pojazdami walczy też na przykład francuski rząd. W tym kraju przy kwalifikowaniu auta do programów dopłat pod uwagę ma być brana nie tylko cena, a też ogólny ślad węglowy związany z wyprodukowaniem. Ten w przypadku aut produkowanych w Chinach jest dość spory. Energia pochodzi tam głównie z węgla, a do tego samochody trzeba jakoś przetransportować do Europy.</p><h2>&nbsp;</h2><h2>Volvo reaguje na plany Komisji Europejskiej</h2><p>Volvo to pierwszy producent, który podejmuje faktyczne kroki w związku z planami Komisji Europejskiej. Szwedzka marka to część koncernu Geely, przez co model EX30 jest produkowany na terenie zakładu Zheijang Geely Holding w Chinach. Od 2025 roku ma to ulec zmianie. Szwedzka marka planuje, że produkcja tego samochodu zostanie przeniesiona do Gandawy w Belgii, gdzie mieści się jeden z należących do niej europejskich zakładów. - Bez względu na to, czy będzie to kolejna sytuacja związana z Covid-19, pożar w fabryce czy zmiany geopolityczne, takie jak nowe cła, powinniśmy upewnić się, że produkujemy w kilku częściach świata. - powiedział Jim Rowan, dyrektor generalny Volvo.</p><p>Tym samym Volvo EX30 dołączy do elektrycznych wersji modeli XC40 i C40, które są już na liście produkcyjnej w Gandawie. Sprawa jest naprawdę ważna, gdyż nowe cła mogą oznaczać dodatkowe opłaty liczone w tysiącach euro dla każdego samochodu. Przy sporym wolumenie produkcji Volvo miałoby do wyboru dwie rzeczy. Podniesienie cen, bądź poniesienie strat na każdym z aut. Naturalnym jest więc to, że szwedzka marka szuka rozwiązań, które pozwolą się jej zabezpieczyć przed ewentualnym wprowadzeniem ceł.</p><p>Dywersyfikacja produkcji na kilka kontynentów ma też inne zalety. W ten sposób szwedzka marka lepiej zabezpieczy się przed zdarzeniami losowymi, które mogłyby wyraźnie wpłynąć na przebieg produkcji. Przeniesienie niektórych modeli to europejskich fabryk to z kolei dodatkowe wsparcie dla lokalnej i europejskiej gospodarki.</p>

samochód elektryczny

Japończycy nie spieszą się z elektryfikacją

<p><strong>Cały motoryzacyjny świat niebawem czeka elektryfikacja. Producenci pochodzący z Japonii nie zamierzają się jednak z nią spieszyć. Marki z Kraju Kwitnącej Wiśni wręcz apelują o rozwagę i chłodne podejście do elektryfikacji. Według nich wymuszanie jej może mieć zły wpływ na kondycję całej branży motoryzacyjnej.</strong></p><h2>Japońska branża motoryzacyjna unika pośpiechu</h2><p>Niedawno zakończyło się największe wydarzenie dla japońskiej branży motoryzacyjnej. Mowa dokładniej o targach Japan Mobility Show 2023, które zostały zorganizowane w dniach 26.10-5.11 2023 roku. Do centrum kongresowego Tokyo Big Sight trafili producenci samochodów osobowych z całego świata, w tym oczywiście cała gama japońskich marek. Swoje stoiska przygotowało Suzuki, Subaru, Daihatsu, Nissan, Honda, Mazda, Toyota, Mitsubishi, a także Lexus. Do tego goście mogli zobaczyć, co przygotowały niemieckie marki BMW i Mercedes-Benz, a także elektryczny gigant z Chin, czyli BYD.</p><p>Naturalnie największe i najważniejsze były stoiska oraz ogłoszenia rodzimych producentów. Marki z Kraju Kwitnącej Wiśni miały wiele do pokazania. Mowa tu między innymi o sporej ofercie nowych pojazdów z napędem na prąd. <a href="https://samochody.pl/samochody-osobowe?paliwo=elektro">Samochody elektryczne</a> są jednak czymś, w czego wypadku japońska branża motoryzacyjna apeluje o dużą rozwagę i widać to po podejściu niektórych producentów.</p><p>Przedstawiciele japońskich producentów, którzy tłumnie zebrali się w Tokio, jasno stwierdzają, że pełna elektryfikacja nie powinna być zbyt szybko wymuszana. Mówił o tym między innymi Ichiro Hirose, który pełni rolę dyrektora do spraw technologii w Mazdzie.</p><p>- Kiedy klienci naprawdę zaczną wybierać pojazdy elektryczne na pełną skalę, będziemy w stanie dostarczać je w trybie just-in-time - powiedział Hirose.</p><p>Niechętnie na temat pełnej elektryfikacji wypowiedział się również przedstawiciel Toyoty. Mowa tu dokładniej o jej dyrektorze generalnym, którym jest Koji Sato. Według niego „producenci samochodów nie powinni spieszyć się z pojazdami elektrycznymi, jeśli produkty te nie są gotowe, a popyt nie jest zrównoważony”.</p><p>Oczywiście nie oznacza to, że Sato nie chce, by Japonia inwestowała w elektryki. Toyota liczy na to, że Kraj Kwitnącej Wiśni będzie zwiększać swoje zaangażowanie w zakresie tej technologii. Ma ona jednak być jedną z dróg do ograniczenia emisji szkodliwych gazów, a nie jedynym, magicznym rozwiązaniem.</p><p>- Nie będziemy wypuszczać na rynek czegoś niedoskonałego tylko dlatego, że upłynął termin. Zadbamy o to, aby zostały one opracowane do perfekcji - dodał Sato.</p><h2>&nbsp;</h2><h2>Podejście Japończyków, a sytuacja w Europie</h2><p>Sposób, w jaki Japończycy podchodzą do elektryfikacji, różni się od planów Europy, a dokładniej Unii Europejskiej. Na Starym Kontynencie organy odpowiadające za tworzenie przepisów starają się wymusić jak najszybsze przejście na samochody elektryczne. W Japonii z kolei producenci zdecydowanie się temu przeciwstawiają. Co ważne jest to głos, z którym musi liczyć się nawet Unia Europejska.</p><p>Japońska motoryzacja ma dość ważne miejsce na europejskim rynku. Producenci z tego kraju są najliczniej spotykani zaraz po pochodzących ze Starego Kontynentu markach. Z tego powodu mają oni wiele do powiedzenia. Świetnym przykładem jest Toyota.</p><p>Japoński producent to pionier w zakresie technologii napędów hybrydowych. Toyota pracuje nad nimi od praktycznie trzech dekad i zainwestowała w nie kilkanaście miliardów euro. Z tego powodu najnowsze przepisy nie są na rękę tego producenta. Zakładają one bowiem, że z rynku mają zniknąć nie tylko samochody czysto spalinowe, ale też charakteryzujące się niższą emisją hybrydy.</p><p>To, co trzeba przyznać, to fakt, iż japońscy producenci samochodów osobowych bardzo rozsądnie podchodzą do sprawy elektryfikacji. Przesłanki do tego, że jest to temat, który trzeba potraktować odpowiednią dozą cierpliwości, widać już teraz. Popyt na samochody elektryczne nie jest obecnie ustabilizowany i potrafi drastycznie maleć w momencie wycofywania dotacji lub ulg podatkowych. Z tego powodu, zanim zdecydujemy się na pełne pozbycie się aut spalinowych, powinno minąć trochę czasu.</p>

Ford F-150

Ford ma trudności z samochodami elektrycznymi

<p><strong>Ford to jeden z wielu producentów, który bardzo dużo swoich zasobów skoncentrował na elektryfikacji swojej gamy modelowej. Amerykańskiemu producentowi zależy na dostosowaniu się do regulacji, które niebawem będą obowiązywać w Europie, czy też innych miejscach na świecie. Ford musi jednak zrewidować niektóre ze swoich planów. Na drodze amerykańskiej firmy regularnie pojawiają się bowiem kolejne przeszkody. Teraz jest to porozumienie z amerykańskim związkiem zawodowym United Auto Workers.</strong></p><h2>Ford w tarapatach</h2><p>Amerykańska firma w ostatnim czasie regularnie musi zmagać się z różnymi problemami. Obecnie największym zmartwieniem są najprawdopodobniej środki, które trzeba będzie przeznaczyć na podwyżki dla pracowników. To efekt porozumienia z amerykańskim związkiem zawodowym pracowników branży motoryzacyjnej. United Auto Workers udało się wynegocjować zwiększenie płac o 25% dla aż 57 tysięcy pracowników. Podwyżki mają wejść w życie w trakcie kolejnego 4 i pół roku. O ile pod względem finansowym nie jest to zbyt dobra informacja dla koncernu, podwyżka płac była po prostu konieczna. Jest to jedyny sposób na zakończenie strajków, które trwały w niektórych z największych zakładów należących do Forda.</p><p>&nbsp;</p><p>Wedle wyliczeń koncernu, podwyżka płac, która nastąpi w trakcie najbliższych lat, wpłynie na zwiększenie kosztów produkcji o nawet 900 dolarów na każdy samochód. Nie jest to jednak największy finansowy kłopot dla koncernu. Tym są auta elektryczne.</p><h2>Ogromne straty na elektrykach</h2><p>Ford szacuje, że na jednym samochodzie elektrycznym stracił średnio 36 tysięcy dolarów. To naprawdę ogromna suma, szczególnie jeśli pod uwagę weźmiemy, że aby wyliczyć pieniądze utracone przez koncern, 36 tysięcy dolarów trzeba pomnożyć przez 36 tysięcy elektryków dostarczonych w trakcie kwartału przez markę. W ten sposób można szybko zauważyć, że samochody elektryczne sprawiły, że koncern Forda jest biedniejszy o ponad miliard dolarów. A to wszystko w zaledwie jeden kwartał.</p><p>&nbsp;</p><p>Klienci nie są zbytnio zainteresowani kupowaniem samochodów elektrycznych. Po okresie bardzo dynamicznego wzrostu ten rok coraz częściej pokazuje, że popyt wyhamowuje, a nawet i zaczyna maleć. Powodów jest wiele. Główny to z reguły cena. Auta elektryczne są znacznie droższe od samochodów spalinowych. Wszystko przez montowane w nich baterie, które odpowiadają za znaczną część masy, a także kosztu produkcji. Dlatego za elektryka czasem trzeba zapłacić nawet kilkadziesiąt tysięcy złotych więcej niż za podobny samochód spalinowy.</p><p>&nbsp;</p><p>&nbsp;</p><p>Amerykańscy kierowcy, czyli główny klient Forda nie są też zbytnio zainteresowani elektrykami z racji na swoje preferencje. Samochody elektryczne nie oferują takich doznań dźwiękowych, czy wymagają regularnego ładowania. To dla wielu osób jest wciąż sporym problemem, szczególnie w USA. Na tym rynku królują przecież ogromne pojazdy z silnikami V10, czy nawet V12 pod maską.</p><h2>Ford wycofuje wszelkie prognozy</h2><p>Powyżej wspomniane problemy spowodowały, że Ford zdecydował się po prostu wycofać całą swoją całoroczną prognozę. Koncern jest w tak kiepskim stanie, że nie potrafi jasno określić tego, jakie wyniki finansowe osiągnięcie w najbliższym czasie. To samo dotyczy celów sprzedażowych Forda.</p><p>&nbsp;</p><p>Pierwotnie Ford już w tym roku chciał wyprodukować 600 tysięcy aut z takim napędem. W 2026 roku z kolei amerykański koncern liczył na produkcję rzędu nawet 2 milionów samochodów na prąd. Te prognozy i plany musiały jednak zostać wręcz wyrzucone do kosza.</p><p>&nbsp;</p><p>Obecnie samochody elektryczne nie przynoszą zbyt dużych zysków. Wielu producentów po prostu na nich traci, gdyż by zainteresować klienta, trzeba obniżać ceny. Problemy ze sprzedażą elektryków potrafią być tak duże, że dealerzy zaczynają nawet odmawiać ich przyjmowania. Nierzadko zalegają one na placach salonów po wiele tygodni, podczas gdy pozostałe auta znajdują swoich właścicieli bez większych problemów. Dlatego jeśli <a href="https://samochody.pl/samochody-osobowe/ford">Ford </a>chce utrzymać swoje plany pełnej elektryfikacji gamy modelowej w ciągu najbliższych kilkunastu lat, koncern musi przygotować się na bardzo trudny okres.</p>

samochody dostawcze

Dwucyfrowy wzrost w autach dostawczych

<p><strong>Pierwsze trzy kwartały 2023 roku były bardzo korzystne dla europejskiego rynku samochodów dostawczych. Wedle danych, które udostępnia ACEA, w UE wzrost był dwucyfrowy, a spowodowały to przede wszystkim największe rynki, takie jak Hiszpania, Niemcy, czy też Włochy.</strong></p><h2>Doskonałe wyniki na rynkach pojazdów użytkowych</h2><p>Europejskie rynki pojazdów użytkowych zaliczyły naprawdę spory wzrost w trakcie trzech pierwszych kwartałów 2023 roku. Dane na ten temat podała ACEA, czyli Europejskie Stowarzyszenie Producentów Samochodów. Organizacja podzieliła rynek pojazdów użytkowych na trzy główne segmenty. W ten sposób wyróżniamy pojazdy lekkie, ciężkie oraz autobusy.</p><p>&nbsp;</p><p>Wśród vanów, czyli lekkich aut użytkowych w Unii Europejskiej zanotowano wzrost rzędu 14,3%. W trakcie trzech pierwszych kwartałów 2023 roku zarejestrowano 1 080 069 takich pojazdów. Dla porównania w tym samym okresie roku poprzedniego liczba rejestracji wyniosła 944 785. Duży udział w tym miały przede wszystkim największe rynki Unii Europejskiej. Sprzedaż lekkich pojazdów użytkowych o 20,5% poprawiła się w Hiszpanii. Dwucyfrowy wzrost zanotowano także w Niemczech (18,2%) oraz Włoszech (16,7%).</p><p>&nbsp;</p><p>Pod względem procentowym sytuacja jeszcze lepiej wygląda na rynku samochodów ciężarowych. Tych w trakcie trzech pierwszych kwartałów 2023 roku sprzedano 268 766 egzemplarzy. Dla porównania rok temu było to 218 462 auta ciężarowe, co oznacza wzrost rzędu 23%. Ten rynek został napędzony również przez Hiszpanię. Na Półwyspie Iberyjskim sprzedaż poprawiła się o 23,8% względem poprzedniego roku. Inne spore wzrosty zaobserwowano w Niemczech, gdzie wyniósł on aż 31,2%, we Włoszech (+17%), Francji (15,6%) oraz w Polsce (10,9%).</p><p>&nbsp;</p><p>Bardzo dobrze sytuacja wygląda również w przypadku autobusów. Tych oczywiście produkuje się najmniej. Dlatego ich liczba rejestracji w całej UE wyniosła 23 645 sztuk. To o 18,5% więcej niż w trakcie analogicznego okresu przed rokiem. Wtedy zarejestrowano 19 949 nowych autobusów. W przypadku tego rynku napędziła go Francja (9,5%), która odpowiada za prawie 5 tysięcy rejestracji, a także Włochy i Hiszpania. We Włoszech w tym roku zakupiono aż o 65,9% autobusów więcej. W Hiszpanii wzrost również kształtuje się na bardzo wysokim poziomie i wynosi 58,1%.</p><h2>Typy paliwa wśród aut użytkowych w UE</h2><p>Europejskie Stowarzyszenie Producentów Samochodów przygotowało też dane dotyczące rodzajów paliw stosowanych w kupowanych autach użytkowych. Oczywiście w każdej kategorii królują diesle. W przypadku dostawczaków odpowiadają one za 82,9% całej sprzedaży. Drugi najpopularniejszy rodzaj napędu to prąd. <a href="https://samochody.pl/dostawcze">Samochody dostawcze</a> ze wtyczką to 7,3% całego rynku. Podium zamykają benzyny, których udział wynosi 6,1%. Hybrydy nie są zbytnio popularne i mają udział rzędu 2,3%. Pozostałe 1,3% to auta z innymi rodzajami napędu.</p><p>Wśród samochodów ciężarowych dominacja diesli jest jeszcze większa. Nie spotkamy tam jednostek benzynowych, które nie są wystarczająco efektywne, by zapewnić napęd potężnym, kilku- lub kilkunasto-, a czasem i kilkudziesięciotonowym pojazdom. Dlatego 95,5% aut ciężarowych sprzedawanych w UE jest wyposażone w silnik wysokoprężny. Powoli rośnie udział elektryków. Są rynki, na których wzrost ich sprzedaży był 3- lub nawet 4-cyfrowy. Wciąż udział rynkowy jest jednak dość mały, gdyż wynosi 1,5%. To jednak bardzo dobry wynik, gdy porównamy go ze zeszłorocznym. Wtedy elektryczne samochody ciężarowe odpowiadały jedynie za 0,4% rynku.</p><p>&nbsp;</p><p>Największą różnorodnością napędów charakteryzuje się rynek autobusów. Oczywiście na nim także najpopularniejsze są silniki wysokoprężne. Ich udział to jednak zaledwie 64,7%. Na drugiej pozycji znajdziemy jednostki elektryczne. Prądem zasilanych jest aż 14,4% autobusów sprzedanych w trakcie pierwszych 3 kwartałów 2023 roku. Tuż za nimi znajdziemy układy hybrydowe. Ten napęd może pochwalić się udziałem rynkowym na poziomie 12,8%. Pozostałe typy jednostek odpowiadają za dokładnie 8,1% całej sprzedaży. Rynek autobusów jest więc naprawdę zróżnicowany.&nbsp;</p>

Leapmotor 

Stellantis będzie sprzedawał chińską markę

<p><strong>Od pewnego czasu mówi się o tym, jak dużym zagrożeniem dla europejskiej branży motoryzacyjnej są chińscy producenci. Z tego powodu Stellantis wpadło na dość kreatywny sposób na zapewnienie sobie przewagi. Aby poprawić sytuację koncernu pod względem samochodów elektrycznych, Stellantis nawiąże bliską współpracę z chińską firmą Leapmotor.</strong></p><h2>Leapmotor — co to za producent?</h2><p>Firma Leapmotor jest znana raczej tylko przez zagorzałych pasjonatów rynku aut elektrycznych w Chinach. Marka ta nie weszła jeszcze do Europy, lecz jakiś czas temu wyraziła taką chęć. Jaka jest jej historia? Leapmotor, a dokładniej Zheijang Leapmotor Technologies Ltd. to chiński producent aut elektrycznych, który zaczynał jako startup w 2017 roku. Założył go biznesmen Zhu Jiangming. Pierwotnie chciał on skupić się na budowie małych <a href="https://samochody.pl/samochody-osobowe?paliwo=elektro">samochodów elektrycznych</a>. Potem koncepcja uległa zmianie i oferta została rozszerzona również o większe auta.</p><p>&nbsp;</p><p>Pierwsze auta produkowane przez markę to małe coupe znane jako Leapmotor S01, a także niewielki hachback, który otrzymał nazwę T03. Na większe auta marka postawiła w roku 2020, gdy zaprezentowano SUVa Leapmotor C11. Najnowszym autem i jednocześnie flagowcem marki jest Leapmotor C01, czyli auto klasy wyższej, które można określac już mianem limuzyny. Od września 2022 roku Leapmotor to oficjalnie spółka publiczna. Stało się tak po wejściu na Giełdę Papierów Wartościowych w Hongkongu.</p><p>&nbsp;</p><p>Leapmotor prowadziło już wcześniej rozmowy z innymi koncernami. Przed Stellantis pojawiła się tez grupa Volkswagen AG, a dokładniej jej chińska filia FAW-VW. Nie liczyła jednak na bardzo rozbudowaną współpracę. Niemcy chcieli nabyć platformy do budowy elektryków, które trafiałyby na rynek chiński pod nową marką aut elektrycznych o nazwie Jetta. W związku z tym, że Leapmotor zależy na tym, by w Europie sprzedawać samochody z Chin, dużo korzystniej rozpatrzono propozycję Stellantis.</p><h2>15 marka w portfolio Stellantis</h2><p>Leapmotor oficjalnie stanie się 15. marką w europejskim portfolio tego włosko-amerykańsko-francuskiego koncernu. Swoje zainteresowanie grupa potwierdziła wykupując spory, bo 20-procentowy pakiet akcji. Sfinalizowanie tej operacji kosztowało niemałą sumę, bo wedle dostępnych informacji Stellantis zapłaciło około 1,5 mld euro. Sam wykup części firmy Leapmotor nie jest jedyną częścią porozumienia pomiędzy europejskim koncernem, a chińskim producentem.</p><p>&nbsp;</p><p>W planach jest też stworzenie spółki joint-venture z podziałem akcji 51:49. Otrzyma ona nazwę Leapmotor International i większość będzie miał koncern Stellantis, tym samym zyskując nad nią pewną kontrolę. Firma ta będzie mieć wyłączne prawa do eksportu, sprzedaży, a także tworzenia nowych produktów marki Leapmotor poza Chinami. Dzięki temu możliwa będzie ekspansja tego producenta na rynki inne niż ten rodzimy.</p><h2>Co może oznaczać sojusz Stellantis i Leapmotor?</h2><p>Współpraca pomiędzy europejskim koncernem i chińskim producentem może przynieść wiele korzyści dla obu stron. Leapmotor zyskuje przede wszystkim gigantycznego partnera, który dysponuje sporymi zasobami finansowymi, a także infrastrukturalnymi. Dzięki temu chińska firma będzie miała dużo łatwiejsze zadanie, rozwijając swoją ofertę zarówno na rynek chiński, jak i na Europę. Nawiązanie współpracy pozwoli też Leapmotor na produkcję swoich aut w fabrykach należących do Stellantis, co znacząco zwiększy możliwości. Nie można też zapominać o rozgłosie. Wchodząc w sojusz z taką grupą jak Stellantis, chińska firma Leapmotor stała się z miejsca jedną z najbardziej rozpoznawalnych chińskich marek elektryków.</p><p>&nbsp;</p><p>Dla Stellantis sojusz ten to przede wszystkim sposób na pozyskanie bardzo mocnego partnera w segmencie aut elektrycznych. Dodatkowo spore ułatwienie, gdyż istnienie Leapmotor może pomóc we wprowadzeniu aut innych marek z grupy na rynek chiński. Stellantis zyskuje też dostęp do produkowanych w dużo tańszy sposób samochodów elektrycznych, co ułatwi pracę nad ich dostępnością oraz cenami. Tym samym Stellantis zyskało cenną przewagę nad europejskimi konkurentami.</p>

Szukaj

Wiadomości motoryzacyjne